Chciałabym Wam dzisiaj zaprezentować moją ostatnio ulubioną szminkę. Postanowiłam jakiś czas temu, że polubię się ze szminkami. Mam ich kilka, ale bardzo rzadko używam. Błyszczyki są dla mnie wygodniejsze, ale i o tych często zapominam i kończy się na balsamie do ust. Postanowiłam zacząć od koloru neutralnego, ale który będzie dawał efekt połysku na ustach.
Zdecydowałam się na Essence ze względu na cenę. Wybrałam kolor różowy, a dokładniej nr 55 Coralize me!.
KOLOR: 55 CORALIZE ME!
WYPRODUKOWANO: w Niemczech
DOSTĘPNOŚĆ: drogerie Natura
CENA: dokładnie nie pamiętam niestety, ale w okolicach 10 zł.
OPIS PRODUCENTA:
Na stronie Essence kolor ten jest pokazywany jako taki:
Na stronie Essence kolor ten jest pokazywany jako taki:
Źródło: http://www.essence.eu/pl/ |
MOJA OPINIA:
Szminka jest zapakowana w plastikowe opakowanie.Jest ono raczej dosyć estetyczne. Nie otwiera się, więc swoją funkcję spełnia.
W konsystencji jest raczej średniej twardości. Dobrze się rozprowadza na ustach. Jednakże jeśli mamy bardzo suche to będzie tę suchość podkreślała. Nie zaobserwowałam nawilżania, ale też się tego nie spodziewałam. Utrzymuje się raczej średnio. Schodzi równo i robi dziwnych przebarwień. Nie pozostawia brokatu na ustach.
Na ustach
prezentuje się bardzo naturalnie (w każdym razie na moich). Daje efekt
połysku. Zawiera też drobinki brokatowe, ale bardzo drobniutkie i
delikatne. Na zdjęciach nie udało się ich uchwycić.
Podsumowując jestem bardzo zadowolona z zakupu. Fajna szminka na codzień, którą łatwo można robić poprawki w ciągu dnia. Do tego za niewielkie pieniądze.
Próbowałyście innych kolorów? Polecacie coś?
delikatnie wyglada na ustach, śliczna :)
OdpowiedzUsuńpolecam z Essence błyszczyk Stay Withe me i chociaż to właśnie błyszczyk, ma właściwości szminki, długo utrzymuje się na ustach, mocno kryje, ma piekne kolory :)
OdpowiedzUsuńobserwuje:)
Myślę, że się kiedyś skuszę. Mam z tej serii bazę pod cienie :)
UsuńŚwietnie się prezentuje na ustach x3
OdpowiedzUsuńsuper się u Ciebie prezentuje
OdpowiedzUsuńpodobają mi się takie naturalne kolory; można nosić i do naturalnych makijaży i do ciemnych :)
OdpowiedzUsuńja mam w numerze 52 in the nude i też jestem z niej zadowolona :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy kolor, czegoś takiego właśnie ostatnio szukam.
OdpowiedzUsuńMam z essence chyba szminkę nr 57 i również bardzo ją lubię, bo wygląda dość neutralnie na ustach, tak samo jak Twoja:)
OdpowiedzUsuńo,fajny kolor. nie wiem czemu osobiscie nigdy nie moge sie zdecydowac na zadna i wychodze z niczym ;/ ale po ta pojde na dniach ,koniecznie!
OdpowiedzUsuńMusze wypróbować:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post:*
cudny odcień :)
OdpowiedzUsuń