Przyznam szczerze, że w ten weekend nie miałam serca do blogowania. Ten kolorek miałam na pazurkach w tygodniu, zdjęcia zrobiłam, ale nie byłam w stanie zrobić posta. A wszystko przez felerny piątek 13-tego. Na pewno na długo zapamiętam ten dzień. A zwłaszcza poranek. Mój mąż jak każdego dnia wyszedł do pracy po czym po kilku minutach wrócił z informacją: Ukradli nam samochód. Szlag mnie trafia nadal jak tylko o tym pomyślę :/ Ukradli moją ukochaną Skodę. Moje autko! Bandyci! Oczywiście zgłosiliśmy to na policję, ale szanse na jej odnalezienie są nikłe. Chlip :(
Koniec żali. Czas na swatch. Oto lakier, który kupiłam na promocji w Sephorze w odcieniu Curacao.
Lakier jest zamknięty w małe,j płaskiej buteleczce o pojemności 5 ml. Zapłaciłam za niego coś koło 8 zł. Ma całkiem zbity pędzelek. Konsystencja lakieru jest gęsta, dzięki czemu już jedna warstwa wystarczy, aby dobrze pokryć paznokcie. Maluje się dobrze, choć początkowo było mi się ciężko przyzwyczaić. A tak się prezentują dwie warstwy lakieru na moich pazurkach:
Lakier mnie niestety nie zachwycił. Choć kolor bardzo mi się podoba, to myślę, że ciekawiej by wyglądał z brokatem lub jakimiś innymi dodatkami. Niestety już następnego dnia zaczął odpryskiwać, a trzeciego dnia to bardzo było widać. Zmywanie też nie należało do przyjemnych. Miałam smerfne palce. Na szczęście zmyło się to łatwo mydłem. Oceniam go jako średniaka.
też nie lubię ich lakierów :( strasznie mi przykro z powodu utraty auta :( buziaki i uściski dla otuchy:*
OdpowiedzUsuńnie miałam nigdy nic z tej firmy, ładny kolor:)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor:) A z tym autkiem- tragedia Współczuje. My na szczęście mamy parking ogrodzony i monitoring, więc miejmy nadzieje, że to wystarczy, aby potencjalnego złodzieja odstraszyć.
OdpowiedzUsuńbardzo ładny lakier :) tani :) współczuję, mam nadzieję że złodziejowi odbije się to mocną czkawką!
OdpowiedzUsuńKolor bardzo intensywny, ładny :)
OdpowiedzUsuńDzięki Dziewczyny! My właśnie od miesiąca mieszkamy w centrum Gdańska prawie, w dużo lepszej dzielnicy. A poprzednia miała właśnie renomę, że kradną i biją...:/
OdpowiedzUsuńMiło, że lubisz Nightwisha :-) ja uwielbiam over the hills w ich wykonaniu
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że tych .... co ukradli Twoje autko dorwą
Bardzo ładny kolore, z Sephory żadnego lakieru jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńTo współczuję, a złodziejom zyczmy WSZYSTKIEGO.......NAJGORSZEGO!!!!!!!!!
Ja na całe szczęścia pecha w piątek nie miałam.
jaki piękny kolor..
OdpowiedzUsuńfajnie by też wyglądał z matowym wykończeniem :)
xoxo
cuuudowny kolorek :)
OdpowiedzUsuńObserwujemy :)?
kolorek jest cudowny, niestety lakiery Sephory mają paskudną jakość. miałam ich kilka i wszystkie odpryskiwały jeszcze tego samego dnia, w którym nałożyłam lakier na paznokcie
OdpowiedzUsuńMam dokładnie takie same odczucia. Nada się do robienia wzorków. I na szczęście nie był drogi. Błyszczyki mają dużo lepsze.
Usuń