Ależ mam dzisiaj dobry humor. Spotkanie z dawno niewidzianym przyjacielem jakoś tak przywołują same dobre wspomnienia. A i jego obecność i zachwyt nad obecnym stanem (ducha i ciała) jakoś tak pozytywnie mnie nastroiły. Na tej fali radosnego bujania w obłokach makijaż z użyciem produktów marki MODEL Co, które dostałam w Glossyboxach.
Jak zawsze cień Goldenrose ciężko uchwycić moim aparatem :/ |
Martaś, prosiłaś o uśmiech ostatnio. Próbowałam. Ale na każdym zdjęciu wyglądam po prostu śmiesznie. Ale nie poddam się i spróbuję następnym razem! :)
Do makijażu użyłam:
- cieni duo MODEL Co bronzed goddess LINK
- cienia Kobo Goldenrose
- białego cienia z trio GOSH TR4 metallic rose (niestety już nie produkują :()
- cienia mySecret matt 505
- kredka Essence 02 hot chocolate
- podkład Bell skin correction system w kolorze 02 natural
- korektor MaxFactor Mastertouch 303 Ivory LINK
- puder Inglot transparentny żółty (217)
- róż Bourjois 95 Rose de jaspe
- tusz Yves Rocher LAsh plumping mascara
- zestawu do brwi Catrice
- błyszczyk MODEL Co
Wykorzystałam też metodę Doroty LINK z nakładaniem jasnego cienia na korektor pod oczy. Bardzo fajny patent!
Ładny, lubię na dzień taki makijaże:)
OdpowiedzUsuńDzięki, ja też :)
UsuńPodoba mi się:) Ostatnio sama bardzo gustuję w takich makijażach, a to za sprawą nowej paletki:)
OdpowiedzUsuńJakiej? Pochwal się! :)
UsuńFajnie wyglądasz. Ja dziś właśnie mam golden rose Kobo i ciemną kreseczkę. Cudny cień, świetnie się mieni i jest ciekawy.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten cień i najczęściej też go noszę z czarną kreską :)
UsuńU mnie ta paletka z ModelCo tak sie osypywala ze juz poszla w swiat. Makijaz fajny, w moich kolorkach :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, bardzo się sypie, a ten jasny cień daje tylko shimmer. Ale jeszcze jej nie wytestowałam do końca, więc nie skreślam. Za to błyszczyk z pomadką są super!
UsuńPrześliczny makeup, pasuje Ci, bardzo uniwersalny pod względem okazji, na które pasuje
OdpowiedzUsuńglamdiva.pl
Dzięki! Cały czas trenuję ;) choć do Twoich mi daleko.
Usuńbardzo fajnie Ci wyszło
OdpowiedzUsuńDzięki :D
Usuńfajny naturalny efekt
OdpowiedzUsuńTaki był zamiar :)
Usuńślucznie wyglądasz! i piękne oczko zamlowałaś :)
OdpowiedzUsuńDzięki! :)
Usuńpiękny makijaż oczu, wyglądasz naprawdę ślicznie :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz i masz piękne oczy :)
OdpowiedzUsuńRzęsy marzenie, chciałabym takie mieć.
Przyznam się, że przez jakiś czas byłam bez bazy pod cienie i zaczęłam stosować korektor, który wspaniale ją zastąpił pod kątem przedłużenia trwałości. Bo niestety już wydobyciem/podbiciem koloru tak sobie nie radził.
Mam teraz w użyciu bazę Grashka, która ma ciekawy kolor. Mogłaby dobrze maskować naczynka i żyłki o których wspominałaś. Większość dziewczyn recenzowała już tę bazę dzięki HexxBOX'owi. Zdania są podzielone i sama postanowiłam sięgnąć po nią, po czym zostałam mile zaskoczona.
Zerknij sobie, można dostać ją w iGruszka.
Dzięki :) Z rzęsami ostatnio dużo walczyłam, bo mi się puste placki zaczęły robić. Dziennie mi wypadało 5-6, a czasem więcej. Uroki karmienia :/
UsuńZaraz zaglądam na ten portal :) Dzięki za podpowiedź. Póki co stosuję jakąś z Essence, albo wogóle tylko beżowy, matowy cień.
Cudny makijaż! Pięknie dobrane kolorki :D
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńBardzo mi się podoba, pasuje Ci taki makijaż ;)
OdpowiedzUsuńTo takie moje kolorki :) W nich czuję się najlepiej.
Usuńja tak się maluję na co dzień. tylko, że robię sobie mocniejszą kreskę eyelinerem :)
OdpowiedzUsuńJa na co dzień raczej delikatniejszą kreskę lubię. A tu i tak jak na mnie było mocno ;)
Usuń:D
OdpowiedzUsuń:P
Usuń