Dzisiaj życzę Wam wszystkiego Mikołajowego :)
Mikołajki w tym roku są dla mnie wyjątkowe z dwóch powodów. Po pierwsze to pierwsze Mikołajki mojego synka. Co prawda jeszcze nic z tego nie rozumie, ale jednak są. A drugim powodem jest udział w akcji zorganizowanej przez Asię z bloga 1001 Pasji (KLIK) pt. "Mikołajki z Hexx".
Pamiętacie klasowe Mikołajki, gdzie losowało się swoją parę, której zrobimy prezent? Coś podobnego przygotowała dla nas Hexx. Swoją drogą, jeżeli jeszcze nie znacie jej bloga to koniecznie musicie nadrobić tę zaległość, bo to na prawdę świetny i wartościowy blog. A autorka jest wspaniałą i ciekawą osobą, którą po prostu warto poznać. Wracając do tematu, akcja mikołajkowa miała na celu przygotowanie paczki dla swojej pary. Mnie przypadło w udziale przygotowanie paczuszki dla Patrycji z bloga http://skleping-mode-on.blogspot.com/. Przygotowanie prezentu dla osoby, której się nie zna jest nie lada wyzwaniem. Zwłaszcza, że aktualnie głowię się nad prezentami dla męża, którego przecież znam świetnie.
Moja paczuszka przybyła do mnie już w listopadzie, ale postanowiłam poczekać z jej prezentacją do Mikołajek. Przyznam, że dawno tak nie czekałam na żaden prezent. To było na prawdę fajne. I rozpakowywanie także. A oto co przygotowała dla mnie Patrycja:
W paczuszce znalazły się:
1. Serum liftingujące do biustu Tołpa - ten produkt bardzo mnie ucieszył, bo właśnie czegoś takiego potrzebowałam. Powiedzmy sobie szczerze - karmienie nie wpływa korzystnie na jędrność biustu. Także małe wspomaganie po jego zakończeniu się przyda.
2. Loreal pigment w kolorze granatowym - odcienie niebieskiego to nie są moje kolory, ale na pewno go wypróbuję. Ma być dla mnie natchnieniem do sylwestrowego makijażu. Nie wiem czy gdziekolwiek się w tym roku wybiorę, ale zobaczymy :) A pigment może wykorzystam do robienia kresek, bo wydaje mi się, że w tej roli się sprawdzi.
3. Dwie saszetki: maseczka Tołpa i maseczka do stóp Perfecta - nie znam tych produktów, więc chętnie wykorzystam :)
Oprócz tego paczka kryła w sobie wiele próbek. Znalazło się coś nawet dla mojego Jasiula. W ramach "słodkości" dostałam białą herbatę z liczi i czekoladę. Całość zapakowana była w czerwoną świąteczną skarpetę. Urocze :) Nigdy nie miałam takiej skarpety.
Cała akcja była świetnym pomysłem. Bardzo dziękuję Asi, że mogłam wziąć w niej udział. Dziękuję za czas i wysiłek, który temu poświęciła. Jesteś cudowna :* Dziękuję także Patrycji za świetna paczkę. Buziole dla Ciebie :*
A dla Was jeszcze raz WSZYSTKIEGO MIKOŁAJOWEGO !!!
Miło :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że zadowoliła Cię zawartość :)
OdpowiedzUsuńTaką saszetkę do stóp z Perfecty miałam, ale jakąś inną (chyba, że po prostu zmienili opakowanie) i bardzo ją miło wspominam :)
Miałam kiedyś taką saszetkę do rąk. Pamiętam, że krem pachniał jak pasta do zębów o smaku coli :D
UsuńChyba sama zakupię krem z tołpy ujędrniający :)
OdpowiedzUsuńTeż się nad nim zastanawiałam, ale na szczęście nie kupiłam :D
UsuńNo bardzo fajny prezencik. I świetny pomysł Hexx.
OdpowiedzUsuńmy-world-lol.blogspot.com
Oj tak. Hexx to niesamowita osoba :)
UsuńFajna paczuszka :-) W ogóle ta cała akcja się bombastyczna :D
OdpowiedzUsuńTo prawda. Akcja na prawdę świetna. Ale to była też ciężka praca dla Asi. I z tego co czytałam nie wszystkie dziewczęta spisały się na medal i potraktowały sprawę profesjonalnie :/
UsuńBardzo ładny prezent, ciekawie opakowany : )
OdpowiedzUsuńMiłego używania!
świetna paczuszka :)
OdpowiedzUsuńCzytałam o tej akcji Mikołajkowej bardzo fajna sprawa :) i jestem ciekawa tego serum do biustu :)
OdpowiedzUsuńTesty rozpoczęte. Ale na efekty będzie trzeba trochę poczekać :)
UsuńŚliczna paczka - pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuń:D
Usuńfajna akcja i super paczuszka :)
OdpowiedzUsuńten mikołaj to również pierwszy mojego synka-dostał prezenty i .. nawet się nimi nie bawi :/ ech
Moje dostało sporo zabawek i też sądziłam, że się nie będzie nimi bawił, ale się bawi :)
UsuńSuper pomysł!
OdpowiedzUsuńHexxanna ma na prawdę głowę pełną świetnych pomysłów :)
Usuń