czwartek, 28 lutego 2013

Kremy na rozstępy - część III: Palmer's ponownie

Dzisiaj będzie krótko o kolejnym produkcie Palmer'sa. Dlaczego krótko? O tym za chwilę. A recenzja dotyczy masła do brzucha Palmer's Tummy Butter.



POJEMNOŚĆ: 125 ml
WYPRODUKOWANO: w USA
DOSTĘPNOŚĆ: apteki stacjonarne i internetowe, allegro
CENA: ok. 35 zł 

OD PRODUCENTA:

Unikalna formuła na bazie masła kakaowego, wzbogacona o witaminę E, kolagen i elastynę. Przeznaczona dla kobiet w trakcie i po ciąży. Specjalne połączenie aktywnych składników pomaga w zapobieganiu i eliminowaniu powstawania rozstępów skóry w okresie ciąży. 
Penetruje do głębokich warstw skóry zapewniając odpowiednie nawilżenie, natłuszczenie.


SKŁAD:

Theobroma Cacao (Cocoa) Extract, Mineral Oil (Paraffinum Liquidum), Microcrystalline Wax/Cera Microcristallina, Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Dimethicone, Soluble Collagen, Soluble Elastin, Tocopherol Acetate, Centella Asiatica Extract, Argania Spinosa Kernel Oil, Lavandula Angustifolia (Lavender) Oil, Carthamus Tinctorius (Safflower) Seed Oil, Isopropyl Myristate, Zea Mays (Corn) Oil, Beta Carotene (CI 40800)\, Fragrance, Benzyl Cinnamate, Benzyl Alcohol, Benzyl Benzoate, Coumarin, Linalool

OPAKOWANIE:

Produkt otrzymujemy w całkiem estetycznym plastikowym słoiczku z metalowa nakrętką. Bardzo wygodne i w zasadzie nie mam zastrzeżeń. Balsam też mógłby by w tej formie.

KONSYSTENCJA I ZAPACH:


No właśnie. Konsystencja. W zasadzie przypomina masło, ale takie właśnie wyjęte z lodówki. Albo wosk zastygnięty. Przez to trudno się nim operuje, no bo jak to cholerstwo wogóle wydostać z opakowania? Najpierw próbowałam pocierać, ale ile można? Potem po prostu w ruch poszły pazurki i tu już sukces. Ale nie jest to najprzyjemniejsza forma aplikacji kosmetyku. Na samym ciele rozsmarowuje się już całkiem nieźle. Ale jakoś mimo wszystko mnie to zniechęca. 

A zapach całkiem przyjemny. Zupełnie inny niż balsamu. Jakby z nutką lawendy. 

DZIAŁANIE:

Nawilżenie moim zdaniem słabsze niż w przypadku balsamu. Co do działania długotrwałego to się nie wypowiem, bo zabrakło mi wytrwałości w stosowaniu. 


PODSUMOWANIE:

+ opakowanie
zapach
--- konsystencja

Czy kupię ponownie? Na pewno nie. Skoro jest tyle fajnych i łatwych w obsłudze produktów, to po co sobie uprzykrzać życie?

17 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. na rozstepy to i mnie by sie cos przydalo ;(((

    OdpowiedzUsuń
  3. Podobno firma Palmers będzie dostępna w Superpharm :)

    OdpowiedzUsuń
  4. kiedyś na pewno będę potrzebować :)

    OdpowiedzUsuń
  5. aśśś kuszą mnie produkty firmy, dobrze że w aptece osiedlowej tego mnogo :]

    OdpowiedzUsuń
  6. Słyszałam o tej firmie wiele dobrego,muszę w końcu coś wyprobować:)

    OdpowiedzUsuń
  7. mi by się niestety przydał ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. nie ma nic gorszego jak męczyć się przy używaniu kosmetyku, to ma cieszyć a nie irytować ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. to nie będę sobie życia utrudniać:D

    OdpowiedzUsuń
  10. mialam z tej firmy balasam do ciala i byl swietny!

    OdpowiedzUsuń
  11. Możesz przed samym użyciem wstawić na chwilę do gorącej wody. Ale to i tak sporo zachodu

    OdpowiedzUsuń
  12. trzeba postawić na 5 minut w ciepłym miejscu, to nawet jest w instrukcji

    OdpowiedzUsuń

Proszę, zostaw komentarz. Bardzo lubię je czytać :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...