tag:blogger.com,1999:blog-59485701069208552372024-02-26T08:03:13.254+01:00Tusz i waniliaToldinkahttp://www.blogger.com/profile/03680838649283303067noreply@blogger.comBlogger193125tag:blogger.com,1999:blog-5948570106920855237.post-42763010320107173372014-03-31T21:14:00.004+02:002014-03-31T21:14:27.332+02:00SkinBlossom ochronny krem do rąk<span style="font-size: large;">J</span>akiś czas temu w ramach akcji testowania kosmetyków w portalu <a href="http://urodaizdrowie.pl/">UrodaiZdrowie.pl</a> otrzymałam krem do rąk marki<b> SkinBlossom.</b> Jest to <b>organiczny krem ochronny o zapachu geranium</b>. Bardzo dziękuję firmie za możliwość zapoznania się z tym kosmetykiem.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEieIfASxV-41b4i4yTFHiQERN-bcVHxRHRlH_xqafW-YHyUviep2rO42hTJ7S5ykjZfapQJ3JhCZoz68maMrHXLdHFuBeFmJwgAN9hRkMU_f6mRiBETKItoS6yIAqUBFBO-zjACew-F2Wk/s1600/SkinBlossom6.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEieIfASxV-41b4i4yTFHiQERN-bcVHxRHRlH_xqafW-YHyUviep2rO42hTJ7S5ykjZfapQJ3JhCZoz68maMrHXLdHFuBeFmJwgAN9hRkMU_f6mRiBETKItoS6yIAqUBFBO-zjACew-F2Wk/s1600/SkinBlossom6.jpg" height="400" width="335" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">P</span>rzyznam szczerze, że była to nieznana dla mnie marka. SkinBlossom to <b>kosmetyki naturalne, organiczne i wegańskie</b>. Mają bardzo bogatą ofertę przeróżnych kremów, balsamów czy żeli. Dla zainteresowanych odsyłam na ich stronę <a href="http://skinblossom.pl/" target="_blank">KLIK</a>.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhcLxIMD9syIqMt44zMqLeWF-S_uFG-Tco-Ru5mc7Ee_6yguOOH5s6PpvsIyRUHZyVjzD3mbQ8yhkOuYsQHDc1qqBbEbPRfjzs92YdXSZAb-teDAbKIUNzT0JK7F7bAYaW4jTdE4c9OSzo/s1600/SkinBlossom5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhcLxIMD9syIqMt44zMqLeWF-S_uFG-Tco-Ru5mc7Ee_6yguOOH5s6PpvsIyRUHZyVjzD3mbQ8yhkOuYsQHDc1qqBbEbPRfjzs92YdXSZAb-teDAbKIUNzT0JK7F7bAYaW4jTdE4c9OSzo/s1600/SkinBlossom5.jpg" height="256" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgESRvbJ6mH3BSoAxszc77FztsvUiZ-ovaHcoUpn2XbL-8xGihJ9jW7Pzyk72-o8qKF4t5lhcHkZiHc5JpwS30jkUWEgm-bL293zm00PmlFl-X8uP1bRd9iBnf66q0saonG19nLCpLeGeQ/s1600/SkinBlossom3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgESRvbJ6mH3BSoAxszc77FztsvUiZ-ovaHcoUpn2XbL-8xGihJ9jW7Pzyk72-o8qKF4t5lhcHkZiHc5JpwS30jkUWEgm-bL293zm00PmlFl-X8uP1bRd9iBnf66q0saonG19nLCpLeGeQ/s1600/SkinBlossom3.jpg" height="357" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">S</span>kład rzeczywiście jest bardzo ciekawy. Znajdziemy tu <b>masło kakaowe, masło shea, olej awokado, olej migdałowy, sok z aloesu, olejek z geranium i witaminę E</b>. Nie ma substancji zapachowych czy parabenów. Moim zdaniem bardzo fajnie. No i do tego wszystko organiczne i wegańskie. Przyznam, że dla mnie ma to niewielkie znaczenie, ale jeśli dla kogoś ma, to jest to marka godna uwagi.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYLi01SLroZPgJ1lbF1QESCsEg04i-Vm-lEWmJqrbqJ1-wdHvw7cszeoDceujH_mMJIRyQf8XnxoY5JRZW7zvnB7TUisYFC0hhwFe9Fssm4so_cm50vBPrvv0pfqgMP_IwU5pp7bsfgUY/s1600/SkinBlossom4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYLi01SLroZPgJ1lbF1QESCsEg04i-Vm-lEWmJqrbqJ1-wdHvw7cszeoDceujH_mMJIRyQf8XnxoY5JRZW7zvnB7TUisYFC0hhwFe9Fssm4so_cm50vBPrvv0pfqgMP_IwU5pp7bsfgUY/s1600/SkinBlossom4.jpg" height="232" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">M</span>arka ma bardzo jednolitą wizualnie serię kosmetyków. Wszystkie posiadają białe opakowania z zielonymi napisami. Całość jest oszczędna i w moim odczuciu estetyczna. Krem do rąk zamknięty jest w klasycznej tubce z zatrzaskiem. Taki typ opakowania lubię najbardziej. Nie ma obawy, że zakrętka nam się gdzieś zgubi. Szybko i sprawnie można wydobyć odpowiednią ilość kremu. </div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3iirG2SKJkU9Hn8vhfFOqHhdgqmTVnkDhEbv1fMKvzHbCtawLPZ_wNnvmTM7eb0ih7FZQPCgqQ5i3Z3wcRf11TypcQgBR2mYtWNVtBKbWIqHfxWLLGQ7cDWfdcxJ2eZ90gPdgn56GCZI/s1600/SkinBlossom2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3iirG2SKJkU9Hn8vhfFOqHhdgqmTVnkDhEbv1fMKvzHbCtawLPZ_wNnvmTM7eb0ih7FZQPCgqQ5i3Z3wcRf11TypcQgBR2mYtWNVtBKbWIqHfxWLLGQ7cDWfdcxJ2eZ90gPdgn56GCZI/s1600/SkinBlossom2.jpg" height="266" width="400" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">J</span>eżeli chodzi o konsystencję to jest raczej gęsta, aczkolwiek <b>krem się bardzo szybko wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy</b>. Zapach geranium utrzymuje się dosyć długo. Dla tych co nie wiedzą, to taka popularna niegdyś roślinka (również doniczkowa) nazywana anginką. Mnie ten zapach pasuje, bo bardzo tę roślinkę lubię. Ale wydaje mi się, że nie każdemu może pasować.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUHOgbDvgYPqiIivGrW5Lj76HSQym35jIAj-6chKuK1Fddg9paHCzv_MIUKutYlMPIkrVnMhiZHeZQ-WeO9lDttCIQxbmNjyVhcIdfsulJAI0OJEHkrvmo1o-o0qEq-8Utgfs6yO7Lhqo/s1600/SkinBlossom.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUHOgbDvgYPqiIivGrW5Lj76HSQym35jIAj-6chKuK1Fddg9paHCzv_MIUKutYlMPIkrVnMhiZHeZQ-WeO9lDttCIQxbmNjyVhcIdfsulJAI0OJEHkrvmo1o-o0qEq-8Utgfs6yO7Lhqo/s1600/SkinBlossom.jpg" height="215" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">N</span>ajważniejsze jest jednakże działanie kremu. Bo co jak co, ale kremy do rąk to ja jestem w stanie ocenić. Moje łapki przeszły już swoje. I przy najmniejszym zimnie robią się całe czerwone i pęka im skóra. Do tego same z siebie są bardzo suche i szorstkie. Także od kremu do rąk wymagam sporo. I muszę powiedzieć, że ten kremik daje radę. Porównałabym go do kremu z Alterry, o którym pisałam <a href="http://tusziwanilia.blogspot.com/2012/12/krem-do-rak-alterra.html" target="_blank">TU</a>. Ale jest zdecydowanie bardziej gęsty i chyba nieco lepszy w działaniu. <b>Skóra jest po nim gładka i miękka</b>. Aczkolwiek przy większych przesuszeniach muszę go sporo użyć. Ale nie stanowi to problemu, bo krem na prawdę świetnie się wchłania. Za to także ogromny plus. Z przyjemnością go używam, choć powoli się kończy. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 18px;">POJEMNOŚĆ: </b><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 18px;">75 ml</span></div>
<div style="background-color: white; font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; line-height: 18px; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>WYPRODUKOWANO: </b>w UK</span></div>
<div style="background-color: white; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit; line-height: 18px;"><b>DOSTĘPNOŚĆ:</b> </span><span style="background-color: transparent; line-height: 18px;"><span style="color: #999999; font-family: Verdana, Geneva, sans-serif;">http://www.biopiekno.pl/</span></span></div>
<div class="separator" style="background-color: white; clear: both; font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; line-height: 18.479999542236328px; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>CENA:</b> 28,95 zł (obecnie w promocji za 22,50zł)</span></div>
<br />
<b><span style="font-size: large;">Z</span>nacie tę markę? A może polecacie jakieś dobre kremy do rąk?</b>Toldinkahttp://www.blogger.com/profile/03680838649283303067noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-5948570106920855237.post-45576372652966681592014-03-23T12:43:00.000+01:002014-03-23T12:43:45.574+01:00CZYTELNIA - Dzieciowo<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">L</span>ubię czytać. Ale to już wiecie. Lubię też czytać o dzieciach. Ale to dopiero pojawiło się w trakcie ciąży. Jednak posiadanie dziecka całkowicie zmienia perspektywę i niektóre książki nie byłyby dla mnie ani ciekawe ani zabawne kiedyś. Dlatego dziś postanowiłam przedstawić Wam kilka pozycji, które moim zdaniem warto przeczytać kiedy się jest/ma być rodzicem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h3 style="text-align: justify;">
1. Dorota Smoleń "Mamo, dasz radę! Macierzyństwo od A do Z"</h3>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://www.wydawnictwo-pestka.pl/img/products/15/big/dasz_rade_120dpi_www.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://www.wydawnictwo-pestka.pl/img/products/15/big/dasz_rade_120dpi_www.jpg" height="320" width="226" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">źródło: <a href="http://www.wydawnictwo-pestka.pl/d/Mamo-Dasz-rade,15.html" target="_blank">Wydawnictwo pestka</a></td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">J</span>est to książka, którą zdecydowanie polecam przeczytać początkującym mamusiom. Zwłaszcza tak po pierwszym miesiącu. Nie będąc jeszcze mamą chyba nie doceniłabym jej. A potem człowiek już jakoś sobie ogarnia po swojemu.. Najbardziej przydaje się na początku kiedy mamy wrażenie, że to wszystko jest nie do ogarnięcia :) Bardzo zabawna, niedługa książka Zawiera sporo ciekawych uwag i spostrzeżeń. Taki niby poradnik. Dodatkowo zawiera odnośniki do wielu ciekawych książek. Swój egzemplarz dostałam od koleżanki i przeczytałam podczas całodniowych, nigdy niekończących się karmień. Teraz, rok po jej przeczytaniu, zamierzam zrobić to ponownie, i jestem pewna, że to będzie zupełnie inna książka. Jeżeli szukacie prezentu dla ciężarnej koleżanki lub dla przyjaciół, świeżo upieczonych rodziców - to polecam Wam tę pozycję.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="color: red;">Moja ocena: 5/5</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h3 style="text-align: justify;">
<br /></h3>
<h3 style="text-align: justify;">
2. Harvey Karp "Najszczęśliwsze niemowlę w okolicy"</h3>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://ecsmedia.pl/c/najszczesliwsze-niemowle-w-okolicy-p-iext12045147.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://ecsmedia.pl/c/najszczesliwsze-niemowle-w-okolicy-p-iext12045147.jpg" height="320" width="227" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Źródło: empik.com</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">T</span>ę pozycję zakupiłam sobie sama. I bardzo żałuję, że nie przeczytałam jej będąc w ciąży. Bo zawiera mnóstwo cennych porad jak radzić sobie z rozpłakanym maluchem. A my sobie momentami nie radziliśmy. Z perspektywy widzę, że te sposoby na wyciszenie malucha pomagały najlepiej, ale nikt nam nie pokazał jak to się robi, więc ich nie stosowaliśmy. Bardzo fajnie się czyta ten poradnik. Do tego zawiera całe mnóstwo praktycznych rysunków i instrukcji. Polecam, zwłaszcza ciężarnym :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="color: red;">Moja ocena: 4,5/5</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="color: red;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="color: red;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="color: red;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="color: red;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="color: red;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="color: red;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="color: red;"></span></b><br /><b><span style="color: red;"></span></b></div>
<h3 style="text-align: justify;">
<br /><b>3. Anette Kast-Zahn, Hartmut Morgenroth "Każde dziecko może nauczyć się spać"</b></h3>
<div style="text-align: justify;">
<b></b></div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://ecsmedia.pl/c/kazde-dziecko-moze-nauczyc-sie-spac-p-iext6643031.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://ecsmedia.pl/c/kazde-dziecko-moze-nauczyc-sie-spac-p-iext6643031.jpg" height="320" width="222" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Źródło: empik.com</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">D</span>zieci są słodkie kiesy śpią. To wie każdy. Dzięki temu mogę pisać tego posta. Bo młodzież śpi i nie usiłuje sobie i otoczeniu zrobić krzywdy (z ogromną dawką radości). Ale dopiero rodzice maluchów poznają, że to spanie to nie jest taka prosta sprawa. Mnie się akurat trafił egzemplarz, który od drugiego miesiąca życia przesypiał noce, ale większość dzieci ma z tym problem. Z zasypianiem też nie mamy problemu, bo dzieć włożony wieczorem do łóżeczka, pada. Ale sporo dzieci nie umie się uspokoić i poradzić sobie ze zmęczeniem. Ten poradnik zawiera bardzo dużo konkretnych rad i informacji na temat snu dziecka. Warto ją sobie kupić, jeśli maluch ma problemy ze spaniem. Oczywiście całość opiera się na dwóch zasadach: rytuał i konsekwencja.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="color: red;">Moja ocena: 4,5/5</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="color: red;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="color: red;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="color: red;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="color: red;"><br /></span></b></div>
<h3 style="text-align: justify;">
4. Leszek Talko "Dziecko dla odważnych. Szkoła przetrwania"</h3>
<div class="" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://woblink.com/storable/pub_photos/313919-dziecko-dla-odwaznych.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://woblink.com/storable/pub_photos/313919-dziecko-dla-odwaznych.jpg" height="320" width="213" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">A</span> teraz pozycja, którą właśnie czytam, a w zasadzie już przeczytałam. Zdecydowanie jest to lektura dla osób, które dzieci już posiadają. Najlepiej w wieku 1+. Bo dopiero wtedy można na prawdę poczuć humor tej książki. A jest to relacja taty z bycia rodzicem. Książka podzielona na rozdziały i części. Zaczynamy od "Dziecka dla początkujących" i poznajemy małego Pitulka (pseudonim Pitu). Dla mnie ten rozdział był najciekawszy i najzabawniejszy, bo po prostu część z tego już przeżyłam. Ta książka w zabawny sposób pokazuje rodzicielstwo, może niekoniecznie wyidealizowane i poradnikowe. Zdecydowanie nie jest to poradnik, ani książka o tym, jak być idealnym rodzicem. Ale na pewno pomoże poradzić sobie z trudną codziennością i pozwoli nabrać dystansu. Poza tym co podnosi lepiej na duchu, niż świadomość, że inni mają tak jak my, albo nawet gorzej? ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="color: red;">Moja ocena: 5/5</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="color: red;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="color: red;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">T</span>o jest pierwsza część mojej opowieści o książkach dzieciowych. Trochę ich nazbierałam, więc jeśli będziecie tym zainteresowane, opowiem o innych. Myślę także nad przedstawieniem fajnych książeczek dla najmłodszych. Co o tym myślicie?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-size: large;">Z</span>nacie jakieś warte uwagi książki o szeroko pojętej tematyce dzieciowej? </b></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Toldinkahttp://www.blogger.com/profile/03680838649283303067noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-5948570106920855237.post-44885510913437205252014-03-18T22:39:00.001+01:002014-03-18T22:39:52.197+01:00Adonia Organics 7 Minute Lift<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">W</span> grudniu przyszedł do mnie niespodziewanie "Mikołaj" i przyniósł mi taką oto paczuszkę. W pierwszym momencie pomyślałam, że to jakaś pomyłka, ale w środku był list i to list do mnie. Okazało się, że otrzymałam do testów krem firmy <b>Adonia Organics Athena 7 Minute Lift</b>. Firma ta była mi zupełnie nieznana, ale treść listu bardzo mnie zaciekawiła, więc postanowiłam przetestować ten specyfik</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivgV7S6Q7lVV_nFo9aqrAyiYDusAnCqXa9Rtmr5j-vd10m0lzObr1UGtdZnWaoomE4xUKdTyrCHdecLdhI0lLUEHRv4jnsbDlx9NAPOjym-4SDc3QEZAx42dS-zIIvLcbRCw_byjb5XSw/s1600/Adonia11.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivgV7S6Q7lVV_nFo9aqrAyiYDusAnCqXa9Rtmr5j-vd10m0lzObr1UGtdZnWaoomE4xUKdTyrCHdecLdhI0lLUEHRv4jnsbDlx9NAPOjym-4SDc3QEZAx42dS-zIIvLcbRCw_byjb5XSw/s1600/Adonia11.jpg" height="397" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">A</span>thena 7 Minute Lift jest kremem, który zawiera w sobie <b>aż 12 składników roślinnych</b>. Do tego są to składniki pochodzenia organicznego. Krem <b>nie zawiera parabenów, ani sztucznych dodatków zapachowych czy barwników</b>. Ma na celu spłycenie zmarszczek, wygładzenie skóry i ukrycie przebarwień czy widocznych porów. Ponadto krem ma być hipoalergiczny. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXm2pajMeaN9ZZUmzunJhUQOpgJi7oq4MEksgooq-EOkmCy5iVJ0bnURsqu3zioVJ76plhRVtuc2I_5-BL3-3SIW875i2a9aBDmQE1aaKnkk5XIvfzEtAgP9RNzv2m45Dawvvh0O92Kvc/s1600/Adonia9.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXm2pajMeaN9ZZUmzunJhUQOpgJi7oq4MEksgooq-EOkmCy5iVJ0bnURsqu3zioVJ76plhRVtuc2I_5-BL3-3SIW875i2a9aBDmQE1aaKnkk5XIvfzEtAgP9RNzv2m45Dawvvh0O92Kvc/s1600/Adonia9.jpg" height="380" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">S</span>kład tego kremu jest rzeczywiście imponujący. W zasadzie występują w nim same <b>składniki roślinne pochodzenia organicznego</b>: wyciąg z liści kamelii olejodajnej, wyciąg z kwiatu rumianku, wyciąg z szarotki alpejskiej, organiczny olej awokado, organiczny olej z kwiatu rumianku rzymskiego, organiczny olej z oliwek europejskich, organiczny olejek z lawendy wąskolistnej, olej z jaśminu lekarskiego, organiczny olejek ze skórki pomarańczy, organiczny olejek ze skórki cytryny, organiczny olejek ze skórki grejpfruta, organiczny olejek różany, organiczny olejek z migdałowca pospolitego, organiczny olejek z mięty pieprzowej, organiczny olejek z sezamu indyjskiego i organiczny olejek kocanki. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjaAGFP5cLYUeSGh_a6T4S76boNxhUUpqnV9jaH4GFPodRoMCk0gSQT66qQdmmjjTTAzNVDdpAnL-MEKrJ6w3_Tz5fwEYCbymZQX2Dassf6opxmItGpnHbL0oJLe8ko9sgda-A-8bd77C8/s1600/Adonia3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjaAGFP5cLYUeSGh_a6T4S76boNxhUUpqnV9jaH4GFPodRoMCk0gSQT66qQdmmjjTTAzNVDdpAnL-MEKrJ6w3_Tz5fwEYCbymZQX2Dassf6opxmItGpnHbL0oJLe8ko9sgda-A-8bd77C8/s1600/Adonia3.jpg" height="355" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">P</span>oza ciekawym składem mamy tu też bardzo ciekawe pudełeczko. Krem schowany jest w estetycznym, fioletowym pudełku, które kryje w sobie niewielki <b>słoiczek z kremem, szpatułkę oraz pędzel</b>. Oprócz tego otrzymujemy także instrukcję obsługi kremu. </div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSUU1Xv2X4L3lcUUpmPuKkljtbmplejDrs-SuNkvG16mrPqCA9GvSQYWMBnDJH_U4GG0jW9DkhjGhc_WNvxAERct5_JFT7qfFhlJWmjEyExe5DQgAftDFZFxOT_QEhPl72rQlCVBTVdk0/s1600/Adonia8.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSUU1Xv2X4L3lcUUpmPuKkljtbmplejDrs-SuNkvG16mrPqCA9GvSQYWMBnDJH_U4GG0jW9DkhjGhc_WNvxAERct5_JFT7qfFhlJWmjEyExe5DQgAftDFZFxOT_QEhPl72rQlCVBTVdk0/s1600/Adonia8.jpg" height="288" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-ZwcVKoXGFssfF_IsmnXS_N1mcuapNd7-lqN40A2j_6XDMsaPTd05Ck1WvTO9D_mC5m_3D_cIXVw7QUeA736MCb2sZB4e-4DHsevQwhESML43VosxGoK4STBxOQ3W6gSKlQgB9BUKMw4/s1600/Adonia7.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-ZwcVKoXGFssfF_IsmnXS_N1mcuapNd7-lqN40A2j_6XDMsaPTd05Ck1WvTO9D_mC5m_3D_cIXVw7QUeA736MCb2sZB4e-4DHsevQwhESML43VosxGoK4STBxOQ3W6gSKlQgB9BUKMw4/s1600/Adonia7.jpg" height="266" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwj2J-rzDp4e4bkXaNlDbzo85nA5b9w12HoErhUEE0spKoRg2ffMj_PxOCgMenJDJmLVI2by3kVtaLFSnR53p0rk0QTXJ2Qvwhq3ZIjpr4ZLo14DzY8B3NW9lHJ6bqyV-XWoZd9dyt5ZQ/s1600/Adonia6.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwj2J-rzDp4e4bkXaNlDbzo85nA5b9w12HoErhUEE0spKoRg2ffMj_PxOCgMenJDJmLVI2by3kVtaLFSnR53p0rk0QTXJ2Qvwhq3ZIjpr4ZLo14DzY8B3NW9lHJ6bqyV-XWoZd9dyt5ZQ/s1600/Adonia6.jpg" height="332" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">P</span>rzyznam, że w pierwszym momencie mnie to zaskoczyło. No bo co to za filozofia nałożyć krem do twarzy. Ale gdy się wczytałam to okazało się, że to nie takie proste. Krem nakładamy na twarz za pomocą pędzla i odczekujemy 7 minut podczas których to musimy powstrzymać mimikę twarzy. Krem można nakładać bezpośrednio na skórę twarzy, na krem lub nawet na makijaż. </div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLA_gAbPMrno-rCYyJ4WcrS7WE8CrIJHTi1Wa650XADNq7nASBjBcd0NSp2fNVUi9YHOPCwkXCm59sC0_Ms25tuquOs_Uy1XdSAJaSuZsvB7QtVrs_mEKiBCFqKNqLLfknrgViOmogv5g/s1600/Adonia4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLA_gAbPMrno-rCYyJ4WcrS7WE8CrIJHTi1Wa650XADNq7nASBjBcd0NSp2fNVUi9YHOPCwkXCm59sC0_Ms25tuquOs_Uy1XdSAJaSuZsvB7QtVrs_mEKiBCFqKNqLLfknrgViOmogv5g/s1600/Adonia4.jpg" height="317" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">K</span>onsystencja kremu jest <b>bardzo zbita</b>. W zasadzie trochę przypomina wosk. Dużym plusem jest szpatułka, bo dzięki niej nie musimy maczać paluchów w kremie, więc jest bardziej higienicznie. Do tego krem rozprowadza się po twarzy za pomocą pędzla. Pomimo zbitej konsystencji krem się bardzo łatwo nakłada. Wchłania się dosyć szybko. Jedynie jeśli nałożymy go zbyt dużo to zostawia biały nalot, ale wystarczy go zetrzeć i jest ok. Ze względu na swoją konsystencję krem jest <b>bardzo wydajny</b>. </div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjaWtaehxvxi0BwRyTVmG-GNCG1eouBWfjOmysKd3Pz95ivAp2AWnvR7jIklXZeAzDyRy69LA7rkKLujdRhyvVPOWFNpgyloMnJkIDAHApUcGr5c_RrXoKrMdrH3uBPxc-AtpWjQzaDqBw/s1600/Adonia2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjaWtaehxvxi0BwRyTVmG-GNCG1eouBWfjOmysKd3Pz95ivAp2AWnvR7jIklXZeAzDyRy69LA7rkKLujdRhyvVPOWFNpgyloMnJkIDAHApUcGr5c_RrXoKrMdrH3uBPxc-AtpWjQzaDqBw/s1600/Adonia2.jpg" height="96" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijykZejTE-WQcQv_BBcQXh0pDLfhvC-OVaR0oKl2-cF30ri0jBOKx3xjtb0tzOHfWOM312zt0kX-oCFr_1MDRKFE9dXbmhETmBvYi8HNHVRHvymOyJ-lFQvgpDofrStROTpdHmXOAMaTA/s1600/Adonia.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijykZejTE-WQcQv_BBcQXh0pDLfhvC-OVaR0oKl2-cF30ri0jBOKx3xjtb0tzOHfWOM312zt0kX-oCFr_1MDRKFE9dXbmhETmBvYi8HNHVRHvymOyJ-lFQvgpDofrStROTpdHmXOAMaTA/s1600/Adonia.jpg" height="252" width="400" /></a></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">S</span>am pędzel przypomina mi ten do nakładania podkładu. Jest solidnie wykonany i wygodny. Nic się z nim nie dzieje. Włosie się nie odkształca ani nie wypada. Bardzo usprawnia nakładanie kremu i dużo trudniej jest zrobić sobie nim białe plamy od nadmiaru kremu. Przyznam, że to <b>pierwszy krem, który nakładałam za pomocą takiego pędzla.</b></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">T</span>estowanie trochę mi zajęło. Z jednej strony bałam się zacząć, bo tego typu specyfiki ujędrniające i przeciwzmarszczkowe bardzo często mają intensywne i niestety podrażniające działanie. Już widziałam swoją twarz całą czerwoną i opuchniętą. Z drugiej strony chciałam przetestować wszystkie możliwe opcje, aby dokładnie poznać jego działanie. W końcu zabrałam się to testów. Wybrałam taki dzień, kiedy moja twarz nie będzie wystawiona na widok publiczny. </div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">M</span>oje pierwsze zaskoczenie było takie, że krem<b> ani trochę nie podrażnił mojej skóry</b>. Do tego nie dostałam też uczulenia. Testowałam go przez około dwa miesiące i nie zaobserwowałam zapychania, aczkolwiek nie nakładałam go na całą twarz. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-KIGNJjpaBBEmYngcVjSzTXeqNg4hdSgOg274j4CzSfB95LqiEYUmlg4P_FTnhwK792t4gTxXtnuMpq8uvCn_FWYtQrvvqZi7H11mMT-5lPJAhbF50a7krSn_rAFTF0xDWn1ljkzdh70/s1600/Adonia5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-KIGNJjpaBBEmYngcVjSzTXeqNg4hdSgOg274j4CzSfB95LqiEYUmlg4P_FTnhwK792t4gTxXtnuMpq8uvCn_FWYtQrvvqZi7H11mMT-5lPJAhbF50a7krSn_rAFTF0xDWn1ljkzdh70/s1600/Adonia5.jpg" height="337" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Z</span>araz po nałożeniu jest bardzo silne uczucie ściągania. I tu jest najtrudniejsza część, bo trzeba wytrzymać te 7 minut bez miętolenia twarzą. Jak się ma "pomocnego" męża, jak mój, to warto posiedzieć w toalecie albo w łazience. Po tym czasie <b>skóra jest sporo gładsza, a pory są dużo mniej widoczne</b>. Wygląda trochę jak wyprasowana żelazkiem. Ot, takie mam skojarzenia. Muszę przyznać, że efekt jest na prawdę niesamowity. Utrzymuje się w zasadzie do wieczora. Ale wszystko zależy od tego jak go użyjemy. Najlepszy efekt uzyskamy stosując krem bezpośrednio na skórę. Chociaż nałożony na krem nawilżający też sobie nieźle radzi. Z tego co zauważyłam to nie lubi za bardzo kremów tłustych. To samo się tyczy podkładów. Efekt utrzymuje się też krócej przy nakładaniu na makijaż. Nie zauważyłam, aby jakoś znacząco zmieniał koloryt skóry. Ale zmarszczki mimiczne znikają. Zapewne głębszych nie usunie całkowicie, ale <b>efekt wygładzenia będzie na prawdę widoczny.</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">G</span>eneralnie jest to <b>bardzo ciekawy produkt</b>. Nie mam jeszcze potrzeby, aby likwidować jakieś poważne zmarszczki, ale jednak zawsze coś się znajdzie. Poza tym jest to fajny pomysł na prezent dla mamy czy babci. Jednym z poważnych minusów tego preparatu jest jego cena, bo za słoiczek o pojemności prawie 15 ml zapłacimy 540 zł plus koszty wysyłki. Możecie go kupić na stronie internetowej producenta <a href="http://www.adoniaorganics.pl/product_info.php?products_id=3&gclid=CM-87Izskb0CFdShtAodvAEAYA" target="_blank">KLIK</a>. Dla mnie to pieniążki, których w życiu bym nie wydała na krem. Ale może kiedyś będzie mnie na to stać. W każdym razie za taki efekt chyba warto. Zwłaszcza patrząc na ceny zabiegów w gabinetach kosmetycznych. </div>
<br />
<b style="background-color: white; font-family: inherit; font-size: 13px; line-height: 18px; text-align: justify;">POJEMNOŚĆ: </b><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 18px; text-align: justify;">14,78 ml</span><br />
<div style="background-color: white; font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>WYPRODUKOWANO: </b>w USA</span></div>
<div style="background-color: white; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit; font-size: 13px; line-height: 18px;"><b>DOSTĘPNOŚĆ:</b> </span><span style="background-color: transparent; line-height: 18px;"><span style="font-family: Verdana, Geneva, sans-serif;"><a href="http://www.adoniaorganics.pl/">http://www.adoniaorganics.pl/</a></span></span></div>
<div class="separator" style="background-color: white; clear: both; font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18.479999542236328px; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>CENA:</b> 540 zł</span></div>
<br />
<b><span style="font-size: large;">S</span>łyszałyście o tym produkcie? Znacie tę firmę? A może używałyście podobnego produktu, ale innej marki? Jestem ciekawa waszych wrażeń.</b><br />
<br />
<br />
<br />Toldinkahttp://www.blogger.com/profile/03680838649283303067noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-5948570106920855237.post-74146965144672864752014-03-09T23:26:00.001+01:002014-03-09T23:26:44.387+01:00Szybciej, szybciej! czyli jak usprawnić malowanie paznokci<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">U</span>wielbiam mieć pomalowane paznokcie. Z chęcią też zmieniam lakier. Ale jednak nie robię tego tak często jak bym chciała i potrafię nawet tygodniami chodzić z niepomalowaną płytką. Tym, co mnie zniechęca jest konieczność czekania na wyschnięcie lakieru. I nie chodzi o samo czekanie, ale o to, że zazwyczaj nie mam po prostu takiej możliwości, bo wieczorem mam do ogarnięcia sporo rzeczy, a w ciągu dnia biegającego malucha, więc ręce są mi bardzo potrzebne. Na szczęście ktoś już o tym pomyślał i wymyślił przyspieszacze do lakierów :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Z</span>anim odkryłam produkt, o którym chcę Wam dzisiaj napisać stosowałam kropelki Essence. Były ok, ale efekt nie był zachwycający. A dzisiaj mowa będzie o <b>Sally Hansen INSTA-DRI</b>. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8GuNBc-Fo3cUJkbDHhDUvlv_8yh07tmjDdz7Hf0Q0I7H6SBGlPpxRudWQix39PMeTkwnbPpQ3TYLtcoETp47agOkyMh88xFzunoik1Nt0-bZCCBqzSOkibeu5ZuqbgMVg2xXVbMdgzaI/s1600/InstaDri.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8GuNBc-Fo3cUJkbDHhDUvlv_8yh07tmjDdz7Hf0Q0I7H6SBGlPpxRudWQix39PMeTkwnbPpQ3TYLtcoETp47agOkyMh88xFzunoik1Nt0-bZCCBqzSOkibeu5ZuqbgMVg2xXVbMdgzaI/s1600/InstaDri.png" height="400" width="238" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhi5sh5H8mCrCvxWbQRXszv5B0wt-k1ZHsykmabAeCAK80OSUfOGf4lXgqEbxCtwluVqs8OKXDYbdkUS0KfSx5pjikWcEU5AkbE457NVlzHw4zeZcQ3K2sqXWKf4ZMpdU4Zc0UkFqmE3lM/s1600/InstaDri2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhi5sh5H8mCrCvxWbQRXszv5B0wt-k1ZHsykmabAeCAK80OSUfOGf4lXgqEbxCtwluVqs8OKXDYbdkUS0KfSx5pjikWcEU5AkbE457NVlzHw4zeZcQ3K2sqXWKf4ZMpdU4Zc0UkFqmE3lM/s1600/InstaDri2.png" height="400" width="262" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">P</span>rodukt<b> ma postać bezbarwnego, nieco rzadkiego lakieru</b>. Jego pojemność to 13.3 ml (przedziwna). Top nakładamy po nałożeniu koloru i po ok. 30 sekundach mamy mieć suche paznokcie. Tutaj trochę przesadzili z tymi sekundami, ale na pewno paznokcie są <b>bardzo szybko suche</b>. Oczywiście musimy chwilę dłużej poczekać na utwardzenie lakieru, ale i tak jest to o wiele szybsze niż w wypadku nie użycia takiego topu. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">P</span>onadto top nadaje <b>bardzo ładny połysk</b>. Ma to swoją wadę, bo wszystkie lakiery wyglądają podobnie i nie możemy uzyskać w pełni efektu, który oferuje nam dany lakier (np. satyn). Dodatkowo nie nadaje się do stosowania na lakiery piaskowe, ale one z drugiej strony schną bardzo szybko i nie wymagają przyspieszania. Za to jeśli użyjemy go na nich możemy uzyskać zupełnie nowy, ciekawy efekt. Pędzelek jest duży i wygodny, a <b>aplikacja topu jest w zasadzie bezproblemowa</b>. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Z</span>araziłam tym produktem swoją teściową, która zdążyła zużyć go już dwie buteleczki. Mnie w tym czasie udało się ledwie dobić do połowy jednej. Nieobecność małego, biegającego stworka nieco usprawnia malowanie paznokci ;) W każdym razie, zaobserwowała ona, iż <b>mniej więcej po przekroczeniu połowy objętości buteleczki lakier gęstnieje i jest glutowaty</b>, co utrudnia jego zużycie do końca. Mnie się to jeszcze nie przytrafiło. Ale z tego co czytałam jest to przypadłość wielu przyspieszaczy tego typu. I tak, przynajmniej jak dla mnie, jest to bardzo wydajny produkt. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">G</span>eneralnie <b>jestem bardzo zadowolona</b> z właściwości tego przyspieszacza, aczkolwiek nie miałam nigdy możliwości stosowania innego produktu w tej samej formie. W kolejce czeka już kolejny przyspieszacz Sally Hansen, tym razem w formie kropelek. Dla odmiany to teściowa mnie nim zaraziła i jest z niego bardziej zadowolona niż z INSTA-DRI. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">N</span>a pewno pewną <b>wadą tego produktu jest jego cena</b>. Aczkolwiek po pierwsze można go upolować na przecenach (ja swój kupiłam w Rossmannie na -40%), a po drugie w porównaniu do wydajności i uniwersalności nie wychodzi tak źle.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="background-color: white; clear: both; font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>POJEMNOŚĆ: </b>13,3 ml<b><br /></b></span></div>
<div style="background-color: white; font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>WYPRODUKOWANO: </b>w USA</span></div>
<div style="background-color: white; font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>DOSTĘPNOŚĆ:</b> drogerie stacjonarne i internetowe </span></div>
<div class="separator" style="background-color: white; clear: both; font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18.479999542236328px; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>CENA:</b> ok. 35 zł</span></div>
<div class="separator" style="background-color: white; clear: both; font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18.479999542236328px; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="background-color: white; clear: both; font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; line-height: 18.479999542236328px; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b><span style="font-size: large;">A</span><span style="font-size: x-small;"> </span>wy jakich używacie przyspieszaczy?</b></span></div>
Toldinkahttp://www.blogger.com/profile/03680838649283303067noreply@blogger.com27tag:blogger.com,1999:blog-5948570106920855237.post-7622149227145702412014-02-22T10:43:00.005+01:002014-02-22T10:43:48.727+01:00AA Therapy krem pod oczy<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Z</span>nalezienie dobrego kremu od oczy to dla mnie nie lada wyczyn. Zazwyczaj większość niewiele pomaga albo wręcz podrażnia tę wrażliwą skórę. Próbowałam już tanich produktów i tych z nieco wyższej półki. Produktów aptecznych i drogeryjnych. Ale nadal poszukuję ideału. Pod choinką znalazłam kolejny produkt do testów -<b> AA Therapy krem pod oczy i na powieki z ekstraktem ze świetlika i witaminą E. </b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXlE-6bbpaF_VMe1A6D8jPo0XDu9t0med-jv4tGH_TkJDsUP17I3lzj94a6dbkRvgWb1b-VDab185LBXbRJIyhujodX5jy8GGaTpgS24vwiM8ohsiCHW_f6Gkx9_5_AHl7N_wU8mH5JuI/s1600/AATherapy+oczy4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXlE-6bbpaF_VMe1A6D8jPo0XDu9t0med-jv4tGH_TkJDsUP17I3lzj94a6dbkRvgWb1b-VDab185LBXbRJIyhujodX5jy8GGaTpgS24vwiM8ohsiCHW_f6Gkx9_5_AHl7N_wU8mH5JuI/s1600/AATherapy+oczy4.jpg" height="400" width="288" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">W</span>izualna strona produktu od razu przypadła mi do gustu. Opakowanie jest <b>bardzo estetyczne, choć nieco minimalistyczne.</b> Do tego kolorystyka też jak najbardziej trafia w moje gusta. Wiem, że okładka nie świadczy o książce, ale mimo wszystko jestem sroką i lubię to co ładne. Poza tym nikt nie powiedział, że ładne opakowanie nie może zawierać dobrego produktu.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiY1aQICj7-1yN5MD65104WoZ0o34u7Cgx7SxQc0cgbhLzg0HPTd-fuP_UlOHeXxuK05-KHtSJy-EoZbi3Q04WA917HirNZSuKE8BV6PuTvSyBgbX8s4LAZSPJfhvUZXThBOm8wbFWHP7o/s1600/AATherapy+oczy2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiY1aQICj7-1yN5MD65104WoZ0o34u7Cgx7SxQc0cgbhLzg0HPTd-fuP_UlOHeXxuK05-KHtSJy-EoZbi3Q04WA917HirNZSuKE8BV6PuTvSyBgbX8s4LAZSPJfhvUZXThBOm8wbFWHP7o/s1600/AATherapy+oczy2.jpg" height="400" width="246" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">K</span>rem zawiera ekstrakt ze świetlika i witaminę E. Jest przeznaczony <b>do skóry alergicznej i wrażliwej.</b> Ma szybko się wchłaniać, łatwo rozprowadzać, niwelować obrzęki, rozjaśniać cienie pod oczami i chronić skórę przed czynnikami zewnętrznymi. Stosować go można <b>pod oczy i na powieki.</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirtlt-lf8sHD647evK0budyf6RLZg6B-VQ-Ydrysxh5UmiLJICkYTNGSmQRt3UiZhKBUvFt0SZQLGmg4zCxWxtEXiueT3Ez3fKCTlpFp9fbucRTW-GKgfzZ_CkCLLxPvU70zqerOGhXIo/s1600/AATherapy+oczy3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirtlt-lf8sHD647evK0budyf6RLZg6B-VQ-Ydrysxh5UmiLJICkYTNGSmQRt3UiZhKBUvFt0SZQLGmg4zCxWxtEXiueT3Ez3fKCTlpFp9fbucRTW-GKgfzZ_CkCLLxPvU70zqerOGhXIo/s1600/AATherapy+oczy3.jpg" height="400" width="360" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">S</span>kład produktu jest taki sobie. Na drugim miejscu parafina, a ekstrakt ze świetlika dopiero w połowie składu. Mnie parafina nie przeszkadza także nie narzekam. Duży plus za <b>brak dodatków zapachowych i parabenów.</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgboLIboW91ANLEUVt5eLkfiszAfPtyfyeFxJZAIpFqMZFw3JFSD35Bv1XmPZ-UsxD4EuUBRIWz1_uPHaHTISHyXQrUusPwFSL_ewqEtB1mv6Tw2WVHhf80RlSiSB27Bwoh8jJfvSDLnto/s1600/AATherapy+oczy.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgboLIboW91ANLEUVt5eLkfiszAfPtyfyeFxJZAIpFqMZFw3JFSD35Bv1XmPZ-UsxD4EuUBRIWz1_uPHaHTISHyXQrUusPwFSL_ewqEtB1mv6Tw2WVHhf80RlSiSB27Bwoh8jJfvSDLnto/s1600/AATherapy+oczy.jpg" height="342" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">B</span>ardzo przypadł mi do gustu "dozownik". Cześć kremów pod oczy w tubce taki właśnie posiada i te lubię najbardziej. Można wydobyć dokładnie tyle kremu ile potrzeba, a nie od razu pół opakowania. Dzięki temu <b>produkt jest wydajny</b>. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiI1UYPdOLVdXTcNhgb7HiVOK1vjQA-KVr-kSV5gz1ekNhFFFMLgx4iy_qyBADLN0moWR_21N7QgOC2c_iPBT_BZ_hKfAJv86NWTg74uXzTEXRrsN-V4ta8f13GK8ivYBjy0F1T-ua-UPY/s1600/AATherapy+oczy5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiI1UYPdOLVdXTcNhgb7HiVOK1vjQA-KVr-kSV5gz1ekNhFFFMLgx4iy_qyBADLN0moWR_21N7QgOC2c_iPBT_BZ_hKfAJv86NWTg74uXzTEXRrsN-V4ta8f13GK8ivYBjy0F1T-ua-UPY/s1600/AATherapy+oczy5.jpg" height="257" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">K</span>onsystencja kremu jest raczej rzadka. Nie jest lejąca, ale też nie jest tępa czy masłowata. <b>Świetnie się rozprowadza. Wchłania dobrze i nie pozostawia filmu czy tłustej warstwy</b>. Nie ma problemu, aby potem nałożyć na niego makijaż. Jest bardzo wydajny. Używam go już prawie dwa miesiące, a jeszcze sporo go zostało. Stosuję go rano i wieczorem. Wydaje mi się, że to niezły wynik.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">I</span> najważniejsze czyli działanie. Muszę przyznać, że byłam negatywnie nastawiona po nieudanych próbach z kremami Caudalie i Iwostin. Ale ten krem <b>mnie mile zaskoczył</b>. Moja skóra pod oczami jest dzięki niemu miękka i sprężysta. W końcu dobrze nawilżona. Nie zauważyłam, aby niwelował cienie pod oczami, ale moje są z gatunku tych ciężkich i wiecznie obecnych, więc nie sądzę, aby jakikolwiek krem dał im radę. A kremik mi się po prostu <b>bardzo przyjemnie stosuje</b>. Mam uczucie ukojenia skóry. I to wydaje mi się najważniejsze. Bo jeżeli nawet krem nie robi wiele, ale przyjemnie się go stosuje i dzięki temu jesteśmy systematyczni w pielęgnacji, to efekty będą zauważalne. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="background-color: white; clear: both; font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>POJEMNOŚĆ: </b>15 ml<b><br /></b></span></div>
<div style="background-color: white; font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>WYPRODUKOWANO: </b>w Polsce</span></div>
<div style="background-color: white; font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>DOSTĘPNOŚĆ:</b> apteki stacjonarne i internetowe </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="background-color: white; font-family: inherit; font-size: 13px; line-height: 18.479999542236328px;"><b>CENA:</b> ok. 20 zł</span></div>
<br />
<b><span style="font-size: large;">Z</span>nacie ten produkt? Lubicie? A może polecacie inny, dobry krem pod oczy?</b><br />
<br />Toldinkahttp://www.blogger.com/profile/03680838649283303067noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-5948570106920855237.post-19559364246627082152014-02-16T23:01:00.003+01:002014-02-16T23:01:44.259+01:00Zeszłoroczne denko cz. 2<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">T</span>ak jak pisałam, posta denkowego podzieliłam na dwie części. W poprzedniej znalazły się produkty do pielęgnacji i makijażu twarzy. Dzisiaj będzie ciało. Powoli zastanawiam się czy nie zrezygnować z tych postów, bo coraz bardziej ciąży mi przetrzymywanie zużytych opakowań.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjg_rZUGzSrT2ExYnEL9tE-iHDqoi4mkCrpbrQ0mexSLTC5905YI46wHmjBP1fojzj8g7KTlhu6K1uTZvAhqYiNeY2YcbIdFgmX6Jr0iBVCWpZWyb77n0AU5q8qX7N6bOh2FI2xv6ZRp4s/s1600/denko4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjg_rZUGzSrT2ExYnEL9tE-iHDqoi4mkCrpbrQ0mexSLTC5905YI46wHmjBP1fojzj8g7KTlhu6K1uTZvAhqYiNeY2YcbIdFgmX6Jr0iBVCWpZWyb77n0AU5q8qX7N6bOh2FI2xv6ZRp4s/s1600/denko4.jpg" height="320" width="165" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwCZqUn_glifGCJNZYXozJ6cTJZGmU2RO1mA_VYueYXbqtnqB55_3aohjiIG4ovgAMZrC-tJPSru1NkHFrAyWjjU1j2Ecevm2-WrYIwGHNxyuSsZrYfQhy_YNrobhBKtUuKsq-d4IsypU/s1600/denko5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwCZqUn_glifGCJNZYXozJ6cTJZGmU2RO1mA_VYueYXbqtnqB55_3aohjiIG4ovgAMZrC-tJPSru1NkHFrAyWjjU1j2Ecevm2-WrYIwGHNxyuSsZrYfQhy_YNrobhBKtUuKsq-d4IsypU/s1600/denko5.jpg" height="320" width="168" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirqV8nTq81MSDd0Jh4Q8ESAaECZYJ2OtvCOuqtFXY_q3UOMcgkb50-3EZvGxOHmy7LSc-dJVv2IlaDsRdxzihOUkZ2qP9eCk-nelCwI7FmjiQpZhQcrlYSkIfNzTvPNgBcIbvXbk3GoIg/s1600/denko2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirqV8nTq81MSDd0Jh4Q8ESAaECZYJ2OtvCOuqtFXY_q3UOMcgkb50-3EZvGxOHmy7LSc-dJVv2IlaDsRdxzihOUkZ2qP9eCk-nelCwI7FmjiQpZhQcrlYSkIfNzTvPNgBcIbvXbk3GoIg/s1600/denko2.jpg" height="320" width="163" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>1. Hean peeling cukrowy do ciała limonka i żeń-szeń</b> - ten produkt otrzymałam w ramach <a href="http://tusziwanilia.blogspot.com/2012/06/moj-radosny-czerwcowy-blogbox.html" target="_blank">Blogboxa</a> od Orlicy. Działaniem byłam usatysfakcjonowana, bo zdzierał tak ja lubię. Choć efektu ujędrnienia jakiegoś mega nie poczułam. Ale zapach zdecydowanie mi nie leżał. Taka sztuczna cytrynka. Raczej się nie skuszę.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>2. Mustela 9 miesięcy balsam na rozstępy </b>- pisałam o nim <a href="http://tusziwanilia.blogspot.com/2013/04/kremy-na-rozstepy-czesc-v-mustela.html" target="_blank">TU</a> i zdania nie zmieniłam.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>3. Eveline Serum push-up do biustu </b>- produkt był baaardzo wydajny i bardzo przyjemnie pachniał. Czy działał to ciężko mi powiedzieć, bo przed ciążą problemu nie miałam, a po ciąży było go już za mało, aby cokolwiek poczuć. Producent deklaruje również, że serum ma powodować efekt powiększenia biustu. Efektu takowego nie zauważyłam. A szkoda ;)</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQ9WsjuBf42lbIO3MQM2CuZCjLVulTyQYhRNRj9gGABXoEDjBL5wEHGFllhcBT7Az4zQYlgIhnSnZuWdFpu-T1BHS-eB-jAk2QEuQI1fPTEEz0a5C8LyoTimiPsTZN0sbWCv4XGOOGXXY/s1600/denko7.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQ9WsjuBf42lbIO3MQM2CuZCjLVulTyQYhRNRj9gGABXoEDjBL5wEHGFllhcBT7Az4zQYlgIhnSnZuWdFpu-T1BHS-eB-jAk2QEuQI1fPTEEz0a5C8LyoTimiPsTZN0sbWCv4XGOOGXXY/s1600/denko7.jpg" height="320" width="206" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirdbbTCZoHoyH_bCg0Pwg7noDc4REarXJGT2Dl7Bb7qHJmTtZD1R3K9_GY4hJYSa2hqQIBdC4k3FLFAW2ieFGhLaCEgyl30AJtdBl7aMGNhQ0OixhXWCH5zTeXcbpLEi7GZd7xMT_zTO4/s1600/denko16.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirdbbTCZoHoyH_bCg0Pwg7noDc4REarXJGT2Dl7Bb7qHJmTtZD1R3K9_GY4hJYSa2hqQIBdC4k3FLFAW2ieFGhLaCEgyl30AJtdBl7aMGNhQ0OixhXWCH5zTeXcbpLEi7GZd7xMT_zTO4/s1600/denko16.jpg" height="320" width="197" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>4. Lactacyd femina </b>- skuszona promocją kupiłam, aby się przekonać czym się tak wszyscy zachwycają. Produkt fajny. Myje to co trzeba i nie podrażnia. Ale zachwytu nie wywołał. Wolę AA. Za to buteleczka poręczna na wyjazdy. A w domu wolę opakowania z pompką.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>5. Venus hypoalergiczny żel do higieny intymnej </b>- lubię testować nowości, więc skusiłam się na ten produkt. Krzywdy nie zrobił, ale zachwytu również nie było. Przyjemne mydełko do tzw. okolic pieluszkowych u dorosłych ;) Duży plus za pompkę i pojemność.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmvYnb9AjkTU7RyxzaXKddxhB9IBIPXkwmScBd30WaRVkZ_5NSfkB0bcQfmUNjOY7RutvpeGm2mssy3JmKvTE0sXVNTjr-3QRkQkJ-W-1VgI-b7QTiB3UE3h4Itb93I_H6WVg2G7kuZKg/s1600/denko10.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmvYnb9AjkTU7RyxzaXKddxhB9IBIPXkwmScBd30WaRVkZ_5NSfkB0bcQfmUNjOY7RutvpeGm2mssy3JmKvTE0sXVNTjr-3QRkQkJ-W-1VgI-b7QTiB3UE3h4Itb93I_H6WVg2G7kuZKg/s1600/denko10.jpg" height="320" width="173" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnnYT32x9ySPqedvkqLCziBixHmKN2xuAzKwNCQhCbW-gzX6tqPGLGar4dzvVvlIwj2XRHJITBfTzIQwVH-KtwuNIGvCBzB35luiuS31JUgLwJT14bR_1-yp8lXhMe7Ztr4xbNr7RV-7M/s1600/denko14.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnnYT32x9ySPqedvkqLCziBixHmKN2xuAzKwNCQhCbW-gzX6tqPGLGar4dzvVvlIwj2XRHJITBfTzIQwVH-KtwuNIGvCBzB35luiuS31JUgLwJT14bR_1-yp8lXhMe7Ztr4xbNr7RV-7M/s1600/denko14.jpg" height="320" width="213" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>6. Szampon Dove Intensiv Repair </b>- bardzo lubię te szampony. Dobrze myją włosy i są wydajne. Nie podrażniają też mojej skóry głowy. Kolejna butla już stoi w łazience.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>7. Żel pod prysznic Fruit kiss -</b> zakupiony w Biedronce żel z kapsułkami z olejkiem. Przyjemny, ale mimo wszystko oryginał Nivea jest lepszy. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4fR48QbZkqkEzYZ-dv4NaqqcF9wxYV7MN13eGkLt4rueJbuv-A2Zt0-xLyy9qebyzByQv6RXXZx1XubGGNRC-CS2eEHsDCbbjohIPDyTKlfB3kXwXgjHx_WP_1JDGRZhqitY4IKlbpHE/s1600/denko11.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4fR48QbZkqkEzYZ-dv4NaqqcF9wxYV7MN13eGkLt4rueJbuv-A2Zt0-xLyy9qebyzByQv6RXXZx1XubGGNRC-CS2eEHsDCbbjohIPDyTKlfB3kXwXgjHx_WP_1JDGRZhqitY4IKlbpHE/s1600/denko11.jpg" height="320" width="177" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcBj4riYFmnoWAfYUtIqIMu1yZFQGCTiBxNWn9-U0YPedBHSHfipwBuBZZAMBezaX5qhPmI9OYxq01OrcHrcCjHFM9Y5fscRPDdtn9lk5sSH_-fuE8KnHzTTCeOVVlY_GAl8PFgwKkr9c/s1600/denko.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcBj4riYFmnoWAfYUtIqIMu1yZFQGCTiBxNWn9-U0YPedBHSHfipwBuBZZAMBezaX5qhPmI9OYxq01OrcHrcCjHFM9Y5fscRPDdtn9lk5sSH_-fuE8KnHzTTCeOVVlY_GAl8PFgwKkr9c/s1600/denko.jpg" height="320" width="166" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPd0JDWWQl08RYWet3S2oCHhpxnqj5D9xuUrHsJ-A-h8JENG1ofoyLF6lGVpXi2Gzhn3NaCmXiyrV6fWdPFWepVHYjUE5Et2_rA_E-VgexPblT9uVMBUupF8GWG1VCOYGY8Mw6qq4Api0/s1600/denko6.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPd0JDWWQl08RYWet3S2oCHhpxnqj5D9xuUrHsJ-A-h8JENG1ofoyLF6lGVpXi2Gzhn3NaCmXiyrV6fWdPFWepVHYjUE5Et2_rA_E-VgexPblT9uVMBUupF8GWG1VCOYGY8Mw6qq4Api0/s1600/denko6.jpg" height="320" width="213" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>8. Krem do rąk Isana kwiat pomarańczy </b>- kupiłam go na fali uniesienia blogowych recenzji. Przypadł mi do gustu i wyrobiłam sobie nawyk kremowania wieczorem dłoni. Bardzo przyjemnie pachniał i dosyć szybko się wchłaniał. Efektów jakichś super nie dawał, ale do takiej codziennej pielęgnacji się nadawał.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>9. Krem do stóp Fusswohl</b> - całkiem fajny i do tego baaardzo tani. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>10. Krem do stóp Avon footworks cynamon i pomarańcza</b> - uwielbiam ten krem i kupuję ilekroć natrafiam na tę serię. Tak na prawdę chodzi o zapach :)</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZvzsA6Va7FgxSHt_HlEEbA_wbznAxFfz9g9iLvLFPrwAroogGHJ0qR-xYETo91PuPSLO0up4XLuqtwbR3lxZhDjNlVnRf8EJTvc876g_HPgPX1zGp3jwoknj8FUu8MpRFtz1NUD4156Q/s1600/denko12.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZvzsA6Va7FgxSHt_HlEEbA_wbznAxFfz9g9iLvLFPrwAroogGHJ0qR-xYETo91PuPSLO0up4XLuqtwbR3lxZhDjNlVnRf8EJTvc876g_HPgPX1zGp3jwoknj8FUu8MpRFtz1NUD4156Q/s1600/denko12.jpg" height="320" width="213" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEix2XRj0H796r5vHnBVQ1dwQgcPLFbuhrILA0lG4O5h82bu7Uk-hAVd9OVSf7ID4d4ucDNVLZgr6hh5NlkgXKFrdr6d4DkLNQ-V0Lh3o3VneU6_AqgcK86tcuDZi45E5p2xa37rdwXh3lg/s1600/denko18.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEix2XRj0H796r5vHnBVQ1dwQgcPLFbuhrILA0lG4O5h82bu7Uk-hAVd9OVSf7ID4d4ucDNVLZgr6hh5NlkgXKFrdr6d4DkLNQ-V0Lh3o3VneU6_AqgcK86tcuDZi45E5p2xa37rdwXh3lg/s1600/denko18.jpg" height="320" width="142" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>11. Dettol mydło w płynie</b> - zużywam już któreś opakowanie i nadal je lubię. Jest drogie, ale nie wysusza dłoni i jest dosyć wydajne. Na pewno kupię jeśli będzie w promocji.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>12. Pianka do golenia Venus konwaliowa</b> - lubię za zapach. A pianka jak pianka. Najczęściej kupuję właśnie ją, bo mi odpowiada. I jest stosunkowo tania. A za Isaną nie przepadam.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8M5nm3Lu9vXftpNO6yNV-Ar2UIqPvitVGt5M9Q-HVBsQX5Mj32d4Fi_Ue_3WIiyj90orGQcNdabvfgh5dwsnfdMu_3F0eFK_-FkSQFcc_RgtiQqYQmu8ZL5pbGcPV_VI5HtBhiYAaJWo/s1600/denko21.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8M5nm3Lu9vXftpNO6yNV-Ar2UIqPvitVGt5M9Q-HVBsQX5Mj32d4Fi_Ue_3WIiyj90orGQcNdabvfgh5dwsnfdMu_3F0eFK_-FkSQFcc_RgtiQqYQmu8ZL5pbGcPV_VI5HtBhiYAaJWo/s1600/denko21.jpg" height="320" width="156" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2f5sc7aISw9cywqRZt_W2rzXRsYwvzdepZPgqD-_FvnSs0EKJ-Gjni6YyQlBUdoqjDInIKO5q0nx5DKDHm01I35GlQ1VIwTyq34EnD3eSaCAPKbl7fCyyY0Y8humhbg479pLWny9Xk4A/s1600/denko22.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2f5sc7aISw9cywqRZt_W2rzXRsYwvzdepZPgqD-_FvnSs0EKJ-Gjni6YyQlBUdoqjDInIKO5q0nx5DKDHm01I35GlQ1VIwTyq34EnD3eSaCAPKbl7fCyyY0Y8humhbg479pLWny9Xk4A/s1600/denko22.jpg" height="293" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>13. Palmer's Cocoa Butter Formula balsam na rozstępy</b> - kocham za wszystko - za zapach, działanie i wydajność. Pisałam o nim <a href="http://tusziwanilia.blogspot.com/2013/02/kremy-na-rozstepy-czesc-ii-palmers.html" target="_blank">TU</a>.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>14. Isana krem do ciała soft</b> - liczyłam, że będzie choć odrobinę przypominał ten Nivea, ale był bardzo słaby. Tępy, o męczącym zapachu. Zmuszałam się, aby zużyć.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjM4QRnc3VgO5AQOBWYY51wXpCz-RpvA6a573CBzv7AlTcksV7vGn0PkvMx3fQvHryb5ehuzbLuRJYS3vc4mlBkEZ1UtjxABtb3g6pN3a9HNwKOK5djIlQ0Ug40J2prjT3VtLC-IpgqsFo/s1600/denko23.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjM4QRnc3VgO5AQOBWYY51wXpCz-RpvA6a573CBzv7AlTcksV7vGn0PkvMx3fQvHryb5ehuzbLuRJYS3vc4mlBkEZ1UtjxABtb3g6pN3a9HNwKOK5djIlQ0Ug40J2prjT3VtLC-IpgqsFo/s1600/denko23.jpg" height="297" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>15. Nivea soft </b>- krem znany chyba wszystkim. Kupiłam po kilku latach nieobecności w kosmetyczce. I trochę się zawiodłam. Zapamiętałam go jako lepszy. Może to kwestia tego, że od tego czasu używałam tylu dobrych, że średniaki już nie dają rady.</div>
<br />
<b><span style="font-size: large;">Z</span>nacie? Co mi polecicie na wymianę?</b>Toldinkahttp://www.blogger.com/profile/03680838649283303067noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-5948570106920855237.post-76479564057830587972014-01-26T23:35:00.002+01:002014-01-26T23:35:57.648+01:00Zeszłoroczne denko<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">O</span>statnio miałam wyjątkowo mało czasu na blogowanie. Nawet jak na mnie. Wieczory i w zasadzie każdą wolną chwilę dzieliłam między przygotowania do roczku mojego synka i pisanie publikacji. Z racji tego, że obydwa projekty już w zasadzie ukończone, mam w końcu czas dla siebie. I oczywiście dla Was!<br />
<br />
<span style="font-size: large;">P</span>rzez jesień i zimę jakoś nie mogłam się zmobilizować, aby zaprezentować Wam zużycia. Co prawda zbierałam je, ale nie miałam weny, żeby zrobić im zdjęcia i je opisać. Więc pora na to przyszła teraz. Zrobiło się tego sporo, więc podzielę post na dwie części, żeby Was nie zanudzić w jednym :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdBH6ua2vPGZvPJNkRLrYn7YDIRl4M8M_waK6nOI2l7hTQ-erpdHAcnJAfjwHbJBqSJmdBKHoeM9OQYnX_a1wJDcA2idwhccFmaA7FaNSHpElCizZCaXFG-CfeG5FcQ3lyyyKFw8isTTE/s1600/denko3.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdBH6ua2vPGZvPJNkRLrYn7YDIRl4M8M_waK6nOI2l7hTQ-erpdHAcnJAfjwHbJBqSJmdBKHoeM9OQYnX_a1wJDcA2idwhccFmaA7FaNSHpElCizZCaXFG-CfeG5FcQ3lyyyKFw8isTTE/s1600/denko3.jpg" height="296" width="320" /></a> <span style="font-size: large;">K</span>remy Nivea to taka klasyka kremów drogeryjnych. W ubiegłym roku
postanowiłam im dać szansę. Żel do mycia twarzy mnie nie zachwycił i tak
też się stało z tym kremem na noc. Poza fajnym słoiczkiem niewiele mogę
o nim powiedzieć. Rano miałam uczucie, że go z siebie zmywam. Marce
Nivea już podziękujemy. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFekeZXVals_zqsncpqUD_0Jboaxa9bjoFRIq79FJc1r-o_P7Pc8dv7Rs3iSC9m7CKgocwHkSeHtzmJP1_OLICjbw2g8z7JMEs3_sk6bRb0RAOLoTCPd_KIArlUGad9kdP7T9pAXNqypw/s1600/denko8.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFekeZXVals_zqsncpqUD_0Jboaxa9bjoFRIq79FJc1r-o_P7Pc8dv7Rs3iSC9m7CKgocwHkSeHtzmJP1_OLICjbw2g8z7JMEs3_sk6bRb0RAOLoTCPd_KIArlUGad9kdP7T9pAXNqypw/s1600/denko8.jpg" height="320" width="213" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">T</span>en zmywacz to makijażu już znałam i polubiłam. Dobrze się spisywał również tym razem. Gdy natrafię na promocję to go znowu kupię.<br />
<br />
Jestem ciekawa innych wersji, ale naczytałam się, że ta jest najlepsza i trochę mi żal próbować. Koniec końców zawsze decyduję się na tę wersję, a potem żałuję, że nie spróbowałam pozostałych dwóch. <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj31EfoLkrfEf3HMsHVJ7MgdXfeWK_d0AyD-rPQ5pE0J61CwPg3Sru2r5nortrXTmB-bt90UIOzVlsGPWPYbefMXijGno_U6gAU1BkdfNAyedjQrugZrq_ICZdpbVmROG4w9gu6ZuvBG84/s1600/denko9.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj31EfoLkrfEf3HMsHVJ7MgdXfeWK_d0AyD-rPQ5pE0J61CwPg3Sru2r5nortrXTmB-bt90UIOzVlsGPWPYbefMXijGno_U6gAU1BkdfNAyedjQrugZrq_ICZdpbVmROG4w9gu6ZuvBG84/s1600/denko9.jpg" height="127" width="320" /></a></div>
<br />
<span style="font-size: large;">O</span> tym korektorze pod oczy już pisałam <a href="http://tusziwanilia.blogspot.com/2013/05/maxfactor-mastertouch-korektor-pod-oczy.html" target="_blank">TU</a>. Do samego końca zdania nie zmieniłam. W tej chwili mam dwa zamienniki. I obydwa lepsze. <br />
<br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2qogJaVMDgMX-x43wCOT35KYG9iZclo0PuDluihEBrl22-fgZ0T8t__5GNQwW97YC35suql9NXa_ljI_bMuxHuSgNLYZNdUIY-j8qkPVs59SXBbyIMHrNGffU207LSu-_NoucV63lRf4/s1600/denko13.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2qogJaVMDgMX-x43wCOT35KYG9iZclo0PuDluihEBrl22-fgZ0T8t__5GNQwW97YC35suql9NXa_ljI_bMuxHuSgNLYZNdUIY-j8qkPVs59SXBbyIMHrNGffU207LSu-_NoucV63lRf4/s1600/denko13.jpg" height="320" width="213" /></a><br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">T</span>o także był eksperyment. Średnio udany, niestety. Najgorzej nie było,
ale w tej cenie są lepsze zmywaki. Raczej się nie skuszę na kolejne
opakowanie.<br />
<br />
Tego typu preparaty niestety się u mnie nie sprawdzają. Płyny micelarne albo dwufazówki to jednak dla mnie najlepsze środki do zmywania makijażu. A z Garniera to lubię tylko mleczko z serii różanej. Choć za mleczkami w sumie nie przepadam, to ich produkt akurat lubię.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh9p9dGKrXrNYrKhJnsHKoVvp3fvNRKL-tLUI3hPe2coGcKqSsoPmpGbJVfexHFhzDw2_rEi7EG6GkrFakMldQHeecvhA2yzuRkVa3zJ4-wswOr73LrsV7nonXm8rzfHkD7LR3e_tVRajI/s1600/denko15.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh9p9dGKrXrNYrKhJnsHKoVvp3fvNRKL-tLUI3hPe2coGcKqSsoPmpGbJVfexHFhzDw2_rEi7EG6GkrFakMldQHeecvhA2yzuRkVa3zJ4-wswOr73LrsV7nonXm8rzfHkD7LR3e_tVRajI/s1600/denko15.jpg" height="320" width="316" /></a></div>
<br />
<span style="font-size: large;">K</span>remów drogeryjnych część dalsza. Tu już zdecydowanie lepiej niż w wypadku Nivea. Moje wrażenia opisałam <a href="http://tusziwanilia.blogspot.com/2013/10/lirene-folacyna-protelomer-30-krem-na.html" target="_blank">TU</a>.<br />
<br />
Generalnie mam ochotę na więcej produktów tej marki. Bardzo mnie kuszą ich żele pod prysznic, bo wiele osób je chwali.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjr7kYkMSvWwWXzMbAOhLs65QcFJ55SPkiByP0WCb40beVAvbq8i7qEumrBf1j7JZu0ApcyFG-Z25sLR9w_LEXNjF7hodSPfSdi3II4kfznlIPMgt0SAiX2DntdyxjuGT8qUf6S0OFnDCw/s1600/denko17.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjr7kYkMSvWwWXzMbAOhLs65QcFJ55SPkiByP0WCb40beVAvbq8i7qEumrBf1j7JZu0ApcyFG-Z25sLR9w_LEXNjF7hodSPfSdi3II4kfznlIPMgt0SAiX2DntdyxjuGT8qUf6S0OFnDCw/s1600/denko17.jpg" height="320" width="235" /></a></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">Ż</span>ele do mycia twarzy z Biedronki mają swoich fanów, ale także przeciwników. Ja zaliczam się raczej do fanów. Choć przyznam, że ten, który kiedyś kupiłam jako pierwszy był najlepszy. Ale już nie pamiętam, który to był. W każdym razie żel myje dobrze i jest tani. Szukałam lepszego, ale chwilowo nie znalazłam.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<b><br /></b>
<br />
<b><span style="font-size: large;">P</span>olecicie jakieś zamienniki do zużytych produktów? </b></div>
<!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F3.bp.blogspot.com%2F-JgPznvvLGkc%2FUuWJRbafgGI%2FAAAAAAAACo8%2F0JZ1xZ_WgnM%2Fs1600%2Fdenko13.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2qogJaVMDgMX-x43wCOT35KYG9iZclo0PuDluihEBrl22-fgZ0T8t__5GNQwW97YC35suql9NXa_ljI_bMuxHuSgNLYZNdUIY-j8qkPVs59SXBbyIMHrNGffU207LSu-_NoucV63lRf4/s1600/denko13.jpg" -->Toldinkahttp://www.blogger.com/profile/03680838649283303067noreply@blogger.com18tag:blogger.com,1999:blog-5948570106920855237.post-72810213038751301202014-01-07T23:20:00.000+01:002014-01-07T23:20:33.237+01:00Prezenty!!! :)<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">B</span>oże Narodzenie minęło mi w tym roku wyjątkowo szybko. To były pierwsze Święta z synkiem. I były na prawdę magiczne. Oczywiście maluch jak zawsze był na pierwszym planie. Również w kwestii prezentowej ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">A</span>le ja także nie mam na co narzekać. Dostałam całe mnóstwo wspaniałych prezentów. I postanowiłam trochę się nimi pochwalić.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>1. Kremy AA Therapy </b>- dwa do cery atopowej (nawilżający i odżywczy) oraz pod oczy.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUyTC6ZDH0yClv7YuUYn14XSOm4QvZTbVgvEOZ2wcc5O7jUQMEQL83d5z6E0BkQ-oZX5j57B-5SUc9ous7N2Q4HEtEMowcjjpkGF3BUkngCRAzkdMCu01DChgFl-nftCa2_2mXhadC78U/s1600/Gwiazdka2013d.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUyTC6ZDH0yClv7YuUYn14XSOm4QvZTbVgvEOZ2wcc5O7jUQMEQL83d5z6E0BkQ-oZX5j57B-5SUc9ous7N2Q4HEtEMowcjjpkGF3BUkngCRAzkdMCu01DChgFl-nftCa2_2mXhadC78U/s1600/Gwiazdka2013d.jpg" height="400" width="383" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>2. Torebka C&A</b> - moja poprzednia codzienna torebka dokonała swego żywota, więc potrzebowałam kolejnej. Ta bardzo mi się podoba, a do tego jest praktyczna i pomieści mój cały dobytek. Gdy wychodzę z domu to jak Nomad noszę ze sobą połowę domu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_GmubzObS5tFhzPF2tb7dBzORH4D4NOJQjiz06SlACuiZYmhyCVDyT6BXAEcFEEJeggFThVmk7fhrSjYzciJJh7Eghgvm6Gv_xe1rmKszw7vtTQoEgf7lRNkI17pDMFjX1q1ewbidbp8/s1600/Gwiazdka2013.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_GmubzObS5tFhzPF2tb7dBzORH4D4NOJQjiz06SlACuiZYmhyCVDyT6BXAEcFEEJeggFThVmk7fhrSjYzciJJh7Eghgvm6Gv_xe1rmKszw7vtTQoEgf7lRNkI17pDMFjX1q1ewbidbp8/s1600/Gwiazdka2013.jpg" height="400" width="337" /></a></div>
<br />
<b>3. Kremy Vichy</b> - Idealia z gratisami i Liftactiv pod oczy <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOjhzCHvQFtU9YvWgZveuLrklq3FHLhUSDVQXNjl_86J-cYvsh8_8SASXwIxLPfLOY201cBV6W_mtnVfHBqJbpsXBjhGCyqNp5pj_xqzOSmduh4KpQ4pkyPHSG5txPk2cgKhD5M-PXE0k/s1600/Gwiazdka2013b.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOjhzCHvQFtU9YvWgZveuLrklq3FHLhUSDVQXNjl_86J-cYvsh8_8SASXwIxLPfLOY201cBV6W_mtnVfHBqJbpsXBjhGCyqNp5pj_xqzOSmduh4KpQ4pkyPHSG5txPk2cgKhD5M-PXE0k/s1600/Gwiazdka2013b.jpg" height="400" width="207" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7AD1R39K89-z32VOdh9tpsaQX-xwwQbmrBn_ru7XyBO1JXM9Iz3yIY1T1ceKeFamLsCCXoeBrxvuX61t3viYSm2waC0BCT-Wr5FtsrjA7LYMtYt070YOGOkWzUoBsCm-hF71fMJPcx64/s1600/Gwiazdka2013bc.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7AD1R39K89-z32VOdh9tpsaQX-xwwQbmrBn_ru7XyBO1JXM9Iz3yIY1T1ceKeFamLsCCXoeBrxvuX61t3viYSm2waC0BCT-Wr5FtsrjA7LYMtYt070YOGOkWzUoBsCm-hF71fMJPcx64/s1600/Gwiazdka2013bc.jpg" height="400" width="385" /></a></div>
<br />
<b> 4. Kryminały</b> - Jo Nesbo (uwielbiam!) oraz Coben. Ta druga już przeczytana, a Nesbo w trakcie czytania. <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTJlccSz8CsGFeqcBU3ORYyKEyDBGMH3vC_fGdrQ0xjAFEBkkgexM0QOlddqkNOJlFFEbEBMcdwZ4eh9UknyKqPFD-fq9oef2b509LA_-qSmnLu3T6g6EtgOQKAJVZR_TmYMl-R0LHumw/s1600/Gwiazdka2013e.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTJlccSz8CsGFeqcBU3ORYyKEyDBGMH3vC_fGdrQ0xjAFEBkkgexM0QOlddqkNOJlFFEbEBMcdwZ4eh9UknyKqPFD-fq9oef2b509LA_-qSmnLu3T6g6EtgOQKAJVZR_TmYMl-R0LHumw/s1600/Gwiazdka2013e.jpg" height="400" width="296" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiiD4XvRW8zQi8KLqle1h6W7mivS0nU4CpUIVqlKY7vRYFBIsQrNudlMRdybPmjquzLyBCB6yG9_Oszlst3345UQEHiuBE_uSiWoLsYhbGWvFBD_NjW2SIaUqrCnVrHJWr3KReOBHLKaDM/s1600/Gwiazdka2013g.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiiD4XvRW8zQi8KLqle1h6W7mivS0nU4CpUIVqlKY7vRYFBIsQrNudlMRdybPmjquzLyBCB6yG9_Oszlst3345UQEHiuBE_uSiWoLsYhbGWvFBD_NjW2SIaUqrCnVrHJWr3KReOBHLKaDM/s1600/Gwiazdka2013g.jpg" height="400" width="295" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>5. Kubek termiczny</b> - potrzebowałam takiego urządzenia do pracy. Wiecznie chodzę z kubkiem na zajęcia i zawsze się zastanawiam kiedy w końcu wyleję kawę na wejściówki. Poza tym często piję zimną kawę, bo gdy jest ciepła to nie mam czasu. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWV8EmnGEW-KWLiAm5MDGMJrhAxJp-AaLvoGpgzulswtTxkOb4_Gz7ieYtRZdePmoNQileI6do-rm8tRJSiVpPJy02tqFxzwKCYPpMYHXasLB8nqL6aRz9LbKcFVZtywW8wmJ-b0imZZQ/s1600/Gwiazdka2013f.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWV8EmnGEW-KWLiAm5MDGMJrhAxJp-AaLvoGpgzulswtTxkOb4_Gz7ieYtRZdePmoNQileI6do-rm8tRJSiVpPJy02tqFxzwKCYPpMYHXasLB8nqL6aRz9LbKcFVZtywW8wmJ-b0imZZQ/s1600/Gwiazdka2013f.jpg" height="400" width="213" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>6. Książki dzieciowe</b> - bo takiej wiedzy nigdy za mało. Co prawda Mikołajowi wkradł się chochlik, bo chciałam dostać "Najszczęśliwsze dziecko w okolicy" ("niemowlę" już mam). Ale może da się coś z tym jeszcze zrobić ;)</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhk7zZk7oAFV1R7WfvRKpiUN8LO_xgo6MnJEqSjMxO4pNYgQ_DnwxbHkFlmf2d7nL9pcepahhi90gA1lz94UwlgDb2OWAzqXK7cBC5SZg201pEWJ-QslUgpJ3r_gfhjw-QLeFeTh2EY2nk/s1600/Gwiazdka2013h.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhk7zZk7oAFV1R7WfvRKpiUN8LO_xgo6MnJEqSjMxO4pNYgQ_DnwxbHkFlmf2d7nL9pcepahhi90gA1lz94UwlgDb2OWAzqXK7cBC5SZg201pEWJ-QslUgpJ3r_gfhjw-QLeFeTh2EY2nk/s1600/Gwiazdka2013h.jpg" height="320" width="256" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtTikE_wRNfkd-3kOjV47UFJ5CwJ914r02zwpnp_roDCdmagppByHr7f-Ktfn3b2HGYWss6_1-aIT-VL5jXq0IJfoWCqubTcHkSpBCjGzmTiEjiQqyogDhtnQ-Boz4YVQ39BIScMQsxFw/s1600/Gwiazdka2013j.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtTikE_wRNfkd-3kOjV47UFJ5CwJ914r02zwpnp_roDCdmagppByHr7f-Ktfn3b2HGYWss6_1-aIT-VL5jXq0IJfoWCqubTcHkSpBCjGzmTiEjiQqyogDhtnQ-Boz4YVQ39BIScMQsxFw/s1600/Gwiazdka2013j.jpg" height="320" width="237" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>7. Kupon na masaż </b>- coś bardzo potrzebnego młodej mamie. Zwłaszcza jak dzieć sporo waży (w naszym przypadku ok 12 kg). Już się nie mogę doczekać! </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEheVNSyvOGdgczhooESBjGFNt4ZwTq0HtvlNDgWdK8wb2K-CyIx5o0YukQEAOOZaQ_vDnJQdkCi1k_DEg2xHidmkBd_k1AAPv3Q39U76mUzKxi_mpvluaeledSJDx59iI9vCSH95-1tEm8/s1600/Gwiazdka2013i.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEheVNSyvOGdgczhooESBjGFNt4ZwTq0HtvlNDgWdK8wb2K-CyIx5o0YukQEAOOZaQ_vDnJQdkCi1k_DEg2xHidmkBd_k1AAPv3Q39U76mUzKxi_mpvluaeledSJDx59iI9vCSH95-1tEm8/s1600/Gwiazdka2013i.jpg" height="266" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">U</span>wielbiam dostawać prezenty, ale chyba jeszcze bardziej lubię je przygotowywać dla innych. W tym roku z niecierpliwością czekałam na reakcje rodziny. Przygotowaliśmy dla nich kalendarze ze zdjęciami Jasia miesiąc po miesiącu. Wszyscy byli oczywiście zachwyceni.<br /><br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;">A</span> dla Was Mój mały <b><span style="font-size: large;">Mikołajek</span></b> :)</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvzAZWFo6QzumfzOAVfMJq4mSPjaRZRbSGhUe2og9kmR0LnDSVWaxtX2NKBCVFN1Pwif7mzsap9fdrV9Y0yeOgaBtzbXwFns6bEZjJ-aDvXe2__Wu3ahDt_UCMPfGGYLjnB5I8FwCnB6A/s1600/Miko%C5%82ajek.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvzAZWFo6QzumfzOAVfMJq4mSPjaRZRbSGhUe2og9kmR0LnDSVWaxtX2NKBCVFN1Pwif7mzsap9fdrV9Y0yeOgaBtzbXwFns6bEZjJ-aDvXe2__Wu3ahDt_UCMPfGGYLjnB5I8FwCnB6A/s1600/Miko%C5%82ajek.jpg" height="400" width="266" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Toldinkahttp://www.blogger.com/profile/03680838649283303067noreply@blogger.com22tag:blogger.com,1999:blog-5948570106920855237.post-33529125321559215942014-01-02T22:38:00.002+01:002014-01-02T22:38:50.370+01:00Pat&Rub ekoAmpułka 1 - recenzja w ramach HexxBoxa :)<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Z</span>apewne część z Was zauważyła moją nieobecność ostatnio w blogosferze. Święta i związane z nimi obowiązki zajęły mnie na tyle, że niestety na nic innego nie wystarczyło mi czasu. Bardzo Was za to przepraszam i obiecuję poprawę. Tak w ramach postanowień noworocznych ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPaRzMb7_fKri1ja9XF4DoHLhn_uMmtEQzk_UNgHaE8miLpUOEZHfV2DgtLRb5MC4DKFYocNVuG4fswnHw3zguoIl_fJ7Sc-QdXSOYJWNysIDZH1hureAoVlPDWBQjBzdoAQePyZhCUug/s1600/HexBox1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="396" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPaRzMb7_fKri1ja9XF4DoHLhn_uMmtEQzk_UNgHaE8miLpUOEZHfV2DgtLRb5MC4DKFYocNVuG4fswnHw3zguoIl_fJ7Sc-QdXSOYJWNysIDZH1hureAoVlPDWBQjBzdoAQePyZhCUug/s400/HexBox1.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">A</span>le dzisiaj nie o Świętach, ani nie o Nowym Roku. Dzisiaj będzie recenzja w ramach <b>HexxBoxa</b>. Dla tych, którzy pierwszy raz o tym słyszą polecam lekturę tej strony <a href="http://www.1001pasji.com/search/label/Katalog%20recenzji%20HexxBOX" target="_blank">KLIK</a>. HexxBox to inicjatywa Asi z bloga <a href="http://1001pasji.com/">1001pasji.com</a>. Jego autorka umożliwia swoim czytelniczkom recenzję różnych kosmetyków. Mnie również udało się wziąć udział w tej inicjatywie, z czego jestem bardzo zadowolona. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">D</span>o recenzji otrzymałam <b>dowolny produkt marki Pat&Rub</b>. Nigdy wcześniej nie miałam do czynienia z tą marką, ale sporo się o niej naczytałam. Śledząc blog Asi natrafiłam na recenzje ekoAmpułek. Skuszona pozytywną opinią, <b>wybrałam ekoAmpułkę 1</b>. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjy_VWtgvO5boVcjfOaG1x4iqbKojbAXlhLyZYOrDO11Y51klOxE6QVLtAxuIgH70QXFMUFg7WBKY7vf_UNX_ORnYxs1tBD0zWpoqgsE90P0bLPQ9U5b0qjT_CGzptVejI-5ki1bF5gCMY/s1600/HexBox4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjy_VWtgvO5boVcjfOaG1x4iqbKojbAXlhLyZYOrDO11Y51klOxE6QVLtAxuIgH70QXFMUFg7WBKY7vf_UNX_ORnYxs1tBD0zWpoqgsE90P0bLPQ9U5b0qjT_CGzptVejI-5ki1bF5gCMY/s400/HexBox4.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">P</span>aczka przyszła do mnie przepięknie zapakowana. Do tego otrzymałam całe mnóstwo gratisów. Byłam tym oczarowana! </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqqECZm-1e3X-gMHrLNrZbIRUcuZmSLxlroGGZP8blp9vyslZd7hOsg6-5HMIpOOJ1EbGQLHjI6lMbkC1T5BLwVDdY5fqu82CfZsESiszYTnRuqnMFNpKXl6w9F_hR33VdMOMlF5JoCIQ/s1600/HexBox3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqqECZm-1e3X-gMHrLNrZbIRUcuZmSLxlroGGZP8blp9vyslZd7hOsg6-5HMIpOOJ1EbGQLHjI6lMbkC1T5BLwVDdY5fqu82CfZsESiszYTnRuqnMFNpKXl6w9F_hR33VdMOMlF5JoCIQ/s400/HexBox3.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">D</span>o Ampułki dołączony został zestaw <b>maseczek na twarz</b>. Są to takie maseczki w formie sprasowanych tabletek, które pod wpływem wilgoci pęcznieją i wtedy możemy je rozwinąć. Bardzo fajna sprawa. Choć lepiej się wtedy nie pokazywać dzieciom, bo mogą mieć koszmary :P </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLr21INgkbPqe7-PWgqvquMdIe6w89-DBbOTfDFgyS-hGUty4MULNmcJiZ478r1VF7Kl9geJMydim_hgo9jIJ1oCDGoqMabsUndsZF7pXxqwdjytqPZrf9cUpcjDX48itExxmVG7Q2R20/s1600/HexBox2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="347" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLr21INgkbPqe7-PWgqvquMdIe6w89-DBbOTfDFgyS-hGUty4MULNmcJiZ478r1VF7Kl9geJMydim_hgo9jIJ1oCDGoqMabsUndsZF7pXxqwdjytqPZrf9cUpcjDX48itExxmVG7Q2R20/s400/HexBox2.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">E</span>koAmpułka zapakowana jest w schludny kartonik opatrzony wszelkimi potrzebnymi informacjami, w tym obietnicami producenta. <a href="http://www.youtube.com/watch?v=LkNrCGJa0c0" target="_blank">TU</a> możecie sobie posłuchać, jak Kinga Rusin opowiada o całej serii ekoAmpułek. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzKATYqd-MbDfu2rMTQs9fAw2PyfdnLn4uBExRqPGTA4pvLk1eppvjZyPdb3GtCk-IeqdQH1sxgqYAJCqv9UPgNOoqBSPFydPGMJlYxkl-b4sBSA4ygJgbzF_wM3DWYN3bo1AfqTwjP9k/s1600/Ampu%C5%82ka.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzKATYqd-MbDfu2rMTQs9fAw2PyfdnLn4uBExRqPGTA4pvLk1eppvjZyPdb3GtCk-IeqdQH1sxgqYAJCqv9UPgNOoqBSPFydPGMJlYxkl-b4sBSA4ygJgbzF_wM3DWYN3bo1AfqTwjP9k/s400/Ampu%C5%82ka.png" width="198" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjrvRz5diNz303SznJtXbxmWjd5TJWqKd2h9acouwJDMglTR2dcdH3shqEzg3e1iBVbVd4zxPbGGfKtdUOkbUzQggW-bXjO402VeDVTVqW2gE95AtRN9SZ_q9mVtY0t1GzLa1TyENlbbDc/s1600/Ampu%C5%82ka2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjrvRz5diNz303SznJtXbxmWjd5TJWqKd2h9acouwJDMglTR2dcdH3shqEzg3e1iBVbVd4zxPbGGfKtdUOkbUzQggW-bXjO402VeDVTVqW2gE95AtRN9SZ_q9mVtY0t1GzLa1TyENlbbDc/s400/Ampu%C5%82ka2.jpg" width="186" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">W </span>pudełku znajdziemy szklany pojemnik o dosyć prostym designie. Wszelkie najpotrzebniejsze informacje są także tu. Producent deklaruje, iż <b>serum ma koić, napinać, nawilżać, wygładzać i likwidować zaczerwienienia.</b> A to wszystko za sprawą <b>kwasu hialuronowego </b>(wysoko i niskocząsteczkowego), <b>ekstraktu z maruny nadmorskiej oraz wody różanej</b>. Rzeczywiście zapach różany jest mocno wyczuwalny. Wszystko <b>100% natury</b> i ekologiczne.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWLoPfaMTMSXLgYPr6VwezstqxFdXBWF3L0nwvZP2zS65XxIGIZQISX4vsSXptJsAwXwtEgAHMCRpV1BVWV0g6mazQ6uJ_hgs6kU38uJkl0_i9aZSUPEldARiE-iGx8_NWhYg4k5U9uSs/s1600/Ampu%C5%82ka3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="391" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWLoPfaMTMSXLgYPr6VwezstqxFdXBWF3L0nwvZP2zS65XxIGIZQISX4vsSXptJsAwXwtEgAHMCRpV1BVWV0g6mazQ6uJ_hgs6kU38uJkl0_i9aZSUPEldARiE-iGx8_NWhYg4k5U9uSs/s400/Ampu%C5%82ka3.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">P</span>rodukt jest przeznaczony do skóry suchej i wrażliwej. Można go używać <b>na skórę twarzy oraz szyi, zarówno na dzień, jak i na noc</b>. Serum nakładamy <b>pod krem</b>. Można go także użyć razem z dołączonymi maseczkami.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSXiDWj4SYxyAKCTJnxzfr5Hd3g9_6OKLo3q9iuYMYkwHJLSZcFhi090P2yo4g3H09V0j8-bdDT3D6u8I18HntZXWjG7-ro2U0f5jh19kIWX8ulmO0sJ52AsnUtUNHQG-MW3gmWDiCX_4/s1600/Ampu%C5%82ka4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="356" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSXiDWj4SYxyAKCTJnxzfr5Hd3g9_6OKLo3q9iuYMYkwHJLSZcFhi090P2yo4g3H09V0j8-bdDT3D6u8I18HntZXWjG7-ro2U0f5jh19kIWX8ulmO0sJ52AsnUtUNHQG-MW3gmWDiCX_4/s400/Ampu%C5%82ka4.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">D</span>o nakładania serum służy tzw. pipetka. Choć mnie to się z pipetką nie kojarzy. Dla mnie to zakraplacz. Prawdę mówiąc to używamy takich na pracowni studenckiej, więc jego obsługa nie sprawiała mi trudności. Zresztą jest to dziecinnie proste. Zwyczajnie naciągamy produkt, a potem go wypuszczamy w dowolnej ilości. Nie zawsze działa idealnie, ale to jest spowodowane konsystencją samego serum. Sam zakraplacz dla mnie jest rozwiązaniem niezłym. Pozwala na odmierzanie produktu bez pakowania paluchów do środka, dzięki czemu nie przenosimy tam swoich bakterii i innych zanieczyszczeń. Ja zazwyczaj nakładałam sobie odpowiednią ilość zakraplaczem na wierzch dłoni i potem na twarz. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhw8pYQWLUVjJ-i49TzWRyFDWBtU7Y8j1RHGArbcJB4E3Xt2MD2J_LY5nDAPSJHiCSazgh37HpyZ2Mibz5YQ-6uoQEqoGP_rW3jv5ECQ84k66IhobSL_iLgavw6ySSZrkijMeIkF2Go33g/s1600/Ampu%C5%82ka5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhw8pYQWLUVjJ-i49TzWRyFDWBtU7Y8j1RHGArbcJB4E3Xt2MD2J_LY5nDAPSJHiCSazgh37HpyZ2Mibz5YQ-6uoQEqoGP_rW3jv5ECQ84k66IhobSL_iLgavw6ySSZrkijMeIkF2Go33g/s400/Ampu%C5%82ka5.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">K</span>onsystencja serum jest niby żelowa, ale w sumie dosyć rzadka. <b>Świetnie się rozprowadza i bardzo szybko wchłania</b>. <b>Zapach jest różany</b>, ale w stylu ampułek przywożonych z Bułgarii z olejkiem różanym. Nie jestem fanką takich zapachów, ale też mi on nie przeszkadza. Nie jest jakoś szalenie intensywny toteż nie powinien nikomu przeszkadzać. A miłośniczkom tego typu zapachów może wręcz umilić pielęgnację. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtTtX-clOFYk45sVnQXUBCK6ihj43CUPQrC17mzp1g7MX6JuugRtMpud6S6jo_D-A_SA1iRS7h5Gaw86E015zBtosa8aiXfuiCDuBoh3yULtYYjquQ4RIOHr1HkHgugG0A9zI0KAw2JmI/s1600/Ampu%C5%82ka6.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="330" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtTtX-clOFYk45sVnQXUBCK6ihj43CUPQrC17mzp1g7MX6JuugRtMpud6S6jo_D-A_SA1iRS7h5Gaw86E015zBtosa8aiXfuiCDuBoh3yULtYYjquQ4RIOHr1HkHgugG0A9zI0KAw2JmI/s400/Ampu%C5%82ka6.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">I</span> na samym końcu dochodzimy do efektów. Po nałożeniu serum <b>skóra jest napięta.</b> Silnego nawilżenia nie poczułam. Ale ewentualne <b>podrażnienia zostały zniwelowane</b>. Próbowałam także nakładać serum bez kremu. Zdaje egzamin. Aczkolwiek w wypadku mojej cery nie mogę wtedy nałożyć makijażu. Raz spróbowałam i podkład mi się łuszczył. Katastrofa. Kiedy zaś nakładałam je na noc, rano cera była dużo bardziej wypoczęta i jasna. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">J</span>eżeli zaś chodzi o dołączone maseczki to mam wrażenie, że moja twarz jest mało wymiarowa. Bo prawdę powiedziawszy średnio pasowały. Strasznie mi się podobało ich przygotowywanie i to jak pęczniały po namoczeniu w toniku. Efekt na twarzy jest inny niż po nałożeniu serum. Skóra nie jest napięta, ale efekty nie są jakoś bardziej spektakularne. Może gdybym miała tonik z Pat&Rub to byłoby lepiej. Użyłam w tym celu toniku Melisa firmy Uroda. <br />
<br />
<span style="font-size: large;">B</span>ardzo się cieszę, że mogłam przetestować ekoAmpułkę. Wprawdzie nie okazała się moim hitem, to jednak jej właściwości są póki co niezastąpione. To co mnie najbardziej zawiodło to, że efekt nie utrzymuje się po zakończeniu kuracji. Może po prostu moja skóra jest bardziej wymagająca. Dla porównania zakupiłam ampułki zawierające kwas hialuronowy. Za jakiś czas postaram się przedstawić Wam jak one się sprawdziły. Przygotowanie tej recenzji zajęło mi sporo czasu, bo próbowałam ją przetestować w połączeniu z różnymi kremami. Najlepsze rezultaty osiągnęłam podczas nakładania serum solo na noc oraz w połączeniu z kremem Dermedic Hydrain2. <br />
<br />
<div class="separator" style="background-color: white; clear: both; font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>POJEMNOŚĆ: </b>30 ml<b><br /></b></span></div>
<div style="background-color: white; font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>WYPRODUKOWANO: </b>w Polsce</span></div>
<div style="background-color: white; font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>DOSTĘPNOŚĆ:</b> Sephora oraz sklep internetowy Pat&Rub</span></div>
<span style="font-family: inherit;"><b>CENA:</b> ok. 180 zł </span></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">A</span>ktualnie jest promocja na wszystkie ekoAmpułki - <b>do końca stycznia -15% na pielęgnację twarzy.</b> Dobra okazja, aby poznać te produkty! </div>
<br />
<b><span style="font-size: large;">Z</span>nacie ekoAmpułki? Sprawdziły się u Was?</b>Toldinkahttp://www.blogger.com/profile/03680838649283303067noreply@blogger.com14tag:blogger.com,1999:blog-5948570106920855237.post-29739687535165900452013-12-08T19:44:00.000+01:002013-12-08T19:44:04.015+01:00Green Pharmacy - krem do stóp gojący<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">M</span>oje stopy, jak zresztą całe ciało, są bardzo suche. Ale gdy pamiętam o codziennym nakładaniu kremu to nie jest źle. Nauczyłam się także, że pumeksy i inne tarki są mi zbędne jeśli tylko wystarczająco często stosuję kremy. Latem borykam się z największym przesuszeniem, ale i zimą staram się nie zapominać o pielęgnacji tej części ciała. Zresztą jak skóra jest odpowiednio odżywiona to zimą jest zwyczajnie cieplej :) Serio. Więc warto dbać o stópki nie tylko latem!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">W</span> ramach dbania o stopy lubię testować nowe kremiki. I jakiś czas temu wpadł mi w ręce krem <b>Green Pharmacy - krem do stóp gojący przeciw pęknięciom z olejkiem z orzechów włoskich i ekstraktem z babki szerokolistnej. </b>Wiem, że sporo z Was lubi kosmetyki tej marki, a ja ich nigdy nie próbowałam, więc postanowiłam dać im szansę. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYGpLnEsTObVxl4URFeSm1Dc_0Q3dqZEK2fjAhlTzEVCZRojD07yIEaLQ30bcRAErnFVC-_FCH1Y_iY_qO1PWxTgB0HoOqdjGC7rAQyHAJcALKjz7bVpKOU3C8yeOhiNjeR2ECCSxjXbw/s400/krem+do+st%C3%B3p2.png" width="217" /> </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">O</span>pakowanie jest jak dla mnie takie sobie. Ale powiedzmy, że estetyka w kremie do stóp jest, przynajmniej dla mnie, mało ważna. Jeśli krem działa to może nawet mieć białą tubkę z napisem "krem do stóp". Opakowanie, które mnie udało się kupić było promocyjne i zawiera 25% gratis (czyli 75 ml kremu).</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEioBINfmqfY_tw0P63jGmwrPla-RXK0XzG0xytBWWBD-n15jnET6AHY9mke4CT9yc0_O1fndT-OhxRzwGbM3b9kOySzmFZ8nOvyHzB6NLWn_U_Ta-UWuUd-WFe8TXhTBDWxflr-IcKGXyM/s1600/krem+do+st%C3%B3p.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEioBINfmqfY_tw0P63jGmwrPla-RXK0XzG0xytBWWBD-n15jnET6AHY9mke4CT9yc0_O1fndT-OhxRzwGbM3b9kOySzmFZ8nOvyHzB6NLWn_U_Ta-UWuUd-WFe8TXhTBDWxflr-IcKGXyM/s400/krem+do+st%C3%B3p.png" width="198" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7ZPiyoW55-jWCltv4JEet7gBrUfYzT-S3vysEvY0QPMGb4YvOyFyZM2duhFSpGSMpkfLchqOpGATwmL2SJlvlZKAVxHvKILvaaqZA2hVt4YQ4HQgj1pMSK5eGCS7jjVpUEGrbrGXc4RY/s1600/krem+do+st%C3%B3p3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7ZPiyoW55-jWCltv4JEet7gBrUfYzT-S3vysEvY0QPMGb4YvOyFyZM2duhFSpGSMpkfLchqOpGATwmL2SJlvlZKAVxHvKILvaaqZA2hVt4YQ4HQgj1pMSK5eGCS7jjVpUEGrbrGXc4RY/s400/krem+do+st%C3%B3p3.png" width="200" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">K</span>u mojemu zdziwieniu "instrukcja obsługi" kremu wskazuje, iż<b> jest to kosmetyk do stosowania na noc</b>. Nigdy wcześniej nie miałam kremu do stóp, który należałoby stosować o określonej porze dnia. Prawdę mówiąc niezbyt się do tego stosowałam. Używałam go po prostu wtedy, kiedy miałam na to czas. Nie mam pojęcia czy miało to jakiś wpływ na jego działanie. Sądzę, że niewielki. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOkolPzvSuJCi3P91_juYUe7cb6rbvV2NAV_VuNeDgsFYSdNioQ3Np5UPya7wKOu2IMpfxn5prc_jOPSoPfk5Cv7XI-0a6NvnaI7v7b5qsRIFzNmSX9jcXnK8bjf9s64TJ3gJPH0b2Tsk/s1600/krem+do+st%C3%B3p4.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="198" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOkolPzvSuJCi3P91_juYUe7cb6rbvV2NAV_VuNeDgsFYSdNioQ3Np5UPya7wKOu2IMpfxn5prc_jOPSoPfk5Cv7XI-0a6NvnaI7v7b5qsRIFzNmSX9jcXnK8bjf9s64TJ3gJPH0b2Tsk/s400/krem+do+st%C3%B3p4.png" width="400" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">J</span>eżeli chodzi o skład to jest całkiem nieźle. Na trzecim miejscu mamy <b>mocznik</b>, który ma bardzo silne właściwości nawilżające. <b>Olejek z orzechów włoskich</b> także znajduje się wysoko w składzie. Poza tym mamy też <b>wyciąg z babki zwyczajnej, lanolinę, alantoinę, olejek z jodły pospolitej i olejek z drzewa herbacianego</b>. Nie jestem znawcą składów, ale wydaje mi się, że to na prawdę ciekawy skład. Zwłaszcza jak na tę półkę cenową.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGz2wHpGPFjzWhZBqZx6Q0c-MZ7lmGvzpPO4KIPF1wBWxv29YqIFXzqQ0vyeMDFT3cEbLB2KhIRNOlJZRwgn1EpkHUdtUY7CT5ur29OiE5bj6eQYi95kyBeq2FDrXc_gzZpPWwMp6MKO4/s1600/krem+do+st%C3%B3p6.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGz2wHpGPFjzWhZBqZx6Q0c-MZ7lmGvzpPO4KIPF1wBWxv29YqIFXzqQ0vyeMDFT3cEbLB2KhIRNOlJZRwgn1EpkHUdtUY7CT5ur29OiE5bj6eQYi95kyBeq2FDrXc_gzZpPWwMp6MKO4/s400/krem+do+st%C3%B3p6.png" width="400" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">O</span>pakowanie to tradycyjna <b>tubka z zakrętką</b>. Plastik jest miękki, więc i pod koniec da się wycisnąć resztki kremu. Otworek nie jest za duży, więc bez problemu można wycisnąć odpowiednią ilość kremu. Nie ma obawy przed niekontrolowanym wypływem połowy tubki. Sprzyja temu także konsystencja, która jest, nazwałabym to, średniogęsta. Niby dosyć gęsta, ale podczas rozsmarowywania <b>szybko się wchłania</b>. Dla mnie super. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjilHM3-Aj_iRb2m8SsWXee3nkmyBXqlP6R_uChRPSupTT-KX_cOvQAhJgT782MMlk1FpjP4rxoLu_QdtJuWL-OB8CPo-y131Tm6OpvDqpIqb9bV3mrYxp6yiTmsdsRJCKHGPATShbhAKs/s1600/krem+do+st%C3%B3p7.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="244" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjilHM3-Aj_iRb2m8SsWXee3nkmyBXqlP6R_uChRPSupTT-KX_cOvQAhJgT782MMlk1FpjP4rxoLu_QdtJuWL-OB8CPo-y131Tm6OpvDqpIqb9bV3mrYxp6yiTmsdsRJCKHGPATShbhAKs/s320/krem+do+st%C3%B3p7.png" width="320" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">K</span>remik choć bogaty zarówno pod względem składników, jak i konsystencji, szybko się wchłania i przyjemnie stosuje. Zapach jest ziołowo-sosnowy. Mnie to nie przeszkadza. Podsumowując bardzo ten krem polubiłam. Moje stopy również. Nie mam już takich problemów z pękającymi piętami i suchą skórą. Krem <b>nie pozostawia też tłustej warstwy</b>, co bardzo mi w niektórych preparatach przeszkadzało. Moim zdaniem <b>warto spróbować</b>. Zwłaszcza za takie pieniądze. Podobno jego brat z kwasami AHA jest o niebo lepszy, a ten ma być kiepski. Mnie się sprawdził, a tamtego nie znam.<br />
<br />
<div class="separator" style="background-color: white; clear: both; font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>POJEMNOŚĆ: </b>50 ml + 25 ml<b><br /></b></span></div>
<div style="background-color: white; font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>WYPRODUKOWANO: </b>w Polsce</span></div>
<div style="background-color: white; font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>DOSTĘPNOŚĆ:</b> na pewno Rossmann, a pozostałe drogerie to nie wiem</span></div>
<span style="font-family: inherit;"><b>CENA:</b> ok. 5 zł </span></div>
Toldinkahttp://www.blogger.com/profile/03680838649283303067noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-5948570106920855237.post-91156546277084281772013-12-06T17:14:00.000+01:002013-12-06T17:14:16.744+01:00Mikołajkowo! :D<span style="font-size: large;"><span style="font-size: x-large;">M</span>oje Drogie!</span><br />
<span style="font-size: large;">D</span>zisiaj życzę Wam wszystkiego Mikołajowego :)<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">M</span>ikołajki w tym roku są dla mnie wyjątkowe z dwóch powodów. Po pierwsze to <b>pierwsze Mikołajki mojego synka</b>. Co prawda jeszcze nic z tego nie rozumie, ale jednak są. A drugim powodem jest udział w akcji zorganizowanej przez Asię z bloga 1001 Pasji (<a href="http://www.1001pasji.com/" target="_blank">KLIK</a>) pt. "<b>Mikołajki z Hexx</b>". </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOK5HZDPxZzZAbwRm4S9OH8T6kphSJ7JMIR8W4LAzcs2rahPNl17L5YlFlmMUnOGdZYEWBtunkNLqPdIGKFq8y2dTo3obpzgoM5C5bgWyFLzYipChbFwX1AwzsGur94Gi6YXiYczwiU_9f/s1600/mikolajki_2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOK5HZDPxZzZAbwRm4S9OH8T6kphSJ7JMIR8W4LAzcs2rahPNl17L5YlFlmMUnOGdZYEWBtunkNLqPdIGKFq8y2dTo3obpzgoM5C5bgWyFLzYipChbFwX1AwzsGur94Gi6YXiYczwiU_9f/s1600/mikolajki_2.jpg" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">P</span>amiętacie klasowe Mikołajki, gdzie losowało się swoją parę, której zrobimy prezent? Coś podobnego przygotowała dla nas <b><a href="http://www.1001pasji.com/" target="_blank">Hexx</a></b>. Swoją drogą, jeżeli jeszcze nie znacie jej bloga to koniecznie musicie nadrobić tę zaległość, bo to na prawdę świetny i wartościowy blog. A <b>autorka jest wspaniałą i ciekawą osobą</b>, którą po prostu warto poznać. Wracając do tematu, akcja mikołajkowa miała na celu przygotowanie paczki dla swojej pary. Mnie przypadło w udziale przygotowanie paczuszki dla <b>Patrycji z bloga <a href="http://skleping-mode-on.blogspot.com/">http://skleping-mode-on.blogspot.com/</a></b>. Przygotowanie prezentu dla osoby, której się nie zna jest nie lada wyzwaniem. Zwłaszcza, że aktualnie głowię się nad prezentami dla męża, którego przecież znam świetnie. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">M</span>oja paczuszka przybyła do mnie już w listopadzie, ale postanowiłam poczekać z jej prezentacją do Mikołajek. Przyznam, że dawno tak nie czekałam na żaden prezent. To było na prawdę fajne. I rozpakowywanie także. A oto co przygotowała dla mnie <a href="http://skleping-mode-on.blogspot.com/" target="_blank">Patrycja</a>:</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEig67nLhlOcg0WicKsOe7DDT3e4MCGIiKtqlshe8vunWP1ibiS2WbWD7RpqotsGPUnzQKnduEHxonidFDtk156Rfi27-F5klW_4g8uLo3O2-oS7eb6yXrNPZVI4fgyO0P6dF2o5A2WSakI/s1600/miko%C5%82ajki3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="476" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEig67nLhlOcg0WicKsOe7DDT3e4MCGIiKtqlshe8vunWP1ibiS2WbWD7RpqotsGPUnzQKnduEHxonidFDtk156Rfi27-F5klW_4g8uLo3O2-oS7eb6yXrNPZVI4fgyO0P6dF2o5A2WSakI/s640/miko%C5%82ajki3.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghFR_1rgb55EW4NDAObOiVW6fKXzypizbaYH__-yFom60m9BKmQv7R8iEGMAhxXLVFpk_tC3nBiPtqpw06V4jq6TAG0LTQjViS42-93PqueePIjVIsEW9PA7jsrKDGxC9a7S9LmBAmNOw/s1600/miko%C5%82ajki2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="492" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghFR_1rgb55EW4NDAObOiVW6fKXzypizbaYH__-yFom60m9BKmQv7R8iEGMAhxXLVFpk_tC3nBiPtqpw06V4jq6TAG0LTQjViS42-93PqueePIjVIsEW9PA7jsrKDGxC9a7S9LmBAmNOw/s640/miko%C5%82ajki2.png" width="640" /></a></div>
<br />
<span style="font-size: large;">W </span>paczuszce znalazły się:<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>1. Serum liftingujące do biustu Tołpa </b>- ten produkt bardzo mnie ucieszył, bo właśnie czegoś takiego potrzebowałam. Powiedzmy sobie szczerze - karmienie nie wpływa korzystnie na jędrność biustu. Także małe wspomaganie po jego zakończeniu się przyda. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>2. Loreal pigment w kolorze granatowym </b>- odcienie niebieskiego to nie są moje kolory, ale na pewno go wypróbuję. Ma być dla mnie natchnieniem do sylwestrowego makijażu. Nie wiem czy gdziekolwiek się w tym roku wybiorę, ale zobaczymy :) A pigment może wykorzystam do robienia kresek, bo wydaje mi się, że w tej roli się sprawdzi.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>3. Dwie saszetki: maseczka Tołpa i maseczka do stóp Perfecta</b> - nie znam tych produktów, więc chętnie wykorzystam :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7l36L2IhyphenhyphenOCykh7FIn7uC76HTVKcs6GZzwVqK112Zxqrl0GrhaP9pbg7bKj7lKKvSjwc3L1SAuLTzkJnKJftwwQUdnG_5fQmK9I0a_Rb8T2Vgld2rwo2yhyphenhyphenu3iwohpxlPhFpUu8pnYc0/s1600/miko%C5%82ajki.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7l36L2IhyphenhyphenOCykh7FIn7uC76HTVKcs6GZzwVqK112Zxqrl0GrhaP9pbg7bKj7lKKvSjwc3L1SAuLTzkJnKJftwwQUdnG_5fQmK9I0a_Rb8T2Vgld2rwo2yhyphenhyphenu3iwohpxlPhFpUu8pnYc0/s640/miko%C5%82ajki.png" width="534" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">O</span>prócz tego paczka kryła w sobie <b>wiele próbek</b>. Znalazło się coś nawet dla mojego Jasiula. W ramach "słodkości" dostałam <b>białą herbatę z liczi i czekoladę</b>. Całość zapakowana była <b>w czerwoną świąteczną skarpetę</b>. Urocze :) Nigdy nie miałam takiej skarpety.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">C</span>ała akcja była świetnym pomysłem. <b>Bardzo dziękuję <a href="http://www.1001pasji.com/" target="_blank">Asi</a>,</b> że mogłam wziąć w niej udział. Dziękuję za czas i wysiłek, który temu poświęciła. Jesteś cudowna :* <b>Dziękuję także<a href="http://skleping-mode-on.blogspot.com/" target="_blank"> Patrycji </a>za świetna paczkę.</b> Buziole dla Ciebie :*</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><span style="font-size: x-large;">A</span> dla Was jeszcze raz WSZYSTKIEGO MIKOŁAJOWEGO !!! </b></span></div>
Toldinkahttp://www.blogger.com/profile/03680838649283303067noreply@blogger.com19tag:blogger.com,1999:blog-5948570106920855237.post-72228379293894117572013-11-25T15:00:00.000+01:002013-11-25T15:00:14.059+01:00Dermedic Hydrain2 - krem nawilżający o przedłużonym działaniu<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">K</span>ilkukrotnie już planowałam zakup tego kremu, ale jakoś zawsze rezygnowałam. W końcu jednak wpadł w moje ręce za sprawą mojego męża. Dostałam go w prezencie za pierwszy ząbek mojego dziecka. Większość z Was pewnie teraz nic nie rozumie z tego co napisałam :P Otóż jest taki zabobon, że osoba, która pierwsza znajdzie pierwszy ząbek u dziecka dostaje prezent (w wersji, którą znam jest to sukienka, ale nie obstawałam przy tym). Jak dla mnie piękna tradycja, bo przecież prezenty cieszą zawsze i w każdej ilości. Także radość podwójna, bo i ząbek się pojawił i kremik w moje łapki wpadł. A mowa o <b>Dermedic Hydrain 2 - kremie nawilżającym o przedłużonym działaniu.</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRKDKDAlO1XvjEWx3j_BDWEm-Y-DsuUFV9HWWMZtbSfp0Wub94z4wWdXjLQ0vpxU4MbVzTLZBtRBWyyJPBoZ-SnCbR4Sl4c7DVoSqyGv7347dVapKKU5Sp7DgfFPkVdx35lREJf20IpdA/s400/Dermedic2.png" width="400" /></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">C</span>ałe wydarzenie miało miejsce już 4 miesiące temu, co niezmiennie przypomina jak szybko ucieka czas. Miałam sporo czasu na to, aby przetestować ten produkt. Ostatnimi czasy nawet mój mąż mi go podbiera, bo jego krem się skończył. Bardzo podoba mi się opakowanie tego kremu. Jest proste i bardzo praktyczne - szklany słoiczek z plastikową nakrętką. Wszystko było zamknięte w kartoniku, który uległ uszkodzeniu i nie nadawał się do zdjęć.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">K</span>rem ma za zadanie nawilżyć naszą cerę, a z racji tego, iż jest on kremem o przedłużonym działaniu, ma tę cerę nawilżyć na dłużej. Z tego co ja rozumiem, to zwyczajnie ma pozostać nawilżona przez cały dzień, aż do kolejnej aplikacji kremu. Ponadto na opakowaniu jest informacja, iż <b>można go stosować nawet podczas leczenia trądziku różowatego i młodzieńczego</b>. Producent obiecuje <b>utrzymanie wody w głębszych warstwach naskórka, łagodzenie podrażnień, zmniejszenie zaczerwienień i likwidację wolnych rodników. </b></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjT6Tzr7fYtvFT7u6j47_TdiNy4UdG3jIc87McROP0-GEaboyeVoTPR_1FqygS4tkQ_jl6dicMm3rrr0-AW8SZHMqoccNGSISpj1m3PwicYCfxAfba8utHwrwR2DKlU9txpmJrPo1R0tV4/s1600/Dermedic.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="317" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjT6Tzr7fYtvFT7u6j47_TdiNy4UdG3jIc87McROP0-GEaboyeVoTPR_1FqygS4tkQ_jl6dicMm3rrr0-AW8SZHMqoccNGSISpj1m3PwicYCfxAfba8utHwrwR2DKlU9txpmJrPo1R0tV4/s400/Dermedic.png" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">M</span>oja cera lubi się przesuszać. W zasadzie to dopiero się uczę jak ją prawidłowo pielęgnować i jeszcze całkowicie się nie zgrałyśmy. Liczyłam na to, iż ten krem idealnie wpisze się w jej potrzeby, ale niestety tak się nie stało. Rzeczywiście <b>skóra była dobrze nawilżona</b>. Podrażnień ani zaczerwienień nie było (ale też nie mam do nich tendencji). Jednak efektu wow także nie zaobserwowałam. Nie poprawił stanu mojej skóry, ani nie zapewnił jej odpowiedniego nawilżenia na dłużej. Być może powinnam go stosować z dużo większą częstotliwością - używałam go jako kremu na dzień, sporadycznie jako kremu na noc (w tej roli korzystałam z oferty Lirene KLIK). </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7GH8FW9Mm7KnBuwUI18LPuku_P3EgNNie0buLXE6TcbHJnlji2TK2z9B_D3Bzq2oaD982bd_bv8NJdNpBLMFVqWnjQOjcyolLdUyLl1OKrNaWkuQeHKu3S6GBuS-HO5iXcC9d7zqMKvA/s1600/Dermedic3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7GH8FW9Mm7KnBuwUI18LPuku_P3EgNNie0buLXE6TcbHJnlji2TK2z9B_D3Bzq2oaD982bd_bv8NJdNpBLMFVqWnjQOjcyolLdUyLl1OKrNaWkuQeHKu3S6GBuS-HO5iXcC9d7zqMKvA/s400/Dermedic3.png" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">T</span>o co mi chyba najbardziej przeszkadzało to <b>konsystencja</b>. Podczas rozprowadzania miałam uczucie, jakby ten krem wcale się z moją skórą nie lubił, bo tak niesympatycznie się po niej mazał. Kiedy w końcu udaje mi się go całego rozprowadzić to czuję, że go mam na skórze. Wchłania się przez dłuższą chwilkę do matu, ale pozostawia <b>uczucie pokrycia skóry jakby tłustą warstewką</b>. Domyślam się, iż ma to chronić skórę przed utratą wilgoci. Mnie to trochę przeszkadza, ale najczęściej nakładam na twarz podkład, więc już tak mocno tego nie odczuwam.Jestem z niego średnio zadowolona i więcej po niego nie sięgnę. Być może powinnam dać mu kolejną szansę, ale znam siebie i wiem, że jeśli jakiś element pielęgnacji nie sprawia mi przyjemności, to będę unikała tego kroku. A ten krem zdecydowanie nie uprzyjemniał mi porannego rytuału. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCrlFyTuvEA6bHdy-kME56Kq27YtZt-QjnYnKBhgUkJrMyA3yeX2Fkn8-nfHOS-SGHyZLl5J8H8Y0hYJR9uZRbJKLpVkW_vog1rkPVD8SwDmuigg0AHvFyT2sEgdReg4f7OmKvXYjmGHE/s1600/Dermedic4.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="286" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCrlFyTuvEA6bHdy-kME56Kq27YtZt-QjnYnKBhgUkJrMyA3yeX2Fkn8-nfHOS-SGHyZLl5J8H8Y0hYJR9uZRbJKLpVkW_vog1rkPVD8SwDmuigg0AHvFyT2sEgdReg4f7OmKvXYjmGHE/s400/Dermedic4.png" width="400" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">P</span>olskie dermokosmetyki zyskują coraz większą popularność. Bardzo mnie to cieszy, bo jednak wolę korzystać z produktów wyprodukowanych w naszym kraju. Zwłaszcza jeśli jakościowo także nie odbiegają od zagranicznych.</div>
<br />
<div class="separator" style="background-color: white; clear: both; font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>POJEMNOŚĆ: </b>50 g</span></div>
<div style="background-color: white; font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>WYPRODUKOWANO: </b>w Polsce</span></div>
<div style="background-color: white; font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>DOSTĘPNOŚĆ:</b> apteki stacjonarne i internetowe</span></div>
<span style="font-family: inherit;"><b>CENA:</b> ok.40 zł (w promocji w SP nawet 10 zł)</span>Toldinkahttp://www.blogger.com/profile/03680838649283303067noreply@blogger.com17tag:blogger.com,1999:blog-5948570106920855237.post-14232397813638196642013-11-24T22:28:00.001+01:002013-11-24T22:28:38.570+01:00Demakijaż z Perfectą - o mleczku micelarnym 3w1<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b><span style="font-size: large;">D</span>emakijaż</b> to zawsze moja najmniej ulubiona chwila dnia. Czasem nawet zdarza mi się rezygnować całkowicie z makijażu właśnie ze względu na demakijaż. Po prostu tego nie lubię. Dlatego szukam produktów, które mi ułatwią sprawę. W ten sposób natrafiłam na produkt <b>Perfecty - micelarne mleczko 3w1 do demakijażu twarzy i oczu</b>. Nie lubię mleczek. Próbowałam kilku i się u mnie nie sprawdziły. Zdecydowanie wolę płyny micelarne czy też dwufazówki. Czy połączenie mleczka i płynu micelarnego się sprawdziło? Zapraszam do czytania :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEifLPoZLJg99WSAubCjPm7gdDD0LT2oLpIDbzErvryC00e_zVMSM0o57hBwAs_oSRDlTPfnSvQLZUAlPPkrvPJzC51T8R6EoDNwT3i24y43_oyWViGEd4ShgRiTbCLj5wTqCIDmglqxiI0/s400/Perfecta+micel2.png" width="265" /> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSrnEHzTLkKgN-LZiDyvJgGmFz466llhyphenhyphene1XnEzd_Q5jQyTIEmYgcKML2-uCRTLJc0cwhd-83vayIiJGmCxUAumKLqUvHnrCUQ1qnbXZagIGQAzWG64sdo1l5AWg_y5IBF-thF509aehE/s1600/Perfecta+micel3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSrnEHzTLkKgN-LZiDyvJgGmFz466llhyphenhyphene1XnEzd_Q5jQyTIEmYgcKML2-uCRTLJc0cwhd-83vayIiJGmCxUAumKLqUvHnrCUQ1qnbXZagIGQAzWG64sdo1l5AWg_y5IBF-thF509aehE/s400/Perfecta+micel3.png" width="266" /></a></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Z</span>wróciłam uwagę na ten produkt ze względu na <b>nietypowe opakowanie</b>. Buteleczka jest nieduża, pękata i zakończona zatrzaskiem. Był to całkowicie zakup w ciemno. Nie czytałam recenzji, ale postanowiłam spróbować. </div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisez8fvF9PxdElrof_ZXJyeuGgONQiG5zzjmHEOmbdX_MWrgvHLRnILfJCfgNXZPGeUgKjH0wUAIJZvE9Uz96r76gU9pFMpd5e4LX_48yyqss2APOC89LkFvWegAU8KkJLS5AEdVSZGns/s1600/Perfecta+micel4.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="120" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisez8fvF9PxdElrof_ZXJyeuGgONQiG5zzjmHEOmbdX_MWrgvHLRnILfJCfgNXZPGeUgKjH0wUAIJZvE9Uz96r76gU9pFMpd5e4LX_48yyqss2APOC89LkFvWegAU8KkJLS5AEdVSZGns/s400/Perfecta+micel4.png" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">S</span>kładu analizować nie będę. Niestety produkt <b>zawiera parabeny</b>. Producent deklaruje, iż produkt jest hipoalergiczny. Mnie nie uczulił. Ale nie jestem szczególnie wrażliwa.</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">W </span>wypadku tego produktu otrzymujemy bardzo dużo obietnic: produkt hipoalergiczny, łączący działanie mleczka, płynu micelarnego, toniku i kremu, ma ekspresowo usuwać makijaż (nawet wodoodporny), nawilżać i do tego być wydajny. Trochę mi się to kojarzy z super-ekstra-mega-bajeranckim balsamem pod prysznic znanej marki, który to w moim wypadku okazał się super-ekstra-mega-badziewiasty. Czy ten produkt się broni?</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0evNatUcebaiKruQowcFdcq_2epRzESq2P0G1F6avekdMiOjS2GIJYABLxJoJCSPUxrVo0X21rkm-8nGFgKB3q6zbhD8WoIsxpy1Gqu0j1OK-PSJrl1zfua_6AUphV5TdyjKgMfFhzAg/s1600/Perfecta+micel5.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="371" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0evNatUcebaiKruQowcFdcq_2epRzESq2P0G1F6avekdMiOjS2GIJYABLxJoJCSPUxrVo0X21rkm-8nGFgKB3q6zbhD8WoIsxpy1Gqu0j1OK-PSJrl1zfua_6AUphV5TdyjKgMfFhzAg/s400/Perfecta+micel5.png" width="400" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">K</span>onsystencja produktu rzeczywiście przypomina <b>mleczko połączone z płynem micelarnym</b>. W zasadzie to wygląda dokładnie tak jakby ktoś te dwa produkty wymieszał ze sobą. Produkt jest dosyć <b>rzadki </b>i dobrze wsiąka w wacik. Łatwo się nim przeciera twarz. Mam zastrzeżenia do opakowania, bo ciężko się z niego wylewa produkt. Przynajmniej mnie się zawsze rozleje. <b>Przydałby się jakiś dziubek</b> czy coś. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDKe_fIc35iE300nIvEFtkCv9BLqQjxdw50EH-3OZbM4gJlmTtM_qmkw3hNSzdcgk6kmKvQsLNPdxnG4C1yeaGbRQ4EnsGt3ge8DmEuieHKNb1O9IM3KkluQ-Fin8REeAj_mgCeiSdAEA/s1600/Perfecta+micel6.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDKe_fIc35iE300nIvEFtkCv9BLqQjxdw50EH-3OZbM4gJlmTtM_qmkw3hNSzdcgk6kmKvQsLNPdxnG4C1yeaGbRQ4EnsGt3ge8DmEuieHKNb1O9IM3KkluQ-Fin8REeAj_mgCeiSdAEA/s400/Perfecta+micel6.png" width="400" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">P</span>oza tym samo opakowanie mi się podoba. Jest nieduże i zgrabne. Ładnie wygląda i wygodnie się je trzyma. Zamknięcie też jest solidne. Poza tym rozmiar pozwala go ze sobą wszędzie zabrać.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">C</span>o do działania - tu pokładałam największe nadzieje. I powiem, że <b>nie jest źle</b>. Zazwyczaj produkty do wszystkiego okazują się do niczego. Oczekiwałam od tego produktu przede wszystkim szybkiego i bezbolesnego demakijażu. Pozostałe obietnice wsadziłam między bajki. Od nawilżania mam krem. Muszę przyznać, że <b>demakijaż jest całkiem przyjemny</b>. Micelo-mleczko radzi sobie nieźle nawet z kredkami żelowymi. Wodoodpornego makijażu nie wykonuję, więc tu nie mogłam go sprawdzić, ale przy zwykłym poradził sobie nieźle. Może tak zupełnie bez tarcia się nie obyło, ale i tak było nieźle. Eksperyment uważam za udany. <b>Ideał to nie jest</b>, więc szukam dalej.Gdybym miała go ocenić to byłaoby to <b>4-</b>.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6DPi3ddOLGL3ZgSnThfDN5mtEbjC87ZqaEyqX3iGhryp-jxReYcJMZN1KTMHFDnqhzm9RJO6jMkCcSHSpYdCtqXN7d3fPFaTm51IDWoJ0Sh4aXgPTUcWsxgcvSYZIslUj-XDRiKuEg8w/s1600/Perfecta+micel.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="307" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6DPi3ddOLGL3ZgSnThfDN5mtEbjC87ZqaEyqX3iGhryp-jxReYcJMZN1KTMHFDnqhzm9RJO6jMkCcSHSpYdCtqXN7d3fPFaTm51IDWoJ0Sh4aXgPTUcWsxgcvSYZIslUj-XDRiKuEg8w/s400/Perfecta+micel.png" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="background-color: white; clear: both; font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>POJEMNOŚĆ: </b>145 ml</span></div>
<div style="background-color: white; font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>WYPRODUKOWANO: </b>w Polsce</span></div>
<div style="background-color: white; font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>DOSTĘPNOŚĆ:</b> drogerie stacjonarne i internetowe</span></div>
<span style="font-family: inherit;"><b>CENA:</b> ok.15 zł</span>Toldinkahttp://www.blogger.com/profile/03680838649283303067noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-5948570106920855237.post-72293337372210060492013-11-06T11:00:00.000+01:002013-11-06T11:00:08.653+01:00Szał w ciapki czyli kropeczkowe mani<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">J</span>akiś czas temu kupowałam lakiery dla koleżanki i oczywiście nie mogłam się sama nie skusić na jakiś. W oko wpadły mi nieznane jeszcze moim pazurkom <b>lakiery Life </b>(produkowane dla SuperPharm). Dzisiaj zaprezentuję Wam <b>kropeczkowy lakier nr 22.</b> Jest to bardzo ciekawy lakier. W czerwono-różowej bazie zatopione są czarno-białe, małe i duże drobinki. Bardzo mi się to spodobało. Do tego stopnia, że już dwukrotnie pod rząd malowałam nim paznokcie. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHCUAMqXZfQ1nZ24zbYnIN7X1NU5xJyfkz9C3QBxuOxp8_IgMMo3Y3EPUelRDORSXvvd3AQ8NZyIeUh2IkDLl61rGaFqOGk83Yb3ktmsjV3z3T4vrMYNnsZvbFxDjk2xP0_FUwT36dqiQ/s1600/kropki8.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHCUAMqXZfQ1nZ24zbYnIN7X1NU5xJyfkz9C3QBxuOxp8_IgMMo3Y3EPUelRDORSXvvd3AQ8NZyIeUh2IkDLl61rGaFqOGk83Yb3ktmsjV3z3T4vrMYNnsZvbFxDjk2xP0_FUwT36dqiQ/s400/kropki8.png" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">N</span>iestety ze względu na drobinki nie jest jakoś bardzo trwały, ale nie jest źle. Trzyma się spokojnie 2-3 dni, jeśli nie zmywamy nałogowo naczyń. Zmywa się jak każdy brokatowiec. Do przeżycia. Maluje się za to całkiem przyjemnie. Choć buteleczka i pędzelek są malutkie. Trzeba oczywiście się trochę namachać, ale nie jest to niewygodne. Dwie warstwy wystarczą, choć do pełnego krycia lepsze by były trzy. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeDij8Uu1OWStseAU6vlZ3rmIPEuOGBRSCxGX06iCXmivY6hEFRl6a1BDJ0FjXWmVouq7DAZGRp6W91N-YfcFCv6-f_PqJwvKXhQ-xCZvk2tgNJ6oSSAWAm9yzTGZgmeJxoOmGkdRG5Dc/s1600/sklep4.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="336" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeDij8Uu1OWStseAU6vlZ3rmIPEuOGBRSCxGX06iCXmivY6hEFRl6a1BDJ0FjXWmVouq7DAZGRp6W91N-YfcFCv6-f_PqJwvKXhQ-xCZvk2tgNJ6oSSAWAm9yzTGZgmeJxoOmGkdRG5Dc/s400/sklep4.png" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">T</span>o co zdecydowanie mi się podoba, to efekt i jego niepowtarzalność. Każdy pazurek wygląda nieco inaczej w zależności od tego jak ułożą się drobinki. Mnie to na prawdę urzekło. Za flakonik o pojemności 5,5 ml płacimy mniej niż 4 zł. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjg22QeeJKCt_kLjSeDLO1kWxpJ6Za7RixqccaE9FyJEKA_5BWyfw3YNyBWMZlpi6wxQQHjPStaT3QXOWY1yFrIH7-VmedrD6LkLfvl5UIAdUwV9cjcH77v2n9I40l6ZkitC43NOoU77yg/s1600/kropki7.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjg22QeeJKCt_kLjSeDLO1kWxpJ6Za7RixqccaE9FyJEKA_5BWyfw3YNyBWMZlpi6wxQQHjPStaT3QXOWY1yFrIH7-VmedrD6LkLfvl5UIAdUwV9cjcH77v2n9I40l6ZkitC43NOoU77yg/s320/kropki7.png" width="213" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgi4Bj_Gt8a4W0z4oR15cVdA0qP-q0ZHIpj5wIUoMVSb-Ii7LzqA4MfgqoKqI_KiwU2SjLki6yK9czhKGMoLzVChcLyc-0nvFiNnDes2WHvF7PyT9tuE4Ft1MsbDOSy_hbYILhSiXfQzIQ/s1600/kropki9.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgi4Bj_Gt8a4W0z4oR15cVdA0qP-q0ZHIpj5wIUoMVSb-Ii7LzqA4MfgqoKqI_KiwU2SjLki6yK9czhKGMoLzVChcLyc-0nvFiNnDes2WHvF7PyT9tuE4Ft1MsbDOSy_hbYILhSiXfQzIQ/s320/kropki9.png" width="320" /></a></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">O</span>d razu przeprasza wszystkich wrażliwych za stan moich skórek, ale na chwilę obecną lepiej nie będzie. Walczę z nimi, ale zimno im nie pomaga. Jesień i zima to trudny okres dla moich dłoni. Mam bardzo suchą skórę, z tendencją do pękania. Testuję kolejne preparaty do odżywiania skórek. Może w końcu się uda. A póki co skupcie się proszę na lakierze :D</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgE2QCy0YFRQOI6Sf1J_qNXzD82M5yek0HuElIKtts62dtyMguVDItv8a-RZyvRhUXMDeWI5ovw9_Tl8x7QwdypotKU80xQvr9EbjVRl9mlwIkjf5hGOWl7v-Nprx2y7RYVqWOKKPzoAV8/s1600/kropki5.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgE2QCy0YFRQOI6Sf1J_qNXzD82M5yek0HuElIKtts62dtyMguVDItv8a-RZyvRhUXMDeWI5ovw9_Tl8x7QwdypotKU80xQvr9EbjVRl9mlwIkjf5hGOWl7v-Nprx2y7RYVqWOKKPzoAV8/s400/kropki5.png" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQfxombO1_fJZNVm9b6otFyfyaK8vwFUkUfkBQKlJfeT2wC8Wd5D_q7sBgeew6hHmFzvWfqLamdFYQn1D-MRfOC9TnekaOE8vtEDeTWpSUB4MVESYbhU5Y8veeyJR5Ob6kmN0OG9S9ASE/s1600/kropki3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQfxombO1_fJZNVm9b6otFyfyaK8vwFUkUfkBQKlJfeT2wC8Wd5D_q7sBgeew6hHmFzvWfqLamdFYQn1D-MRfOC9TnekaOE8vtEDeTWpSUB4MVESYbhU5Y8veeyJR5Ob6kmN0OG9S9ASE/s400/kropki3.png" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4qOuq5izqyxUtP3St4ko-BBTKL-dLECmj-7APUP3inPq0ghJJa5yj1BYHifVFpwkxRL9pftgp3RTeZf_3w5U4soIGlBW6qMDkvB6GbYEvzyvH1Ov6HAPuAXYpLxibbL-Njdpp7JZbzrs/s1600/kropki6.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="301" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4qOuq5izqyxUtP3St4ko-BBTKL-dLECmj-7APUP3inPq0ghJJa5yj1BYHifVFpwkxRL9pftgp3RTeZf_3w5U4soIGlBW6qMDkvB6GbYEvzyvH1Ov6HAPuAXYpLxibbL-Njdpp7JZbzrs/s400/kropki6.png" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgE3NkQuvzRv6qj9WmyhG3Cmux2o-d_1kLKsQjWjZj33BbEN-skUWFlfU-0EiDoGmsxvQPCk62eUOdm1eey5vCMCGDlKeb95td65KsNoNL3FXTyDQoJ2BOJK1geE7vXObXg374Y06Vfjkk/s1600/kropki.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgE3NkQuvzRv6qj9WmyhG3Cmux2o-d_1kLKsQjWjZj33BbEN-skUWFlfU-0EiDoGmsxvQPCk62eUOdm1eey5vCMCGDlKeb95td65KsNoNL3FXTyDQoJ2BOJK1geE7vXObXg374Y06Vfjkk/s400/kropki.png" width="400" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Toldinkahttp://www.blogger.com/profile/03680838649283303067noreply@blogger.com20tag:blogger.com,1999:blog-5948570106920855237.post-13321495188635230572013-11-04T10:30:00.000+01:002013-11-04T10:30:00.856+01:00Ulubieńcy października<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Z</span>upełnie nie mogę się zabrać za zużycia ostatnich tygodni, więc postanowiłam zaprezentować Wam swoich ulubieńców z ubiegłego miesiąca. </div>
<div style="text-align: justify;">
<i><span style="color: #cc0000;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span></i></div>
<h2 style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-large;"><i><span style="color: #cc0000;"><span style="font-family: inherit;">Ulubieńcy października</span></span></i></span></h2>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDjUf8J5ArOJU5r5sWKllTWry3-E2Ok_UsE7q6EoQ155u_mhHu0RTCtVcZdOn9yQWm66sJegKx5QEizFF_kzs3Y7EIwbjcFq0u3qCRRku33ugVqHeCLT7ebhYyvjOHBDRskbVUG4d3f3A/s1600/ulubiency.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="584" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDjUf8J5ArOJU5r5sWKllTWry3-E2Ok_UsE7q6EoQ155u_mhHu0RTCtVcZdOn9yQWm66sJegKx5QEizFF_kzs3Y7EIwbjcFq0u3qCRRku33ugVqHeCLT7ebhYyvjOHBDRskbVUG4d3f3A/s640/ulubiency.png" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>1. Sephora cień mono peach beige no. 13.</b> Kupiłam ten cień podczas promocji za całe 7,90zł. Bardzo go lubię. Daje satynowe wykończenie i rozjaśnia spojrzenie. Na codzień używam go na całą powiekę. Ale sprawdza się też świetnie w innych makijażach.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>2. Pierre Rene Eyematic 4 </b>automatyczna kredka do oczu. Ten produkt otrzymałam podczas warsztatów marki Pierre Rene. O ile dwie pozostałe kredki z tej serii są dobre, ale bez szału, tak ta podpasowała mi bardzo. Zwłaszcza kolor. Poza tym bardzo łatwo się nią maluje i rozciera. Idealna do codziennego makijażu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>3. MIYO Big fat lashes Smoky.</b> Tusz do rzęs otrzymałam w ramach poniedziałkowego dyżuru wizażysty. Polubiliśmy się od razu. Gruba silikonowa szczoteczka dobrze rozczesuje rzęsy. Tusz jest idealnie czarny i równo pokrywa rzęsy. Daje efekt pogrubienia. Niestety troszkę się osypuje. Nie ma dużych problemów ze zmywaniem. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>4. Bell skin 2 skin rouge.</b> Chyba pierwszy tak udany zakup kosmetyczny z Biedronki. Mój róż ma kolor 22. Bardzo go lubię i używam codziennie. Daje satynowe wykończenie. Jest lekko przygaszony. Idealnie pasuje do mojej skóry. Poza tym nie ma obawy, że zrobimy sobie nim krzywdę. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Z</span>nacie, któryś z tych produktów? Czy u Was też się sprawdziły?</div>
Toldinkahttp://www.blogger.com/profile/03680838649283303067noreply@blogger.com17tag:blogger.com,1999:blog-5948570106920855237.post-15261756514847024662013-10-27T12:11:00.001+01:002013-10-27T12:11:37.353+01:00Mus czy nie mus? O produkcie Perfecty do ciała.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">B</span>ardzo lubię wszelkie mazidła do ciała. Zwłaszcza te lekkie, które szybko się wchłaniają. Najlepiej, żeby przy tym świetnie nawilżały. Da się? Ano da się. Wcześniej myślałam, że tylko tłuste i ciężkie masła mają szansę pomóc mojej skórze, ale od kiedy odkryłam <a href="http://tusziwanilia.blogspot.com/2012/05/avon-mus-do-ciaa-rozano-brzoskwiniowy.html" target="_blank">mus do ciała Avon</a>, wiem, że tak być nie musi. Dlatego z chęcią testuję wszelkie nowości, a nazwy typu sorbet czy mus przyciągają moją uwagę. Tak się też stało z produktem marki <b>Perfecta</b> firmy <b>DaxCosmetics</b>. <b>Mus do ciała</b> znalazłam w Lidlu. Kupiłam go na wakacjach. Wybrałam wersję <b>dotleniającą o zapachu zielonej herbaty</b>. Czy dorównał mojemu ulubieńcowi z Avonu? Zapraszam na recenzję.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" height="524" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSeScL60-bhyicr4AYIIjpFGOdgvI4FvGooeCD3kJVSSUvkERf0OdJbj0rNEodtyJuEFA_bLlDh-eAdo_wc0TzX9Ve5lMB3RHElUOhFfe59SPbuXi0BY3xgAJHlcNWKttrWQDWXDFBVTY/s640/Perfecta+mus.png" width="640" /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">S</span>kład jest dosyć długi i raczej średnio ciekawy. Znajdziemy tu <b>koenzym Q10 (ubichinon), aminokwasy jedwabiu, pantenol, olej słonecznikowy (to mnie nieco zdziwiło), ekstrakt z jaśminu, ekstrakt z herbaty chińskiej</b> i niestety <b>parabeny</b>. Generalnie skład niby fajny, ale wszystkie składniki roślinne są daleko w składzie.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixQv8_XTcvE6NENCGu4Sx19tKUI_mKHPrQQsv0RNW0Ij7S_SUE7sam6DhlN_2CxA_5_zXzuZ7RJr079fIEuetuz-c6OixTHxxspsm5AhQ4Blib7YJg79qBhuwB3_1lOuJ1OFgJa-5D2Ng/s1600/Perfecta+mus2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="466" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixQv8_XTcvE6NENCGu4Sx19tKUI_mKHPrQQsv0RNW0Ij7S_SUE7sam6DhlN_2CxA_5_zXzuZ7RJr079fIEuetuz-c6OixTHxxspsm5AhQ4Blib7YJg79qBhuwB3_1lOuJ1OFgJa-5D2Ng/s640/Perfecta+mus2.png" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">P</span>roducent deklaruje, iż otrzymujemy puszysty mus, który <b>ma dotlenić i zregenerować naszą skórę</b>. Zapach zielonej herbaty ma nas pobudzić i dodać energii. Czyli produkt w sam raz na poranną dawkę nawilżenia.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiuUeDJRC2NQ2kQ1cz41znTkWSgCQLeVI-coAulvU4T_4AYZ-69kySnoq9lOo6IoyisPwya-gRsExv5aj6FD_c7D9hceY-hi-WQhpS1mTN6vF8_YIlktl6OFQbCQarn6sDPIbddlnAFfXM/s1600/Perfecta+mus3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="548" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiuUeDJRC2NQ2kQ1cz41znTkWSgCQLeVI-coAulvU4T_4AYZ-69kySnoq9lOo6IoyisPwya-gRsExv5aj6FD_c7D9hceY-hi-WQhpS1mTN6vF8_YIlktl6OFQbCQarn6sDPIbddlnAFfXM/s640/Perfecta+mus3.png" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">P</span>ierwsza rzecz, na która zwróciłam uwagę to opakowanie. Perfecta zamyka swoje produkty w typowych, plastikowych, zakręcanych pojemnikach. Miałam ich peelingi do ciała i bardzo polubiłam. Ale tutaj była pewna niespodzinaka. Słoiczek choć duży, tak na prawdę jest <b>nieco oszukany.</b> Nie lubię tego. Po co robić wielkie opakowanie, w którym tak na prawdę jest tylko połowa produktu? Jak dla mnie ani to nie wygląda, ani nie jest praktyczne. Choć wiem doskonale dlaczego firmy to robią - w końcu kupuje się oczami. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjE_jdQqW2Umf23wiSN8VLqiaYeOiwxAcU-w5Okb-3cx0bVVG7L1QAbGd1SFfmfoYhUlngMPy6qqQUsL_MXBdFfk1tr_TA_CJm-c2YiJw520bi2f17_Lpg_kbzGXXFbfJLJhNQWENQML6k/s1600/Perfecta+mus4.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="506" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjE_jdQqW2Umf23wiSN8VLqiaYeOiwxAcU-w5Okb-3cx0bVVG7L1QAbGd1SFfmfoYhUlngMPy6qqQUsL_MXBdFfk1tr_TA_CJm-c2YiJw520bi2f17_Lpg_kbzGXXFbfJLJhNQWENQML6k/s640/Perfecta+mus4.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">B</span>ardzo za to podoba mi się to, że produkty są <b>zabezpieczone folią</b>. Chroni to nasz mus przed wścibskimi paluchami. Choć zdarzyło mi się kupić tego typu produkt, w którym ktoś pomimo folii zanurzył palucha. Ble.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilTuoZVjbN_TZdxOKB9GQgU_n7GAUMYnmm1t4AFI5mmSFKlsp_iIP-Z2Y7HcBtconQAChoMz56VB_FIEcVj-Dk_WOsJfJFnsNVG8hBiAs3mJNb1GbOxHZ3Dq3koy9DGA1EiK1lJ1MFmpY/s1600/Perfecta+mus5.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="546" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilTuoZVjbN_TZdxOKB9GQgU_n7GAUMYnmm1t4AFI5mmSFKlsp_iIP-Z2Y7HcBtconQAChoMz56VB_FIEcVj-Dk_WOsJfJFnsNVG8hBiAs3mJNb1GbOxHZ3Dq3koy9DGA1EiK1lJ1MFmpY/s640/Perfecta+mus5.png" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg88rajbasliMRDmazq3mNNAgVu45JjsjcbR2PNsaLZXD4hHDH_tAb_pYLcHIZHLpEtG9D2AT-ctz-s21-n8YO-vNenYrIjimQpPDdlZeY5nVyBmq8q8YP-rFISfHhw26xHAE6i5dg2UM0/s1600/Perfecta+mus6.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="564" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg88rajbasliMRDmazq3mNNAgVu45JjsjcbR2PNsaLZXD4hHDH_tAb_pYLcHIZHLpEtG9D2AT-ctz-s21-n8YO-vNenYrIjimQpPDdlZeY5nVyBmq8q8YP-rFISfHhw26xHAE6i5dg2UM0/s640/Perfecta+mus6.png" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">I</span> teraz przechodzimy do sedna - czyli samego produktu. Nazwa <b>mus to jak dla mnie pomyłka stulecia</b>. Z musem to niewiele ma wspólnego. Owszem, produkt jest lekki i dosyć szybko się wchłania. Ale musem nie jest. To <b>po prostu balsam</b> zamknięty w słoiczku. <b>Świetnie się rozsmarowuje i szybko wchłania</b>.Pozostawia delikatny, nietłusty film na skórze. I <b>ślicznie pachnie zieloną herbatą</b>. Jak dla mnie taką posłodzoną ;) Zapach nie jest jednak intensywny.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUnu1UIh_5MJAVgi64E9i_UnFr1iBQQSFJRjoi0zBey0OKJNv5gscA1YgQQDe7PFLZxmrJ_QFKUKBJqDCQJuijcruCQT64WduWekI_5L6DIx2CKVvgVqwYt6vyGzX5YmiDBAasCFkhZo4/s1600/Perfecta+mus7.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="572" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUnu1UIh_5MJAVgi64E9i_UnFr1iBQQSFJRjoi0zBey0OKJNv5gscA1YgQQDe7PFLZxmrJ_QFKUKBJqDCQJuijcruCQT64WduWekI_5L6DIx2CKVvgVqwYt6vyGzX5YmiDBAasCFkhZo4/s640/Perfecta+mus7.png" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">A</span> samo działanie jest takie sobie. <b>Tragedii nie ma</b>, ale, jak to mówią, kończyn nie urywa. Jak na taki skład mogłoby być lepiej. Zapewne gdyby składniki odżywcze były wyżej w składzie można by z tego zrobić na prawdę fajny produkt. <b>Skóra jest miękka i gładka</b>, ale efekt nie utrzymuje się długo. Dla osób ze skórą bezproblemową będzie w sam raz. Dla sucholców, jak ja,<b> za słaby</b>.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">P</span>omimo zapachu zielonej herbaty, który bardzo lubię, rzadko sięgam po ten produkt. Na pewno, gdybym nie poznała produktu Avon, nie miałabym pretensji o niemusową konsystencję musu, bo wcześniej nie sądziłam, że krem może mieć taką konsystencję. W porównaniu z musem Avon, ten <b>wypada blado</b>. Jest w porządku, ale moje oczekiwania były dużo większe. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="background-color: white; clear: both; font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>POJEMNOŚĆ: </b>225 ml</span></div>
<div style="background-color: white; font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>WYPRODUKOWANO: </b>w Polsce</span></div>
<div style="background-color: white; font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>DOSTĘPNOŚĆ:</b> drogerie stacjonarne i internetowe</span></div>
<span style="font-family: inherit;"><b>CENA:</b> ok.12 zł</span>Toldinkahttp://www.blogger.com/profile/03680838649283303067noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-5948570106920855237.post-24693341343591633602013-10-14T08:25:00.002+02:002013-10-14T08:25:15.995+02:00Lirene Folacyna ProTelomer 30+ krem na noc<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">D</span>ługo nie mogłam się zebrać, aby napisać tę recenzję. Chyba dopadło mnie jesienne przesilenie, bo na nic nie mam siły ani apetytu. Choć może to też efekty powrotu do pracy po 8 miesiącach urlopu. W każdym razie dzisiaj będzie o <b>kremie na noc Lirene Folacyna proTelomer 30+</b>. Co może część z Was zdziwić jest to mój pierwszy krem od Lirene. Moja mama od lat używała kremu półtłustego (kiedyś pod marką drEris). I jego zapach zawsze kojarzy mi się z mamą. Dlatego też pozytywne nastawienie do marki. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">P</span>ielęgnacja mojej cery nie jest jakoś specjalnie przemyślana. Moja cera nigdy nie należała do wymagających i zwykły krem nawilżający stosowany od czasu do czasu wystarczał. Obecnie niestety nie jest już tak łatwo. Wiek i styl życia zrobiły swoje.Przede wszystkim z wiekiem moja skóra robi się coraz bardziej sucha. O ile się orientuję mają na to wpływ między innymi hormony. Poza tym elastyczność skóry też nie jest już taka sama. Największy problem mam z czołem. Przyznam, że trochę mnie to martwi. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSQ48gJasfH_1HN6aktHKMyACVCOGgG22LFh-cxj4PuSwCuShhVfPjeQHCdZU-L-XcEjD4o8L8Bj2OyonypdPdOsLFwDANIrE9lCsN0MpbuLTJNFVMp2ZHTmeIFiMgQjwc1SiqDQLAGJc/s400/Lirene+folacyna4.png" width="400" /></div>
<br />
<div class="separator" style="background-color: white; clear: both; font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>POJEMNOŚĆ: </b>50 ml</span></div>
<div style="background-color: white; font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>WYPRODUKOWANO: </b>w Polsce</span></div>
<div style="background-color: white; font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>DOSTĘPNOŚĆ:</b> drogerie stacjonarne i internetowe</span></div>
<div style="background-color: white; font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>CENA:</b> ok. 25 zł</span><br />
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhvgTyYhBh9xV1lXYVeBbx2qW8OOnHrf7BVIrMHWF7RqX1MdxzNWkquS_HhonACjfIkzsVb0NtVOnlDranbmW7GAhVzna-mrvlT5Gpm6Qekv5qfQzvekFm0bN_V6p5P8yTMg5Ndy59V4UI/s1600/Lirene+folacyna.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhvgTyYhBh9xV1lXYVeBbx2qW8OOnHrf7BVIrMHWF7RqX1MdxzNWkquS_HhonACjfIkzsVb0NtVOnlDranbmW7GAhVzna-mrvlT5Gpm6Qekv5qfQzvekFm0bN_V6p5P8yTMg5Ndy59V4UI/s400/Lirene+folacyna.png" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>OD PRODUCENTA:</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<i>Podstawą działania kremu jest połączenie odpowiednich do wieku dawek innowacyjnych kompleksów <strong>FoliMoist™</strong> i <strong>proTELOMER™</strong>, chroniących DNA oraz dobór dodatkowych składników aktywnych, optymalnie dopasowanych do pielęgnacji skóry 30+:</i>
</div>
<ul>
<li><i>odżywcze <strong>proteiny z pszenicy</strong></i></li>
<li><i><strong>witamina E</strong> o właściwościach przeciwrodnikowych</i></li>
</ul>
<i>
</i><i><strong>Efekty stosowania:</strong></i><br />
<i>
</i><ul>
<li><i>aktywuje intensywny proces odnowy i regeneracji</i></li>
<li><i>wygładza pierwsze zmarszczki i linie mimiczne</i></li>
<li><i>przeciwdziała powstawaniu nowych zmarszczek</i></li>
<li><i>wzmacnia naturalną sprężystość i elastyczność</i></li>
<li><i>intensywnie nawilża głębokie warstwy skóry</i></li>
</ul>
<i>
</i><i> <strong>Udowodnione rezultaty *: </strong><br />
- wygładza skórę 96%<br />
- poprawia sprężystość i elastyczność 82%<br />
- głęboko i długotrwale nawilża 86%<br />
- przywraca skórze blask 86%</i>
<br />
<br />
<i>
</i><i><strong>93%</strong> badanych uważa, że krem nadaje aksamitną gładkość ich twarzy </i>
<i><strong>68%</strong> badanych potwierdza: „skóra jest piękniejsza i wygląda młodziej” <br />
* Test IN VIVO - ocena w grupie 28 kobiet po 3 tygodniach używania kremu.</i><br />
<i>
<strong>Twarz jest odmłodzona i pełna blasku.</strong></i><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTcZdzzQQkqld9v1q6lGJ51VK-OXIkqlk5aO9kazP4d91eTMpllLZ7Ky5kxhh15eDHpj0oOJu6B1nsBE693kP980YpPil9Vg2YPtrZy1WK1c55tiop8nKJirnJoQjiU74cdsHCB2Ugk3U/s1600/Lirene+folacyna3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTcZdzzQQkqld9v1q6lGJ51VK-OXIkqlk5aO9kazP4d91eTMpllLZ7Ky5kxhh15eDHpj0oOJu6B1nsBE693kP980YpPil9Vg2YPtrZy1WK1c55tiop8nKJirnJoQjiU74cdsHCB2Ugk3U/s400/Lirene+folacyna3.png" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>OPAKOWANIE:</b></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">K</span>rem jest zamknięty w plastikowym słoiczku, zabezpieczonym folią. Całość zapakowana jest w kartonik (który wyrzuciłam, bo nie mam na takie rzeczy miejsca w domu). </div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2oL63BHg1deYM0Pci4ujv8uUZcreL7IxD62RvXQV0uxfIGmqTQ8_9xpAFaUJXUVB2QlZPbq5qdakNYj_To_wByKVHf9IDr4ntDC6StmwFPxXle12RAJk86uhMC5Vb_f-w9ekfiGmmAfc/s1600/Lirene+folacyna2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2oL63BHg1deYM0Pci4ujv8uUZcreL7IxD62RvXQV0uxfIGmqTQ8_9xpAFaUJXUVB2QlZPbq5qdakNYj_To_wByKVHf9IDr4ntDC6StmwFPxXle12RAJk86uhMC5Vb_f-w9ekfiGmmAfc/s400/Lirene+folacyna2.png" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1CBLN2V6eKKJkodC3qdsBcTxtx36noTlQyDPbWiJ2Qy-7Qwhk7vIYOV43fEZbz5kToJsgsKxe6bbsWuzfXmvEz8SzUSP3Xp8gR7g1M0Rjhju2fgUfT7dKKRW7f6C1GybrwQazooeXeRg/s1600/Lirene+folacyna5.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="317" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1CBLN2V6eKKJkodC3qdsBcTxtx36noTlQyDPbWiJ2Qy-7Qwhk7vIYOV43fEZbz5kToJsgsKxe6bbsWuzfXmvEz8SzUSP3Xp8gR7g1M0Rjhju2fgUfT7dKKRW7f6C1GybrwQazooeXeRg/s400/Lirene+folacyna5.png" width="400" /></a></div>
<br />
<b>SKŁAD:</b><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: xx-small;"><span style="font-size: medium;"><i><span style="font-size: medium;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-size: medium;"></span></span></span></span></i></span></span><i>Aqua, Isopropyl Myristate, Paraffinum Liquidum, Glycerin,
Polyglyceryl-3 Methylglucose Distearate, Dimethicone, Glyceryl Stearate,
Cetearyl Alcohol, Stearic Acid, Tocopheryl Acetate, Polyacrylamide,
C13-14 Isoparaffin, Ethylhexylglycerin, Triethanolamine, Laureth-7, BHA,
Hydrolyzed Wheat Gluten, Caprylic/Capric Triglyceride, Sorbitol,
Ceratonia Siliqua (Locust Bean) Gum, Lecithin, Sodium Chondroitin
Sulfate, Collagen, Folic Acid, Xanthan gum, Teprenone, Caprylyl Glycol,
Disodium EDTA, Glyceryl Caprylate, Phenoxyethanol,
Methylisothiazolinone, Parfum. </i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">P</span>lus za brak parabenów. Dla wrażliwców uwaga na parafinę. Mnie ona nie przeszkadza.<i> </i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>KONSYSTENCJA I ZAPACH:</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<i> </i></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhe0ActPs2hZPgrN7nStgcobZl7SfAkXdQovTiXt9NPJ8YcGcVVRN_VyNInDychP_U5V21VlXUtwibcdcXHu-QH8ybvEoCrM5iHZ5vBTs0CaRIz-CS9vRleb1NQy3qKnoNHjvslKRXCiH0/s1600/Lirene+folacyna6.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhe0ActPs2hZPgrN7nStgcobZl7SfAkXdQovTiXt9NPJ8YcGcVVRN_VyNInDychP_U5V21VlXUtwibcdcXHu-QH8ybvEoCrM5iHZ5vBTs0CaRIz-CS9vRleb1NQy3qKnoNHjvslKRXCiH0/s400/Lirene+folacyna6.png" width="400" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Z</span>apach kremu jest bardzo<b> przyjemny i delikatny</b>. W zasadzie z niczym konkretnym mi się nie kojarzy. Jest to świeży zapach. <b>Konsystencja kremu jest dosyć lekka</b>. Przyznam, że spodziewałam się czegoś cięższego. Bo tak zazwyczaj bywa w wypadku kremów na noc. Jednak ten jest <b>lekki, łatwo się rozsmarowuje i szybko wchłania</b>. Mnie osobiście taki typ kremu odpowiada. Bo <b>używa się go szybko, łatwo i przyjemnie.</b></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6HyZsY-a8eamM13sTzBsHJxyvLSD0dtD9HtcjmPEmqnbxnDW6dD7XaOV33uGgsISREiL61MOzcG7jyiKzvBm6BfzCCb6tKlZOWCmQtSRZd7IN4cNpJ5EEkSFqteUXy6CPUrP9Yqt-_t0/s1600/Lirene+folacyna7.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="295" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6HyZsY-a8eamM13sTzBsHJxyvLSD0dtD9HtcjmPEmqnbxnDW6dD7XaOV33uGgsISREiL61MOzcG7jyiKzvBm6BfzCCb6tKlZOWCmQtSRZd7IN4cNpJ5EEkSFqteUXy6CPUrP9Yqt-_t0/s400/Lirene+folacyna7.png" width="400" /></a></div>
<br />
<b>DZIAŁANIE:</b><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">C</span>zy jest równie przyjemne? Krzywdy nie robi. To na pewno. Ale czy efekty są choć zbliżone do tego co deklaruje producent? Jeżeli chodzi o <b>nawilżenie to jest zdecydowanie wystarczające</b>. Skóra jest miękka i gładka. Co do uelastycznienia to tu jakichś spektakularnych efektów nie zauważyłam. Wiadomo, że skóra nawilżona jest zdecydowanie bardziej sprężysta i elastyczna od suchej. Zmarszczek nie zwalcza, ale nie można tego oczekiwać od kremu. Przynajmniej nie od kremu drogeryjnego. Czy zapobiega powstawaniu nowych? Nie wiem. Po części na pewno, bo zapobiega temu dbanie o skórę i jej prawidłowe nawilżenie. Zdecydowanie moje czoło czuje się lepiej. <b>Skóra jest bardziej elastyczna</b>. W tej chwili używam tego kremu razem z Ekoampułką 1 Pat&Rub. Jestem ciekawa efektów.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-size: large;">C</span>zy kupię ponownie? </b>Tego kremu raczej nie kupię ponownie, ale mam ochotę na wypróbowanie innych propozycji Lirene. </div>
Toldinkahttp://www.blogger.com/profile/03680838649283303067noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-5948570106920855237.post-53174797465727698412013-10-06T22:36:00.000+02:002013-10-06T22:36:11.807+02:00Jesienny makijaż <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">C</span>hciałabym Wam dzisiaj zaprezentować <b>makijaż w stylu jesiennym</b>. Wykonałam go jako pracę konkursową do drugiej edycji Ambasadorek Pierre Rene. Oczywiście nie miałam najmniejszych szans z dziewczynami, ale i tak nie żałuję. Nie jest to nic nadzwyczajnego. Ale mam nadzieję, że się Wam spodoba :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiB4NO2aTHJq4B5XJHY7Nu-U7bHJjXi3M2B3-YGNRA1ur5ZzSqvWZjc2OpabUNkVdhm5t86J-bBw9018_qHTNpoSMZdqKXDAZ3lyj9hHXdtYYFsCrXAhNhveQTjPJJGflp-Kmt32RU7SEc/s640/1.png" width="482" /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmtKjwWWuSWplIqJxFWXvX0tKMzkBZg0Rb1hxwhyphenhyphennjRX9Ljh77Wdukj9D_Nij3GYLZ7-H4yT8SkhwV9_9zo88k6HPO8KFct3RS4cYRFF9WrOkAXhoOndEFjFap8_BElvG9z8VgGBGe-10/s1600/2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmtKjwWWuSWplIqJxFWXvX0tKMzkBZg0Rb1hxwhyphenhyphennjRX9Ljh77Wdukj9D_Nij3GYLZ7-H4yT8SkhwV9_9zo88k6HPO8KFct3RS4cYRFF9WrOkAXhoOndEFjFap8_BElvG9z8VgGBGe-10/s640/2.png" width="596" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIW16si16P3U1_gO5Uy6fqAxmAUJfs7-hExWxd4nRz_xcuQJOTWJCrff71RQwm8fmI-vWlblDlKsBTlcTwYKIHL6er3vZ8Aq0Rdyq4gmRbnJg-kchdKRtciPC1s4JHydCsky2p-g1661E/s1600/3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIW16si16P3U1_gO5Uy6fqAxmAUJfs7-hExWxd4nRz_xcuQJOTWJCrff71RQwm8fmI-vWlblDlKsBTlcTwYKIHL6er3vZ8Aq0Rdyq4gmRbnJg-kchdKRtciPC1s4JHydCsky2p-g1661E/s640/3.png" width="598" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKmuSild1H8-1UpSjEPZgcRoEAEwIQ6dbCA2JrKM8c8VajfoYhd9HTmui5u7P1HH0JYQZv19HM7OX7xL9Tk_BRIJMTeCQG-jAfOJ5Vctqmdm7ivgDRh2RwYC9CXglVHrzUxbC4OyZ6rqg/s1600/4.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKmuSild1H8-1UpSjEPZgcRoEAEwIQ6dbCA2JrKM8c8VajfoYhd9HTmui5u7P1HH0JYQZv19HM7OX7xL9Tk_BRIJMTeCQG-jAfOJ5Vctqmdm7ivgDRh2RwYC9CXglVHrzUxbC4OyZ6rqg/s640/4.png" width="508" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4SZam38_IJn3ZSoJk2fK8H4XHSrpDaezKkjI_eKpnkT-U-56N0rcCYLswH77Nlws_k1PEDWToQmh9LfiyGtL0huTnEawVWTXtNYOjGe6hB_vXLIr9wDvL8sKUudY2iONKZbpuWMdWmjc/s1600/6.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4SZam38_IJn3ZSoJk2fK8H4XHSrpDaezKkjI_eKpnkT-U-56N0rcCYLswH77Nlws_k1PEDWToQmh9LfiyGtL0huTnEawVWTXtNYOjGe6hB_vXLIr9wDvL8sKUudY2iONKZbpuWMdWmjc/s640/6.png" width="326" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdtG2mQLNTmHkpnv9ca-0EBPRluIe3akx9YpVVXW24034nIv9x9yQT500tA_4TLAKQ91SgnP-gCUw4hzpEkE_i_v8tqgVEt3fTLc7tzZ2t9HbdxSHnbRh202RTDbXgFg0JXu_tTfTqBBo/s1600/oczko.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdtG2mQLNTmHkpnv9ca-0EBPRluIe3akx9YpVVXW24034nIv9x9yQT500tA_4TLAKQ91SgnP-gCUw4hzpEkE_i_v8tqgVEt3fTLc7tzZ2t9HbdxSHnbRh202RTDbXgFg0JXu_tTfTqBBo/s640/oczko.png" width="640" /></a></div>
<br />
<b>Oczy: </b><br />
-paletka Sleek OSS<br />
-paletka MIYO Appletini<br />
-baza pod cienie Grashka<br />
-Pierre Rene Perfect liner super stay nr 05<br />
-tusz MIYO Big fat lashes smoky<br />
-kredka Rimmel Scandaleyes 011 Golden<br />
<br />
<b>Twarz:</b><br />
-Garnier BB krem do cery jasnej<br />
-podkład Pierre Rene Skin Balance<br />
-puder Rimmel StayMatte<br />
-Sephora puder brązujący Sun disc 01 clair light<br />
-róż Bell<br />
-paletka do brwi Catrice<br />
<br />
<b>Usta:</b><br />
-prawdopodobnie błyszczyk Pierre Rene Chic gloss, ale zwyczajnie nie pamiętam :P<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;"><span style="font-size: x-large;">U</span>danego tygodnia! :)</span></b></div>
Toldinkahttp://www.blogger.com/profile/03680838649283303067noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-5948570106920855237.post-1983670938839521202013-09-30T23:21:00.005+02:002013-09-30T23:23:47.441+02:00CZYTELNIA - ODSŁONA DRUGA<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">M</span>ój komputer prawie umarł. W zasadzie od dwóch dni nie jest na chodzie. Dysk twardy odmówił posługi. Czekam na zakup nowego i odzyskanie danych ze starego. Niestety najnowsze zdjęcia są na nim i póki co nie mogę ich zgrać i zrobić postów. Stąd pomyślałam, że pora na kolejną odsłonę Czytelni. Mam nadzieję, że Was to zainteresuje :) Myślę też o postach z filmami, bo oglądam ich całą masę z mężem, bo po prostu uwielbiam filmy :D Co Wy na to?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h3 style="text-align: justify;">
1. Jodi Picoult "Przemiana"</h3>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://ecsmedia.pl/c/przemiana-b-iext22042939.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://ecsmedia.pl/c/przemiana-b-iext22042939.jpg" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Źródło: empik.com</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">K</span>siążki tej autorki odkryłam przypadkiem. Już sama nie pamiętam kiedy. Pierwsza była "Bez jej zgody" i czytałam ją będąc w Irlandii. Lubię tę autorkę. Odpowiada mi jej styl i tematyka. W swoich powieściach porusza tematy trudne i skłaniające do dyskusji. "Przemiana" to opowieść o śmierci, religii, przebaczeniu i prawdzie. Przekonujemy się, że nic nie jest oczywiste i takie jakim nam się wydaje. Lubię to, że te książki skłaniają mnie to zastanowienia się, co ja bym zrobiła w takiej sytuacji. I często ciężko mi znaleźć odpowiedź na to pytanie, choć tak łatwo przychodzi ocenianie innych. Głównym bohaterem jest Shay - morderca dziewczynki i jej ojczyma. Skazany na śmierć. Historię poznajemy z kilku stron - mordercy, matki i żony ofiar, ławnika. I to także lubię u Picoult. Pokazuje nam różne strony tej samej opowieści. </div>
<div style="text-align: justify;">
Obecnie czytam "Krucha jak lód". Mały zgrzyt. Jedna scena jest prawie identyczna jak w "Przemianie". Podejrzewam, że autorka wzorowała się na prawdziwym wydarzeniu i stąd ta "wpadka". </div>
<h4 style="text-align: justify;">
<span style="color: red;">Moja ocena: 4.5/5</span></h4>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<br /></div>
<h3 style="text-align: justify;">
2. Kate Morton "Milczący zamek"</h3>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://ecsmedia.pl/c/milczacy-zamek-b-iext4010966.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="320" src="http://ecsmedia.pl/c/milczacy-zamek-b-iext4010966.jpg" width="223" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Źródło: empik.com</td><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><br /></td><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><br /></td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">T</span>ę powieść pożyczyła mi koleżanka. Długo nie mogłam jej dokończyć. Choć bardzo mi się spodobała, jakoś tak nie mogłam przebrnąć dalej, bo ciągle było coś ważniejszego. Ale bardzo się cieszę, że w końcu ją przeczytałam, bo to bardzo fajna książka. Jest to opowieść o trzech siostrach, sile ich wzajemnej miłości, o zamku i jego tajemnicach, o rodzinnych więzach i o sile przypadku, który może zmienić życie wielu osób. Historia bardzo wciągająca i ciekawa. Jest to raczej babska literatura. Wspaniale komponuje się z ciepłą herbatą i deszczem za oknem. Choć ja czytałam ją w letnie dni na ławce w parku :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h4 style="text-align: justify;">
<span style="color: red;">Moja ocena: 4.5/5</span></h4>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<br /></div>
<h3 style="text-align: justify;">
</h3>
<h3 style="text-align: justify;">
</h3>
<h3 style="text-align: justify;">
</h3>
<h3 style="text-align: justify;">
3. Markus Zusak "Złodziejka książek"</h3>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://ecsmedia.pl/c/zlodziejka-ksiazek-b-iext3184478.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="320" src="http://ecsmedia.pl/c/zlodziejka-ksiazek-b-iext3184478.jpg" width="233" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Źródło: empik.com</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">P</span>o pierwsze musicie wiedzieć, że uwielbiam literaturę wojenną związaną z obozami, Holocaustem i ogólnie losami poszczególnych ludzi z tego okresu. Być może to dla kogoś dziwne, ale po prostu mnie to ciekawi. Nawet jeśli są to książki wysoce ciężkostrawne i przygnębiające. "Złodziejka książek" taka nie jest. Opowiada historię dziewczynki żyjącej w hitlerowskich Niemczech. Pokazuje świat wojny widziany oczami dziecka i to dziecka niemieckiego. Zastanawiam się jak Wam opowiedzieć o tej książce jednocześnie nie opowiadając jej Wam. Może zamiast o treści opowiem o tym co ja czułam. Przede wszystkim strasznie podobała mi się forma przedstawienia powieści - tu bez szczegółów, bo to trzeba samemu zobaczyć. Bywa momentami na prawdę zabawna, a momentami wzruszająca. Myślę, że jeszcze do niej wrócę. To nie jest książka o wojnie, a o miłości. Ale takiej do drugiego człowieka, nie o romansie. I o człowieczeństwie. Polecam!</div>
<h4 class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="color: red;">Moja ocena: 5/5</span></h4>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">N</span>iedawno wróciłam do pracy, więc czasu na czytanie mam już bardzo mało. Teraz w wolnych chwilach będę niestety czytać publikacje naukowe. A tych raczej Wam tutaj recenzować nie będę ;) Jednak myślę, że utrzymam ten kącik czytelniczy, bo zawsze znajdę coś o czym mogłabym Wam napisać.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-size: large;">A</span> czy Wam coś dobrego wpadło ostatnio w ręce?</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
Toldinkahttp://www.blogger.com/profile/03680838649283303067noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-5948570106920855237.post-14299148653996674892013-09-23T23:37:00.000+02:002013-09-23T23:37:07.075+02:00Caudalie: Pulpe Vitaminee - Krem na okolice oczu i ust<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">P</span>oszukiwania idealnego kremu pod oczy nie są łatwą sprawą. Jak dotąd jeszcze go nie znalazłam, ale dalej szukam. Jakiś czas temu przywędrował do mnie kremik <b>Caudalie Pulpe Vitaminee</b>. Wszystko wyglądało bardzo zachęcająco, więc czym prędzej rozpoczęłam testy. Czy było idealnie? Zapraszam do przeczytania recenzji.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7XQmcDBA_gMhDDWv03qfui2d_elX9wtxBKfn6dx9TkAJqGk_woo9bbBdQsRmbVZ3dRzhGPvNjLz4sqUJoCUmyasQ17AiIv-cRsntyVzzGmvihD_tc5Y7ex6Puqe0Sc0vNizXfEmT2c14/s1600/caudalie.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7XQmcDBA_gMhDDWv03qfui2d_elX9wtxBKfn6dx9TkAJqGk_woo9bbBdQsRmbVZ3dRzhGPvNjLz4sqUJoCUmyasQ17AiIv-cRsntyVzzGmvihD_tc5Y7ex6Puqe0Sc0vNizXfEmT2c14/s1600/caudalie.png" height="400" width="188" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTx59Lz4ZsB9eEt83ZzcNnsA_YVeeIhicUqqOV3svRaXyqG6WmrSTs5uIFyj5GxgHLFKKH43lDcBl_OMthW0yCR1PmnEJX4Sqo4Fhm_7Aegiy-d-WXU0P6leamPbVr_yBq8S0jIKlxtbA/s1600/caudalie2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTx59Lz4ZsB9eEt83ZzcNnsA_YVeeIhicUqqOV3svRaXyqG6WmrSTs5uIFyj5GxgHLFKKH43lDcBl_OMthW0yCR1PmnEJX4Sqo4Fhm_7Aegiy-d-WXU0P6leamPbVr_yBq8S0jIKlxtbA/s1600/caudalie2.png" height="400" width="183" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="background-color: white; clear: both; font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>POJEMNOŚĆ: </b>15 ml</span></div>
<div style="background-color: white; font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>WYPRODUKOWANO: </b>we Francji</span></div>
<div style="background-color: white; font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>DOSTĘPNOŚĆ:</b> apteki z kosmetykami Caudalie</span></div>
<div style="background-color: white; font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>CENA:</b> ok. 100 zł</span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPbLaPn94XU7xULXNYPP5qXTR7dBL2Cjn39ofBvJrLmM3mXKXCgfmUK0c3LlvuzCiciJxGVIigKtmpCjTmzWXxaIfq2uN-h_YXQOrumAC8TScw5Ta6_J-UmQYxRVveHgwHeyGrq_rPf0s/s1600/caudalie3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPbLaPn94XU7xULXNYPP5qXTR7dBL2Cjn39ofBvJrLmM3mXKXCgfmUK0c3LlvuzCiciJxGVIigKtmpCjTmzWXxaIfq2uN-h_YXQOrumAC8TScw5Ta6_J-UmQYxRVveHgwHeyGrq_rPf0s/s1600/caudalie3.png" height="400" width="230" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">O</span>pakowanie jest bardzo udane. Jest to <b>plastikowa, miękka tubka z cieniutkim dziubkiem</b>. Dzięki temu można wydobyć niewielką ilość kremu. Z tym zawsze mam problem w typowych tubkach, bo zawsze mam trzy razy za dużo kremu w stosunku do powierzchni pod okiem. Także <b>opakowanie na plus</b>.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh21XfFf9aIs5ZJmJ2_JH3lZEUhu0KlyO9aUZiUiLxsRSV_02-PTz6ryLtZb_PSSJ-mSR-TjZ1Ppso15S9wlBawKYuYw-R2d0ZE5BNf9TMq3RSx3LXeoeNhbfgoBeWVMuB33z50hXqLSgI/s1600/caudalie4.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh21XfFf9aIs5ZJmJ2_JH3lZEUhu0KlyO9aUZiUiLxsRSV_02-PTz6ryLtZb_PSSJ-mSR-TjZ1Ppso15S9wlBawKYuYw-R2d0ZE5BNf9TMq3RSx3LXeoeNhbfgoBeWVMuB33z50hXqLSgI/s1600/caudalie4.png" height="196" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">K</span>onsystencja jest dosyć zwarta, ale bez przesady. Nie jest to lejący się kremik, ale też nie jest twardym woskiem. Taki <b>solidny, ale łatwo rozsmarowujący się krem</b>. Bardzo przyjemnie. Zapachu w zasadzie nie wyczuwam. Z drugiej strony kto wącha kremy pod oczy? :P Tak, wiem. Ten jest także do okolic ust. Ale w ten sposób go nie używałam, bo nie lubię. Wolę balsamy do ust. A wokół zwykłe kremy do twarzy.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">I </span>chyba przyszedł czas na najważniejsze czyli działanie. I tu niestety <b>kiepsko</b>. Spodziewałam się efektu WOW, a <b>jest po prostu OK</b>. Skóra jest nawilżona i nie jest podrażniona. Ale to trochę za mało jak dla mnie na taki krem. Czytałam, że jest też wersja z zieloną nakrętką (stara wersja?) i ona działa super. Ta z białą nie. Pokładałam wielkie nadzieje w tym kremiku i się zawiodłam. Taki efekt mogę otrzymać używając kremu za 20 zł, choćby z Flos-leku. Jak już mam na coś wydać kasę to chcę czuć efekt. Nie tylko w postaci dziury w domowym budżecie. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">P</span>rzede mną jeszcze wersja Caudalie Premiere Cru. Zobaczymy. Choć moje nastawienie już jest dosyć sceptyczne. Zobaczymy.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b><span style="font-size: large;">A</span> Wy znacie ten produkt? Może polecicie mi jakiś krem pod oczy warty uwagi? Moim problemem są cienie pod oczami, delikatne zmarszczki i sucha skóra.</b></div>
<br />
<br />Toldinkahttp://www.blogger.com/profile/03680838649283303067noreply@blogger.com20tag:blogger.com,1999:blog-5948570106920855237.post-29187939273498581222013-09-21T09:00:00.000+02:002013-09-21T09:00:04.202+02:00Szkolenie Pierre Rene - krótka relacja<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">W</span> zeszłym tygodniu wygrałam zaproszenie na <b>szkolenie marki Pierre Rene</b> odbywające się Gdańsku. Bardzo się z tego ucieszyłam, bo nie miałam jeszcze okazji być na tego typu imprezie. Jak zapewne część z Was wie, jestem mamą już (!!!) ośmiomiesięcznego synka. To stwarza czasem problemy logistyczne. Ogólnie plan był taki, że młodzież zostaje z babcią, a mama jedzie się szkolić. Niestety plan nie wypalił i zostaliśmy sami. Na domiar złego poinformowałam już Panie z PR, że dojadę później. Na szczęście mieszkam blisko hotelu, w którym odbywało się szkolenie, więc postanowiłam pojechać i przeprosić za nieobecność. Zapakowaliśmy się z młodym i pojechaliśmy. Na miejscu Pani Marzena (znana nam z poniedziałkowych dyżurów z wizażystą :)) kazała nam zostać. Grupa była bardzo mała (ok.10 osób). A mój kochany synek na tyle grzeczny, że nie przeszkadzaliśmy. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">S</span>zkolenie składało się z dwóch części - najpierw <b>omawiane były nowe produkty</b> wprowadzane obecnie na rynek, a na koniec odbyła się <b>część warsztatowa</b>. Szkolenie było skierowane do pracowników sklepów, w których kosmetyki Pierre Rene są sprzedawane. I powiem szczerze, że bardzo mi się to spodobało. Zwłaszcza sposób, w jaki kładziony był nacisk na zadowolenie klienta. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEga742eYol43aQOkutHT1feZC43pErHPwW0cyS0F4lr-iOudNA1S3bXAzU5mpLyRdIJlIE5KhHVl_haymSaO3Z9PYyLm0j-tBWF1h643UtYAdYsxRsj69rxxo4onR6N2CHpzOzoBxmkv-w/s1600/szkolenie.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEga742eYol43aQOkutHT1feZC43pErHPwW0cyS0F4lr-iOudNA1S3bXAzU5mpLyRdIJlIE5KhHVl_haymSaO3Z9PYyLm0j-tBWF1h643UtYAdYsxRsj69rxxo4onR6N2CHpzOzoBxmkv-w/s1600/szkolenie.png" height="580" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">N</span>a szkoleniu otrzymałyśmy <b>materiały informacyjne</b>. Poza tym przygotowane były dla nas lusterka, aby każda z nas mogła wszystko przetestować na sobie. Niestety nie mam zdjęć z samego szkolenia, ponieważ nie miałam ze sobą aparatu, gdyż założyłam, że na nim nie zostanę. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">W</span> trakcie szkolenia poruszane były takie problemy jak <b>kształt i umiejscowienie oka</b> oraz <b>dobór odpowiedniego makijażu</b>. Każda z nas musiała określić jakie ma oczy. Moje są ustawione prosto, okrągłe i nieco dalej rozstawione. Przyznam, że nigdy się nad tym nie zastanawiałam.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMeevhogsge0UW_qu99l5CTxLwWh2nwKeGJJNKgCO0OkynzV8gqZPcLOPDj_xQvX2RPdVJi_nWs5_XeHR_b2UbNoozsGOijs1_AWXXpNBN1tvvkEEeGFa_uqt1F-v3hyphenhyphen0cq4CfzCpGlGQ/s1600/szkolenie2.png" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMeevhogsge0UW_qu99l5CTxLwWh2nwKeGJJNKgCO0OkynzV8gqZPcLOPDj_xQvX2RPdVJi_nWs5_XeHR_b2UbNoozsGOijs1_AWXXpNBN1tvvkEEeGFa_uqt1F-v3hyphenhyphen0cq4CfzCpGlGQ/s1600/szkolenie2.png" height="82" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Źródło: materiały szkoleniowe Pierre Rene</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjah2aqMp3A5-iSdNrks6LAdu1FrwfguifojLXTWp2RzJPoMD-UQx3Mbmya4QiMa2CM8SSye-R8VicZnvR6YqtM0wsnQ1LXjwYHHc7JHclq3LLb7ABhk_RD2dqlf3E4G1itDkS40CK8668/s1600/szkolenie3.png" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjah2aqMp3A5-iSdNrks6LAdu1FrwfguifojLXTWp2RzJPoMD-UQx3Mbmya4QiMa2CM8SSye-R8VicZnvR6YqtM0wsnQ1LXjwYHHc7JHclq3LLb7ABhk_RD2dqlf3E4G1itDkS40CK8668/s1600/szkolenie3.png" height="200" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Źródło: materiały szkoleniowe Pierre Rene</td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">K</span>olejnym tematem było <b>modelowanie brwi. </b>Tu także każda z nas musiała sprawdzić stan własnych. A w ofercie Pierre Rene pojawi się nowa kredka do brwi. Moje brwi są dość ciemne, więc podkreślenie ich kredką lub cieniem nie wprowadza drastycznych zmian. Ale na szkoleniu miałyśmy okazję zobaczyć na jednej z uczestniczek jak dużą różnicę potrafi sprawić zwykłe podkreślenie brwi.</div>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZ-mTCOtFhiQlYf12viiMoPD_y6BXjLXoffPRHQJLpod8oKCqwFHAJ7k7wzNmcN5LMl4_c3h9bXejJyOAcKo7tWDUOoJRc4TBam4IRR7ml2sQg2-FBdudhP_5pfsM5ry6rBuo-T0b1nKQ/s1600/szkolenie4.png" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZ-mTCOtFhiQlYf12viiMoPD_y6BXjLXoffPRHQJLpod8oKCqwFHAJ7k7wzNmcN5LMl4_c3h9bXejJyOAcKo7tWDUOoJRc4TBam4IRR7ml2sQg2-FBdudhP_5pfsM5ry6rBuo-T0b1nKQ/s1600/szkolenie4.png" height="400" width="327" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Źródło: materiały szkoleniowe Pierre Rene</td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">P</span>odczas części warsztatowej zajęłyśmy się malowaniem drugiej osoby. Bardzo żałuję, że nie mogę Wam zaprezentować makijażu mojego autorstwa. W każdym razie modelka była zadowolona :) Bardzo żałuję, że warsztaty były tak krótkie. Na szczęście synek miał wyczucie czasu i zrobił sobie w trakcie warsztatów drzemkę, dzięki czemu mogłam w nich w pełni uczestniczyć.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">N</span>a zakończenie każda z nas otrzymała miły upominek w postaci nowości Pierre Rene - <b>kredki Eye-matic, cienia mono Chic i błyszczyka Chic Gloss. </b></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEglFXeBZOZsCFPcooUdo1KCmsBqcJ68lxzynJ-UC6jEDlsh19CqjxXxd72cd05dZPgqMMEuzMvdFZwVPc3L1Dg4qJ0E9cKc3qyjNW5W81-gqPSrlr72It49BKNas6qrv9Q9pMVVyhxmTps/s1600/szkolenie5.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEglFXeBZOZsCFPcooUdo1KCmsBqcJ68lxzynJ-UC6jEDlsh19CqjxXxd72cd05dZPgqMMEuzMvdFZwVPc3L1Dg4qJ0E9cKc3qyjNW5W81-gqPSrlr72It49BKNas6qrv9Q9pMVVyhxmTps/s1600/szkolenie5.png" height="425" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8Is45M_LmnOK45LFhpaA2ptjd0rs66zHwHcFmkGpjT4RionBYkzBp-7OdakvT3haE7PRkjf9-wNljMetqcrm1L_wRPvH_Cqo0gmv0wNs1-rx08B-4Ywuouv7V3HN6Glq4W4Wc3USpOeM/s1600/szkolenie6.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8Is45M_LmnOK45LFhpaA2ptjd0rs66zHwHcFmkGpjT4RionBYkzBp-7OdakvT3haE7PRkjf9-wNljMetqcrm1L_wRPvH_Cqo0gmv0wNs1-rx08B-4Ywuouv7V3HN6Glq4W4Wc3USpOeM/s1600/szkolenie6.png" height="446" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">N</span>ajbardziej przypadła mi do gustu kredka. Jest miękka, trwała i ma bardzo ładny kolor. Cień jest bardzo trwały, matowy i dobrze napigmentowany, ale jeszcze go nie testowałam. Błyszczyk też jeszcze nie został obadany.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">S</span>zkolenie bardzo mi się podobało, bo miałam okazję porozmawiać o kosmetykach, pooglądać i "pomacać" nowości. Atmosfera była bardzo przyjemna i swobodna. Z przyjemnością wybrałabym się na kolejne edycje tych szkoleń. </div>
Toldinkahttp://www.blogger.com/profile/03680838649283303067noreply@blogger.com22tag:blogger.com,1999:blog-5948570106920855237.post-42797509676357984102013-09-17T19:31:00.002+02:002013-09-17T19:31:51.907+02:00Czytelnia - czyli lektury ostatnich tygodni<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">P</span>ogoda nie dopisuje. Za oknem deszcz i zimno, a taka pogoda nadaje się idealnie, aby się zaszyć w fotelu z ciepłą herbatą i książką. Stąd też naszło mnie na mały kącik czytelniczy "<b>Czytelnia</b>". Chciałabym Wam przedstawić krótkie, bardzo subiektywne recenzje ostatnio przeczytanych książek. Może spodobają Wam się tego typu posty :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h3>
<b>1. Philippa Gregory "Władczyni rzek"</b></h3>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcLfE2IsXAueHfdKFy6XSiGD28AIY8YyJidWJT9baByluUpHCBxwlDx63T4iQLohP3cfrfpbguut_0yXUa73MyigoNijv5c6tCNorzCyxJaT1khBGwHVTwGtC-HEQMNMT4LO1PdmETO1k/s1600/1a.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcLfE2IsXAueHfdKFy6XSiGD28AIY8YyJidWJT9baByluUpHCBxwlDx63T4iQLohP3cfrfpbguut_0yXUa73MyigoNijv5c6tCNorzCyxJaT1khBGwHVTwGtC-HEQMNMT4LO1PdmETO1k/s1600/1a.png" height="320" width="240" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">T</span>o jak dotąd moja druga przeczytana książka tej autorki (obok nader oczywistych "Kochanic króla"). Zawsze wydawało mi się, że tego typu książki nie są dla mnie. Nie lubiłam historii i książek o niej traktujących. Być może człowiek się z wiekiem zmienia, a być może sprawił to nieodparty urok literatury Pani Gregory, jednakże muszę przyznać, że czytam te powieści z zapartym tchem. Nie jest to co prawda literatura historyczna, choć sama autorka historykiem jest i na badaniach historycznych swoje powieści opiera. Niemniej jednak spora dawka historii zostaje nam tu przemycona. To tak słowem przydługiego wstępu na temat całej serii, a teraz może kilka słów o samej książce. Opowieść dotyczy Jakobiny Luksemburskiej i jej życia. Rzeczywistość XV-wiecznej Anglii oglądamy oczami głównej bohaterki. Razem z nią przeżywamy wzloty i upadki, miłość, rozstania i wojnę. Poznajemy dwór królewski od podszewki, ale także możemy się przyjrzeć życiu zwykłych mieszkańców tego kraju. Książka napisana bardzo przystępnie. Czyta się lekko i przyjemnie. </div>
<div style="text-align: left;">
Polecam :) </div>
<h4>
<span style="color: red;">Moja ocena: 4/5</span></h4>
<div>
<span style="color: red;"><br /></span></div>
<h3>
<b>2. Harlan Coben "Schronienie"</b></h3>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://www.matras.pl/media/catalog/product/cache/1/image/200x265/040ec09b1e35df139433887a97daa66f/s/c/schronienie_IMAGE1_267462_17.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://www.matras.pl/media/catalog/product/cache/1/image/200x265/040ec09b1e35df139433887a97daa66f/s/c/schronienie_IMAGE1_267462_17.jpg" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Źródło: matras.pl</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">K</span>siążek Cobena mam całą półkę. W zasadzie czytałam wszystkie. Lubię. Bo czyta się szybko, łatwo i przyjemnie. Tylko bardzo często jak patrzę na tytuł to nie pamiętam o czym była fabuła. I tak mam w tym wypadku. Dopiero po chwili zastanowienia i przeczytaniu opisu sobie przypomniałam. W jakimś stopniu świadczy to o tym, jaki ta literatura wywiera na mnie wpływ. Ale chyba nie tego oczekuję sięgając po tego typu książki ;) Ma być przyjemnie i wciągająco. I mam zapomnieć o czekającym na mnie prasowaniu :P Działa? Działa. I tak ma być. A "Schronienie" rozpoczyna kolejną serię, tym razem o bratanku Myrona Bolitara, Mickey'u. Główny bohater ma w życiu, oględnie mówiąc, przechlapane. Ojciec nie żyje. Matka na odwyku. A on w nowej szkole. I tu pojawia się światełko w tunelu. Poznaje śliczną Ashley, w której się zakochuje. Na dodatek z wzajemnością. Ale, że jest to powieść, bądź co bądź z gatunku sensacyjnych, dziewczyna znika. Chłopak za wszelką cenę stara się ją odnaleźć. Do tego okoliczna wariatka twierdzi, że jego ojciec żyje. I na tym zamilknę, bo może ktoś zechce tę książkę przeczytać :) Trochę mi się ona kojarzy z literaturą dla młodzieży, albo z amerykańskimi serialami o tym samym przeznaczeniu. Ale mimo wszystko przeczytam kolejny tom. Choć przyznam, że jak dla mnie Coben ma już tak utarty schemat tych książek, że czasem mnie to męczy. I uwaga edytorska - czy na prawdę zamiast robić gigantyczne litery i przepastny odstęp nie można tego wydać normalnie? Jasne, będzie to cienka książka, ale po co na siłę ją pogrubiać? </div>
<h4>
<span style="color: red;">Moja ocena: 3/5</span></h4>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h3>
<b>3. Michael Crichton "Andromeda znaczy śmierć"</b></h3>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://img2.sprzedajemy.pl/540x405_andromeda-znaczy-smierc-michael-29599582.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://img2.sprzedajemy.pl/540x405_andromeda-znaczy-smierc-michael-29599582.jpg" height="320" width="233" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Źródło: sprzedajemy.pl</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">C</span>hoć oglądałam niezliczoną ilość seriali i filmów Crichtona, jak choćby "Ostry dyżur" (tak, widziałam wszystkie serie :D), to nigdy nie zetknęłam się z jego książkami. Do lektury tej namówił mnie mąż. I bardzo mu za to dziękuję, bo była to bardzo przyjemna lektura. Jest to książka z gatunku Technothriller, który w zasadzie zapoczątkował Crichton. W pewnej miejscowości spada satelita wojskowy. Wkrótce okazuje się, że wszyscy mieszkańcy zginęli tajemniczą śmiercią. Dwóch mężczyzn ma za zadanie sprawdzić co się stało, ale sami także giną. Dopiero specjalna grupa badawcza odkrywa, że nie wszyscy zginęli. Przy życiu pozostał stary alkoholik i niemowlę. Tajemniczy wirus stanowi teraz zagrożenie dla ludzi. Nie będę zdradzać dalszej fabuły, bo to trzeba przeczytać samemu :) To co mi się w tej książce podobało, poza samym pomysłem, to narracja. Crichton w bardzo szczegółowy sposób opisuje naukowe elementy powieści. Bardzo mi się to podoba. I nie jest to bełkot pseudonaukowy. Polecam. </div>
<h4>
<span style="color: red;">Moja ocena: 4/5 </span></h4>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">M</span>yślę, że na dzisiaj to wszystko. Następnym razem (o ile spodobają się Wam tego typu posty) przedstawię Wam kolejne przeczytane ostatnio książki.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-size: large;">A</span> może Wy możecie mi coś polecić? :)</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
Toldinkahttp://www.blogger.com/profile/03680838649283303067noreply@blogger.com14tag:blogger.com,1999:blog-5948570106920855237.post-24196311715565726692013-09-15T23:07:00.000+02:002013-09-15T23:07:12.990+02:00WYNIKI konkursu Toldinki i Pierre Rene!<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">W</span> piątek zakończył się konkurs, w którym możecie wygrać kosmetyki marki Pierre Rene. Na pewno z niecierpliwością czekacie na wyniki. Zgłoszeń było bardzo dużo. Widzę, że nagrody się Wam spodobały. Bardzo mnie to cieszy. Ale do rzeczy :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkQ6v_l2zXX0_LdhQYjN6t2wb7WTRxtFZQADIrlhBUP2uJ8IKG1OxsXLin0kVGwdsWMntNz-Y2BZ0903F8zt6ptAwTtHtiTZFFivl9a1RiFnfZwcnKYrDqExVSkNgt0U9xBdyAk_wh61M/s1600/konkurs2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkQ6v_l2zXX0_LdhQYjN6t2wb7WTRxtFZQADIrlhBUP2uJ8IKG1OxsXLin0kVGwdsWMntNz-Y2BZ0903F8zt6ptAwTtHtiTZFFivl9a1RiFnfZwcnKYrDqExVSkNgt0U9xBdyAk_wh61M/s1600/konkurs2.png" height="539" width="640" /></a></div>
<br />
<span style="font-size: large;">Nagrodę nr 1 wygrywa....</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjng_sG8zNXtMIQT7Rrd4Pc9HbQtalJXvyYAosWQb0YEgfewkL7ArY9z9zUMd06h2_3qDVfvCMfNUpUaHEWtzpdNfwisaxR-ZzfHqcgFMa9LuuslecgZmr-9UW8u1BC_Zxnw0wP8kYEEH8/s1600/konkurs5.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjng_sG8zNXtMIQT7Rrd4Pc9HbQtalJXvyYAosWQb0YEgfewkL7ArY9z9zUMd06h2_3qDVfvCMfNUpUaHEWtzpdNfwisaxR-ZzfHqcgFMa9LuuslecgZmr-9UW8u1BC_Zxnw0wP8kYEEH8/s1600/konkurs5.png" height="400" width="363" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: center;">
<b>.... Kosmetyczna pasja :)</b></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
<span style="font-size: large;">Zaś zestaw nr 2 wędruje do....</span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3ZAIVnW6EImK8SeopYUa3g4ug6TzIKqsOVRxGRGhJjx2fbl7tLzKec1SEvTZ8tGo-bDoqpJG0xgOTltFzMTU96vIZGdnEluRWEaStfnJhtj1v7kS9al6_UFagLziBTHRn8JQxvNGWNXE/s1600/konkurs6.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3ZAIVnW6EImK8SeopYUa3g4ug6TzIKqsOVRxGRGhJjx2fbl7tLzKec1SEvTZ8tGo-bDoqpJG0xgOTltFzMTU96vIZGdnEluRWEaStfnJhtj1v7kS9al6_UFagLziBTHRn8JQxvNGWNXE/s1600/konkurs6.png" height="302" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b>... Jagi Janko :)</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: right;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">D</span>ziewczyny - czekam na Wasze adresy.<b style="font-size: x-large;"> Gratuluję! </b>I życzę Wam miłego testowania :) A pozostałe osoby zapraszam do śledzenia bloga i fun page'a. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Toldinkahttp://www.blogger.com/profile/03680838649283303067noreply@blogger.com16tag:blogger.com,1999:blog-5948570106920855237.post-26716058113018850412013-09-12T21:27:00.000+02:002013-09-12T21:27:29.827+02:00Konkursowa przypominajka :)<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">W</span>szystkim zapominalskim i spóźnialskim <b>przypominam o konkursie organizowanym razem z Pierre Rene. </b>Zgłaszać można się już tylko do jutra! A dzisiaj miałam przyjemność być na <b>szkoleniu Pierre Rene</b>. Było bardzo sympatycznie i postaram się Wam przedstawić wkrótce krótką relację z tego spotkania. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkQ6v_l2zXX0_LdhQYjN6t2wb7WTRxtFZQADIrlhBUP2uJ8IKG1OxsXLin0kVGwdsWMntNz-Y2BZ0903F8zt6ptAwTtHtiTZFFivl9a1RiFnfZwcnKYrDqExVSkNgt0U9xBdyAk_wh61M/s1600/konkurs2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkQ6v_l2zXX0_LdhQYjN6t2wb7WTRxtFZQADIrlhBUP2uJ8IKG1OxsXLin0kVGwdsWMntNz-Y2BZ0903F8zt6ptAwTtHtiTZFFivl9a1RiFnfZwcnKYrDqExVSkNgt0U9xBdyAk_wh61M/s1600/konkurs2.png" height="540" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: x-large;">>>><a href="http://tusziwanilia.blogspot.com/2013/08/konkurs-toldinki-i-pierre-rene.html" target="_blank">KLIK</a><<<</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: x-large;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Powodzenia!!! :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Toldinkahttp://www.blogger.com/profile/03680838649283303067noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5948570106920855237.post-2415184746643485772013-09-10T10:01:00.003+02:002013-09-10T10:01:29.614+02:00Essence Vintage District eyeliner<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">L</span>atem moim ulubionym makijażem był jasny cień nałożony na całą powiekę i kolorowa kreska. Taki makijaż sprawdza się też w każdej innej porze roku, zwłaszcza wtedy, gdy mamy mało czasu na jego wykonanie. Dlatego chętnie przygarniam wszystkie nowe i kolorowe kredki i linery. Gdy zobaczyłam w szafie <b>Essence żelowe linery z limitki Vintage District</b> - musiały być moje. Zakupiłam obydwa dostępne kolory -<b> szary i turkusowy</b>.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjR1IK1aNQ0ZBHkFfegXeNm17m8r9N3u5oJWmNI1rtsZ5VqIazi_xEra9zZyuF5r4MRDgz2YaYxQNOL5U80WrZDupDmYcmHAb2g9vUgNV-OzYKjioAxEm8bCKuEPdMTaoWZsRRFtMH87z4/s1600/1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjR1IK1aNQ0ZBHkFfegXeNm17m8r9N3u5oJWmNI1rtsZ5VqIazi_xEra9zZyuF5r4MRDgz2YaYxQNOL5U80WrZDupDmYcmHAb2g9vUgNV-OzYKjioAxEm8bCKuEPdMTaoWZsRRFtMH87z4/s1600/1.png" height="400" width="266" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyKY9ioBNPrP4j29T_Vk56B1QMA2Nj2l29fh1aksVb8PWPQ8ShDFsHS7NHBzDIsDvtFCC-TdLxnIhZ9LHqsJ650ggLP-L1UPv9fpxIFHyosno90YunmBozxwGYodQ0L7YxOAVPkE9k83o/s1600/2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyKY9ioBNPrP4j29T_Vk56B1QMA2Nj2l29fh1aksVb8PWPQ8ShDFsHS7NHBzDIsDvtFCC-TdLxnIhZ9LHqsJ650ggLP-L1UPv9fpxIFHyosno90YunmBozxwGYodQ0L7YxOAVPkE9k83o/s1600/2.png" height="400" width="266" /></a></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">U</span>wielbiam turkusowe kreski na oku. Dobrze się czuję w tym kolorze. Szarego nigdy nie miałam, więc uznałam, że czas to zmienić. Linery zamknięte są w słoiczki z mlecznego szkła. W zestawie dostajemy też <b>mały pędzelek</b>. Szału nie robi, ale najgorszy też nie jest. Kreskę się nim zrobić da. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgb1_KMv6hbyLssRwcDHz9dBn5RgDpU1kh3u6VOjF0MVNtSr9X6BW2is3W9gbxX01vIbhJIxJXmrlTq2wY6D_SuwH-WNpcpQMvIUVmImPYssNEcOaK_7Gi2vHZanZDrwU-pteTfEWa3BAI/s1600/3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgb1_KMv6hbyLssRwcDHz9dBn5RgDpU1kh3u6VOjF0MVNtSr9X6BW2is3W9gbxX01vIbhJIxJXmrlTq2wY6D_SuwH-WNpcpQMvIUVmImPYssNEcOaK_7Gi2vHZanZDrwU-pteTfEWa3BAI/s1600/3.png" height="400" width="266" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYo_JdLWwh_f2ktM-9EvNUJwaM0VcDcL4qot-u720VL3i6SepYJUWjMkWiF3uGnwv6TxfjRffabr-WmiikP79z0_Bp24mAaeY4OE08-eLnDmKG1ULLx4Qd1743iCmnJ8AgH9-oT6KUcL4/s1600/4.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYo_JdLWwh_f2ktM-9EvNUJwaM0VcDcL4qot-u720VL3i6SepYJUWjMkWiF3uGnwv6TxfjRffabr-WmiikP79z0_Bp24mAaeY4OE08-eLnDmKG1ULLx4Qd1743iCmnJ8AgH9-oT6KUcL4/s1600/4.png" height="400" width="266" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">O</span>bydwa kosztowały coś koło 11 zł za 3,5g. Posiadam także czarnym, klasyczny żelowy liner Essence i jego będę traktować jako odnośnik. Linery<b> różniły się konsystencją.</b> Szary był dużo bardziej miękki i przypominał nieco klasyczny liner. Za to turkusowy był <b>twardy i zwarty</b>. Nie sprawiał jednak wrażenia wysuszonego, bo z tego co widziałam to wysuszone pękają. Przyznam, że ta konsystencja mnie zdziwiła. W tej chwili obydwa mają podobną konsystencję.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg24boAVWuk_iaOYDMzPKWHDi2OtQB1ubhnMtsZ4uAkARugFj3v1QxFrtoq71PgMdsO2pHSdz_6LTPNBbAypFuTemr2RyHdnUEnpJT75TIsJeEDxglm5D8SYbhdWzVbIklFWKmGQDS_YtA/s1600/5.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg24boAVWuk_iaOYDMzPKWHDi2OtQB1ubhnMtsZ4uAkARugFj3v1QxFrtoq71PgMdsO2pHSdz_6LTPNBbAypFuTemr2RyHdnUEnpJT75TIsJeEDxglm5D8SYbhdWzVbIklFWKmGQDS_YtA/s1600/5.png" height="426" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">K</span>onsystencja nieco utrudnia nakładanie linera, bo trzeba pędzelek kilkukrotnie przeciągnąć po powierzchni linera, aby nabrać odpowiednią ilość. Jednakże <b>kolor jest intensywny i nie robi prześwitów</b>. Turkusowym dużo łatwiej narysować cienką kreskę. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6z8_3DblBmFR6Wn-qj6cWPiUOseN1nI95G1FocgulBAskVWL3yXEluKgnn5vM_0jyBb_mBipCZbKozTe-kcCu46ZnLG0GLTC-tLD26vbRDGClPxtG4uiVekSACP-fTqS5XiDnikFl9GE/s1600/6.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6z8_3DblBmFR6Wn-qj6cWPiUOseN1nI95G1FocgulBAskVWL3yXEluKgnn5vM_0jyBb_mBipCZbKozTe-kcCu46ZnLG0GLTC-tLD26vbRDGClPxtG4uiVekSACP-fTqS5XiDnikFl9GE/s1600/6.png" height="426" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjL0o8l4_7WGEsVA8qqZ6yLhtvZiGdnZ0eDWXUZm_RHzzjg_0D18F_zGWAzHjwo29BJks5bLgIzgL3T1Hi6xayH9ndMz3JsbCQDrB2mzwqqFXAd431qfL4Qc82iMlsWHrKrC-NrozlKV6Q/s1600/7.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjL0o8l4_7WGEsVA8qqZ6yLhtvZiGdnZ0eDWXUZm_RHzzjg_0D18F_zGWAzHjwo29BJks5bLgIzgL3T1Hi6xayH9ndMz3JsbCQDrB2mzwqqFXAd431qfL4Qc82iMlsWHrKrC-NrozlKV6Q/s1600/7.png" height="426" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">P</span>ędzelek nie ma kształtu, który by ułatwiał namalowanie kreski. To po prostu mały, w miarę sztywny pędzelek. Z braku innego da się go wykorzystać.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRKN8GkjKtzGMOGVfLGtz4fQPnCNAEed7-5_WKZ-AvjJZHyd-1Z2fnygQfit3IxrqmwxLjRGCJoZBRbdbnlE4yCy-VSOAbi2Wx15rsSULbQCasOQFEuZtlmQW4k0nunjRtx9Etq2Vy5gA/s1600/8.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRKN8GkjKtzGMOGVfLGtz4fQPnCNAEed7-5_WKZ-AvjJZHyd-1Z2fnygQfit3IxrqmwxLjRGCJoZBRbdbnlE4yCy-VSOAbi2Wx15rsSULbQCasOQFEuZtlmQW4k0nunjRtx9Etq2Vy5gA/s1600/8.png" height="426" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGuUoNaCgH4evK3SQhqO205xbCY0sCH2H4hxuTnL2DhjiRqvG5nzwI9Xih-AlnHcimtahcAqOAUxsN9sXRUgJJrz03A8ONWGb83gj8zxfhfZ1mKBHLDVb93e56R2dfplDU6o9sNLr0vM0/s1600/9.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGuUoNaCgH4evK3SQhqO205xbCY0sCH2H4hxuTnL2DhjiRqvG5nzwI9Xih-AlnHcimtahcAqOAUxsN9sXRUgJJrz03A8ONWGb83gj8zxfhfZ1mKBHLDVb93e56R2dfplDU6o9sNLr0vM0/s1600/9.png" height="416" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">N</span>ie wiem czy konsystencja tych linerów wynika z ich specyfiki czy też jest wynikiem ich wyschnięcia. Ciężko mi to ocenić. Niemniej jednak <b>polubiłam je</b> i chętnie ich używam. Szary kolor okazał się mało przydatny w moich makijażach, wiec ląduje w zakładce <b><a href="http://tusziwanilia.blogspot.com/p/wymianka.html" target="_blank">WYMIANKA</a></b>. Jeżeli chodzi o trwałość to nie mogę im nic zarzucić. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-size: large;">C</span>zy ktoraś z Was ma te linery? U Was też są takie twarde?</b></div>
Toldinkahttp://www.blogger.com/profile/03680838649283303067noreply@blogger.com18